Ale moje miasteczko tak og贸lnie nie jest brzydkie, tylko ja tam mam ma艂o czasu na spacery z aparatem.
A to dlatego, 偶e po nied艂ugim czasie od powrotu z chatty, naciskam przycisk 脫 by uruchomi膰 osamotnionego laptopa. Sprawdzam poczt臋, wiadomo艣ci, blogi jak jaka艣 napalona nastolatka. Czy to ju偶 na艂贸g? A mo偶e personifikacja? Bo internet to ju偶 jakby domownik, niek艂opotliwy oswojony zwierzaczek, kt贸ry cierpliwie czeka w domu, pi膰 i je艣膰 nie wo艂a, merda kursorkiem pod moj膮 d艂oni膮, zadowala si臋 ka偶dym po艣wi臋conym mu nawet niewielkim czasem, czasem tylko czyni drobne z艂o艣liwo艣ci. TV mo偶e nie istnie膰 ale kom贸rka i laptop to jakby przyjaciele, opiekunowie. Meblowanie jeszcze nie sko艅czone, p贸艂ka ma wisie膰 nad biurkiem a obrazek na 艣cianie. Mo偶e nawet 艂贸偶ko przejdzie na drug膮 stron臋 gabinetu? Bo brakuje mi miejsca na wygodny fotel do czytania.
Od po艂owy wrze艣nia usi艂uj臋 zmieni膰 moje z艂e nawyki 偶ywieniowe. Narazie bezskutecznie. Uda艂o mi si臋 wprawdzie zrezygnowa膰 z porannej kawy z czekolad膮 na rzecz p艂atk贸w owsianych ale to jedyne zwyci臋stwo. Mi臋sko nadal kusi, np takie 偶o艂膮dki indycze. W pierwszym dniu z kurkami i jarzynami, w drugim dniu z dodatkiem podgrzybk贸w a trzeciego z makaronem.
Widz臋 偶e sama nie dam rady. Przypominam sobie rozmow臋 z Ole艅k膮 sprzed miesi膮ca, gdy wr贸ci艂a z Radawy. Sprawdzam w internecie, turnus ju偶 trwa, Ale jest nast臋pny za dwa tygodnie. Jestem pewna 偶e ju偶 nie b臋dzie miejsc ale dzwoni臋 i ..... jest. Wi臋c rezerwuj臋 miejsce od 10 pa藕dziernika. Mam nadziej臋, 偶e b臋dzie wtedy z艂ota polska jesie艅 bo zamierzam du偶o chodzi膰 i spacerowa膰 po p艂askowy偶u tarnogrodzkim. I spr贸bowa膰 diety makrobiotycznej.
Dlatego jutro jad臋 do chatty uporz膮dkowa膰 grz膮dki warzywne i posia膰 na nich gorczyc臋 na zielony naw贸z.