Dwa domy do ozdabiania, bez napinki bo dziecka nie przyjeżdżają na Podkarpacie. Trudny rok z tym Covidem. Ozdoby kolorowe - "znak to że musi idą Święta, kiermasz dobroci i nastroju" - jak śpiewał Poniedzielski. Zdobione na raty, najpierw na urodziny i Mikołaja. Od kilku lat coraz skromniej choć w zeszłym roku jeszcze był i kalendarz adwentowy i wieniec adwentowy i w oknie choinka z lampek i stroiki. W tym roku znowu mniej ale nastrój grudniowy wystarczający.
Potem na skraju, już bardziej świątecznie. Wpadłam tam między robieniem wigilijnej kapusty i uszek do buraczanego barszczu z nadzieniem z borowików a farszami do pierogów i krokietów, ale za to na całe trzy dni. Tym razem sfotografowałam cały wyładowany z autka majdan wyłożony na taras by spokojnie sortować co do izby, co do gospodarczego a co zostawiam na tarasie. Ponieważ szybko zapadł zmrok rozpaliłam ognisko nieduże bo niebo było rozgwieżdżone i żal było jeszcze wejść do izby. 
Gdy wreszcie weszłam do izby zmarznięta dość mimo polaru, zimowej kurtki i szklaneczki grzańca, ozdobiłam okna od wewnątrz i pozawieszałam łańcuchy, światełka, bańki i inne pierdułki.
Pogody w te kilka dni były dobre i fajne, w sobotę od rana szron i słoneczko. Wyskoczyłam z łóżka, na piżamkę polar i kurtka z kapturem i poszłam w kapciach niedaleko, zrobiłam niewiele zdjęć bo zimno było niemożebnie, choć na termometrze tylko minus 4 stopnie. 
Wróciłam do izby i zrobiłam jeszcze kilka zdjęć przez okna. Po śniadaniu obrałam kilka małych jabłek i ułożyłam pokrojone na suszarce. Poszłam do sklepu przez lasek, w samo południe słońce świeci tak niziutko, to najkrótsze dni w roku. Aż żal było wracać ale w planie na dziś jeszcze zgrabienie liści, zrobienie obiadu a przede wszystkim zdążenie z podłożeniem kolejnego polana zanim piecyk wygaśnie. No i może ozdabianie choinek na zewnątrz i na tarasie ale to już niekoniecznie dzisiaj.
Nazajutrz za oknem chyba jeszcze cudniej chociaż bez słońca. Świat posiwiał w jeden dzień i bardzo mu w tym do twarzy. Siwe jest piękne!!! Tym razem ubrałam się odpowiednio od dołu do góry i chociaż nie odeszłam daleko zeszło mi ponad godzinę i pół setki zdjęć. Kto wie, czy będzie jeszcze taka widowiskowa zima na skraju? Szkoda że dziś nie było słoneczka, to byłaby bajka.
W południe, po kawce z Władzią, poszłyśmy na zdrowotny spacer do lasu. Na obiad był karp z sąsiadem Rysiem a potem wróciłam do chaty i zgrabiłam liście. Jutro wyjeżdżam, czas ozdobić choinki na zewnątrz i na tarasie. W tym przypadku mniej znaczy lepiej, tak uważam i tak zrobiłam.
21 grudnia wkroczyliśmy w Erę Wodnika Charakterystyczne dla Wodnika jest znoszenie granic, otwartość, tolerancja, równość oraz feminizm. To myślenie przyszłościowe, ale także dystans do świata. Archetypowo ten znak zodiaku jest odmieńcem, samotnym wilkiem. Zazwyczaj to buntownik. Ja się chyba urodziłam za wcześnie.
Konkretyzuje się zakończenie prac kanalizacyjnych na skraju chociaż do końca jeszcze sporo papierków i pracy. Ale już widać światełko.
Kochana
OdpowiedzUsuńZostawiam już dziś moc pięknych, świątecznych życzeń: zdróweczka, uśmiechu, pogody ducha, miłości bliskich🎄💖🤗🌼
Pozdrawiam najmilej😀🌸
Dzięki Morgano i wzajemnie życzę Ci tego samego.
UsuńAle cudne zdjęcia ..Jak masz dobrze z tymi Twoimi domkami....Swiąt Dobrych Ci krysiu życzę i spóźnione Zyczenia Urodzinowe ślę. Sciskam:):):)
OdpowiedzUsuńCudna pogoda była, szkoda że tylko dwa dni. Za życzenia dziękuję i Tobie życzę spokojnych Świąt.
UsuńMąż ozdobił chatkę, jak zwykle nie odpaliły światełka, trzeba było szukać spalonej żarówki; w domu jeszcze nic, opiekuję się wnukami, bo młodzi przenoszą się do swojej nowej części domu, a ja jeszcze kolację wigilijną przygotowuję; w przyszłym roku będzie już spokojniej; w niedzielę rano była przepiękna szadź, nie zdążyłam zrobić zdjęć detalom, tyle, co z okna auta; cały czas w biegu, chciałabym mieć trochę wolnego, osiąść na kilka dni, tygodni w chatce, nie da się:-) też mam już swoje srebrne włosy, zrezygnowałam z farby, trzeba mieć w sobie wewnętrzną zgodę na pewne sprawy, a poza tym cenię wygodę:-) spokojnych Świąt, zdrowych przede wszystkim; serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńMarysiu, dobrze, że się rozgęszczacie, młodzi będą na swoim chociaż blisko Was no i Jaśko i Tosia bliziutko :-))) Kolacja wigilijna i cała reszta jedzenia na calutkie Święta. Będzie i czas na posiedzenie w chacie do woli, cierpliwości. Mnie jest łatwiej bo Dziecka i wnuki daleko ale i tak dzielę czas między mieszkanie, chattę i dom rodzinny. Ja przestałam kolorować włosy po przejściu na emeryturę i bardzo się cieszę z tej decyzji, te odrosty :-(((
UsuńZdrowych i dobrych Świat dla całej Waszej rodziny
Uśmiecham się z rozrzewnieniem na widok Twoich ozdób świątecznych. Piękne, proste, pełne serca.Tak, siwe jest piekne! Przekonuję sie teraz o tym prawie co dnia, wyskakując na dwór żeby napstrykać zdjeć tym nowym cudom dookoła. Jednak natura jest bezkonkurencyjna, jesli chodzi i przyozdabianie świata.W jedną noc robi takie cuda, że jak człowiek odsłania okna to staje jak wryty, choćby nawet juz wiele podobnych widoków w przyszłosci widział.
OdpowiedzUsuńA co do cech osób z Ery Wodnika, to tak jak Ty urodziłam sie za wcześnie. Ale pocieszajmy sie tym, że strzelcy mają w sobie wiele krnąbrnosci, umiłowania wolności i nonkonformizmu. Blisko nam więc do Wodników!
Ściskam Cie z uśmiechem Krystynko.I w imieniu nas obojga przekazuje serdeczne życzenia świąteczne Tobie i Twym bliskim!:-)*
Olu, to drobne ozdoby ale robią świąteczny i grudniowy klimat. Siwe jest piękne ale szron i szadź są jeszcze i białe i brylantowe. To jest wspaniałe w przyrodzie, że jest piękna nie na pokaz tylko ze swojej natury i motyl i kwiateczek są cudne nawet gdy nikt je nie podziwia. Tak Strzelcu, to umiłowanie wolności i niezgoda na głupotę często wpędza mnie w kłopoty.
UsuńWysyłam Wam życzenia spokojnych i dobrych Świąt na górkę.
Ozdoby to dodatek ale też potrzebny i piękny :) Zdjecia mgły magiczne, lubię takie zdjęcia. Pieknych Świąt i dobrego Nowego Roku który już nadchodzi ! :) życzy asia
OdpowiedzUsuńAsiu, dodatki dodają życiu pieprzu, tak jak ja dodaję pieprz do prawie wszystkich potraw wigilijnych, pieprz lubi i kapusta i grzyby i barszcze. Mgła przy minus kilku stopniach Tworzy bajkowy i pełen magii świat. Dobrych Świat życzę Wam a szczególnie magicznych dla Jagodzianki
UsuńZdrowych i spokojnych Świąt życzę oraz wszystkiego dobrego w Nowym Roku, aby był lepszy, a co najmniej nie gorszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie dla Kobiety w pewnym wieku od Kobiety bez wieku.
UsuńŁadnie, świątecznie i nastrojowo. Nawet natura chociaż bez śniegu ale szronem i szadzią pięknie potrafi przystąpić to co za oknem. Wesołych, zdrowych i spokojnych Świąt życzę 🥰🌲🌠
OdpowiedzUsuńWróciłam na swój blog i uśmiech ogromny pojawił się na mej twarzy, bo okazało się, że praktycznie w tym samym czasie pisałyśmy do siebie komentarze. Czyżby telepatyczne oddziaływanie na siebie Strzelców? 😉😊
UsuńNatura zawsze jest odpowiednia to my mamy ludzkie oczekiwania a jak oczekiwanie to i rozczarowanie blisko. Spokojnych i zdrowych Świąt,
UsuńStrzelce wszystkich krajów łączcie się, miłe są takie znaki :-)))
Nie ma śniegu, to chodź szadzią oczy nacieszę :) Krystyno, wszystkiego najlepszego życzę: zdrowia, spokoju, miłości. Tobie i Rodzinie.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki mocno za szybką rekonwalescencję. Bo to chyba w styczniu? Więc zdrowia, zdrowia, zdrowia :D
I ja mam nadzieję, że Wodnik nas uspokoi i wyciszy.
Taka siwa zima też piękna ale biała byłaby urokliwa bardziej. Trudno, ciszmy się i zachwycajmy tym co mamy.
UsuńDokładnie 23 stycznia jeśli coś się nie popieprzy lub nie polepszy. Zdrówko potrzebne.
I zrównoważy i doda pogody ducha.
Jednak natura najpiękniej wszystko przystraja:) Piękne oszronione zdjęcia zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokojnych Świąt:)
To dziwne, że Natura robi to z potrzeby i ze względów praktycznych a wychodzi jej cudnie i czarownie, przynajmniej z ludzkiego punktu widzenia. Dobrych Świąt życzę
UsuńKrystynko kochana, pięknych, zdrowych, spokojnych Świąt dla Ciebie i Twoich Bliskich. I dobrego Nowego 2021 Roku! Otwierajmy się na nowe i nieznane. W końcu do głosu dochodzi żywioł powietrza, więc nawet może trochę nieprzewidzianych wydarzeń stanie się naszym udziałem:) Przytulam i wszystkiego miłego:) xx
OdpowiedzUsuńDorotko, dobrych i zdrowych Świąt kochana i szybkiego ale w stosownym czasie powrotu do Nas. Coraz mniej z wiekiem lubię niespodzianki ale " .... mówi sobie Ikar, co nieraz już w dół runął, jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął". Tuli, tuli.
UsuńKrystynko, moc serdecznosci swiatecznych Ci przesylam. Zycze Co przede wszystkim zdrowia w tych covidowych czasach. Niech te Swieta beda dla Ciebie magicze, ozdoby zachwycaja.
OdpowiedzUsuńDziękuję Renatko i wzajemnie, dobrych i zdrowych Świąt i wszystkich dni po.
UsuńKrysiu, w Nowym Roku życzę, by spełniły się Twoje życzenia, pragnienia i marzenia 💖
OdpowiedzUsuńŻyczę Zdrówka i nadal cudnych fotek. Twój blog jest wyjątkowy:-)