Zamiast podsumowania, zdj臋cia ze spaceru, jeszcze nieo艣nie偶one, na kraw臋dzi Starego i Nowego.
艢cie偶k膮 do elf贸w, wzd艂u偶 osamotnionego i pustego kr臋gu.
W poprzek potoku przez mosteczek.
Obok bajkowego domku.
Powr贸t obok resztek folwarku, przed wojn膮 najgospodarniejszego na Zdolnym 艢l膮sku
Spokojnie pas膮cych si臋 koni
Oblepionych jemio艂膮 drzew
Wzd艂u偶 potoku drog膮 hobbit贸w
I tak zatoczy艂am wielkie ko艂o
Zacz臋艂am pochmurnym przedpo艂udniem a sko艅czy艂am s艂onecznym popo艂udniem.
ZDROWIA I ZADOWOLENIA W NOWYM ROKU !!!
1. Zrobi艂am dwie setki uszek z farszem z borowik贸w. Malusie艅kich, takich na jeden k膮sek, wykrawanych od ma艂ego kilonka. I jeszcze ponad setk臋 pierog贸w. Dla siebie bym tego za nic nie zrobi艂a ale dla ukochanych ... z rado艣ci膮!
2. Blog ma swoist膮 magi臋. Po偶ali艂am si臋 tu, 偶e moja kaseta z czerwonymi gitarami prawie kaput i pod choink膮 czeka艂 na mnie, po艣r贸d wielu, taki prezent.
3. "Bycie dziadkiem dostarcza przyjemno艣ci rodzicielstwa bez jego obowi膮zk贸w. Wnukom przygl膮dam si臋 z niespiesznym zachwytem" - pisa艂 John Updike. Bycie babci膮 to podw贸jna przyjemno艣膰 i zachwyt. O wnuki si臋 nie troskam bardzo bo to rola rodzic贸w. A dzieci. nawet kiedy maj膮 oko艂o czterdziestki, chcia艂oby si臋 ochrania膰 przed wszelkim z艂em tego 艣wiata. Kocham bardzo i i troskam si臋 ..... niepotrzebnie.
4. Spanie na poddaszu ma szczeg贸lny urok. W wietrzne noce co艣 gwizda艂o, szumia艂o, trzepota艂o. szura艂o .... a na mi臋ciutkim materacu, pod cieplutk膮, kraciast膮 ko艂derk膮 i b艂臋kitnym kocykiem, mi艂o i bezpiecznie.
Wszystkim za 偶yczenia bardzo serdecznie dzi臋kuj臋,
Po trzech dniach radosnego nic nierobienia (nie myli膰 z lenistwem), nast臋pne trzy dni pracowite, chocia偶 umiarkowanie. Takie tam sprawy konieczne i porz膮dkowe, przed wyjazdem na zach贸d. W niedziel臋 spacer z Przyjaci贸艂k膮, d艂ugi, ponad trzygodzinny. Zdj臋cia niezbyt udane ale spotkanie cudowne, ciep艂e i smakowite.
Czerwone Gitary - "Dzie艅 jeden w roku" - to moja ulubiona od lat przed艣wi膮teczna kaseta, zdarta ju偶 i z szumami ale ukochana od lat siedemdziesi膮tych. Poprosz臋 wnuka, mo偶e mi j膮 jako艣 skopiuje na lepszy no艣nik. To pastora艂ki, rodzaj kol臋d czerpi膮cych z pobo偶no艣ci ludowej, o weso艂ym charakterze, takie do 艣piewania i nucenia w grudniu. Najlepiej si臋 sprawdzaj膮 przy sprz膮taniu, odkurzaniu, gotowaniu, jedzeniu ... gdy za oknem bia艂o i mro藕no a w domu ciep艂o i przytulnie. Ale nawet w takie dni jak ostatnio te偶 potrafi膮 przywo艂a膰 to radosne oczekiwanie ..... na 艣nieg, Wigili臋, Narodzenie.
Gotuj臋 g艂贸wnie zupy jarzynowe, zwane od jarzyny wiod膮cej pomidorow膮, kapu艣niaczkiem, barszczem, kalafiorow膮, fasolow膮 ..... a czasem najdzie mnie na go艂膮bki i wtedy zwijam kilkana艣cie i jem prawie ca艂y tydzie艅, tylko zmieniaj膮c sosy.
Jutro chyba, mo偶e, kukn臋 na dzie艅 do chatty, sprawdzi膰 przed wyjazdem jak si臋 sprawuje i czy co艣 nie zaniedba艂am ostatnio przed wyjazdem. Ka偶dy pretekst dobry by brykn膮膰 do Brz贸zy.