poniedzia艂ek, 6 stycznia 2020

Na skraju Starego i Nowego

30 grudnia 2019 roku
Nie ma to jak sp臋dzi膰 prze艂om roku na skraju czyli blisko r贸偶nych mo偶liwo艣ci.
Przyjecha艂am dopiero wieczorem, po za艂atwieniu spraw miejskich. Szybko si臋 rozpakowa艂am, przebra艂am chattowo,  rozpali艂am w kominku. Zd膮偶y艂am ozdobi膰 izb臋 i taras. Izb臋 jak corocznie ale na tarasie stan臋艂a nowa, bia艂a choinka na kt贸rej powiesi艂am lampki i 艂a艅cuch. I  i dok艂ada艂am do p贸艂nocy, podgrzewaj膮c izb臋 i grzanki i mleko.
31 grudnia 2019 roku
Dla wielu ludzi ten dzie艅, jak wigilia, zaczyna si臋 po zmroku. Ale nie dla mnie, u Starki ka偶dy dzie艅 jest 艣wi臋tem, lub dniem codziennym, czyli "wsio rawno".
Dzie艅 pochmurny od rana ale lekko plusowe temperatury, resztki 艣niegu si臋 topi膮. Nie na taki 艣nieg czeka艂am ca艂y grudzie艅 ale c贸偶, bior臋 co daj膮 i ciesz臋 si臋 tym. Tyle 艣niegu wystarczy dla zapachu i smaku ale dla oczu i zdj臋膰 to za ma艂o i za kr贸tko. Tylko siedzisko uroczo pobielone. 


S艂oneczko si臋 podnosi leniwie, niebo b艂臋kitnieje. I cho膰 w izbie ciep艂o i przytulnie, mi艂o i 艣wi膮tecznie, pe艂no k膮cik贸w do czytania, to czas na wypraw臋 po okolicy. Jak si臋 okaza艂o nie na d艂ugo bo wkr贸tce niebo poszarza艂o i zacz膮艂 pada膰 deszcz.
Wracam wczesnym po艂udniem bo zaczyna sypa膰 艣niegiem, mokrym ale bia艂ym. Niestety kr贸tko, za kr贸tko by okry膰 ziemi臋 bia艂膮 pierzynk膮.

Zabieram si臋 za kulinarn膮 cz臋艣膰 Sylwestra. Pracy nie ma du偶o bo przywioz艂am mn贸stwo delikatnych, sma偶onych mielonych i pojemniczek kapusty wigilijnej, wi臋c tylko obieram i gotuj臋 ziemniaczki. I ju偶 obiad gotowy. Jem na tarasie bo chocia偶 tu ch艂odno i wietrznie, to te偶 dziwnie magicznie. 
Wiatr si臋 zmaga coraz bardziej, zabezpieczam na tarasie to co fruwa, przesuwa si臋, trzeszczy, zgrzyta, stuka .... Zapalam lampki na tarasie, na choince i wracam do izby bo tu ciep艂o i zacisznie. 
Do p贸艂nocy sporo czasu wi臋c z biblioteczki wyci膮gam ksi膮偶k臋 "Ma艂a, wielka podr贸偶".  I czytam i biegn臋 i id臋 dooko艂a Ziemi z R贸偶膮. 5 lat w drodze, pieszkom, przez tysi膮ce prawie bezludnych krain, przez Syberi臋 i Alask臋, przez Polsk膮 i Grenlandi臋. Tylko z plecakiem a p贸藕niej z w贸zkiem lub saniami. C贸偶 wi臋c znaczy moja samotnia przez kilka dni, w ciep艂ej izbie (jak sobie napal臋), w wygodnym za艣cielonym ko艂drami 艂贸偶ku, zapasach dw贸ch koszyk贸w jedzenia. I tylko minus 3 na zewn膮trz a nie minus 30 czy nawet - 50, jak u R贸偶y momentami. A od czasu do czasu odk艂adam ksi膮偶k臋 i marz臋 i planuj臋 wypraw臋 wzd艂u偶 wschodnich rubie偶y, wzd艂u偶 przygranicza. Marz臋 o pieszej w臋dr贸wce z plecakiem lub w贸zkiem ale planuj臋 wypraw臋 Kaczorkiem, p贸ki jeszcze dycha. Trzeba sprawdzi膰 ile to kilometr贸w, wybra膰 termin (chyba wrzesie艅 bo ju偶 upa艂y mniejsze), ekwipunek, zapas lekarstw i forsy, suwenir贸w ..... Przyda艂by si臋 internet mobilny by relacjonowa膰 rodzinie i znajomym wra偶enia z wyprawy Starszej ale sza艂aputnej Pani.
I nagle jaki艣 ruch na zewn膮trz, jakie艣 grzmoty i b艂yski. W pierwszej chwili my艣l臋, 偶e to burza ale spogl膮dam na zegarek. To prawie p贸艂noc, o ma艂o co przegapi艂abym przej艣cie. Szybko si臋 ubieram ciep艂o, bior臋 aparat i lampk臋 szampana i id膮 nad wod臋, bo tam zaczyna si臋 kolorowy, g艂o艣ny spektakl.
 

 Przed pierwsz膮 wr贸ci艂am ale nic a nic nie chcia艂o mi si臋 spa膰, zanadto by艂am rozbawiona. Wi臋c wymo艣ci艂am sobie drewniany fotel na tarasie, przynios艂am szampana, niestety ju偶 nie radzieckiego, szklaneczki, ksi膮偶k臋, okulary. Jeszcze gdzie艣 w oddali pojedyncze petardy zak艂贸ca艂y cisz臋 ale po pierwszej ju偶 znowu zimowa cisza na skraju. W nieca艂kiem wieczorowym stroju wypi艂am dwie szklaneczki, poczyta艂am jak R贸偶a w臋druje przez Syberi臋, jak spotyka wilki i nied藕wiedzie, z艂ych i dobrych ludzi, jak 艂膮czy wielodniow膮 samotno艣膰 z obowi膮zkami intencyjnymi, jak nocuje w lasach i na poboczach, jak robi jedzenie w namiociku ... Po trzeciej zostawi艂am wszystko na tarasie wraz z o艣wietlon膮 choineczk膮 i wr贸ci艂am do ciep艂ej izby. 

To by艂 d艂uuugi i urozmaicony dzie艅.
1 stycznia 2020 roku
Obudzi艂a mnie W艂adzia, pierwszy go艣膰 w Nowym 2020 roku. Na polu szaro i mokro, wypi艂y艣my reszt臋 szampana i herbatk臋 zb贸jnick膮, zak膮szaj膮c pierniczkami. Zdj臋膰 z pierwszego dnia Nowego roku mam niewiele, bo aparat mi si臋 roz艂adowa艂. Zreszt膮 po艂owa zdj臋膰 z wczoraj to w艂a艣ciwie noworoczne bo ju偶 po p贸艂nocy. Je艣li prawd膮 jest to, co powiadaj膮, 偶e jaki pierwszy dzie艅 roku taki ca艂y rok to prognozy na 2020 s膮 dobre. D艂ugie spanie w ciep艂ym 艂贸偶ku, 偶yczliwe odwiedziny nie za wcze艣nie, pe艂na spi偶arnia, ".... roboty nie za wiele, ot by przelecia艂 czas", kilka radosnych rzeczy do zrobienia ale bez napinki.
Mielone ju偶 mi si臋 znudzi艂y, cz臋艣ci膮 obdarowa艂am go艣cia, reszt臋 zmrozi艂am wi臋c w艂a艣ciwie ca艂e popo艂udnie robi艂am 偶eberka w kapu艣cie. Zamarynowanie 偶eberka pokrojone na paski przesma偶y艂am na patelni, doda艂am sporo pokrojonej cebuli, potem skrojonego pora i razem sma偶y艂am pod nieszczeln膮 pokrywk膮 (wi臋ksza mi si臋 nie mie艣ci艂a na p艂ytce grzewczej piecyka, bo obok gotowa艂am s艂odk膮 kapust臋 ze start膮 marchewk膮, pietruszk膮, selerem, sol膮, pieprzem i kminkiem). Potem po艂膮czy艂am w garnku oba smakowite p贸艂produkty i jeszcze d艂ugo podgrzewa艂am na piecyku podjadaj膮c co i raz dla sprawdzenia smaku. Do piecyka podk艂adam dla ogrzania izby wi臋c sma偶y, gotuje, dusi si臋 za darmo. I szybko wiecz贸r i ci膮g dalszy z R贸偶膮 przez Alask臋, Kanad臋, USA, Grenlandi臋, Islandi臋 do Walii w Wielkiej Brytanii.

2 stycznia 2020 roku
To dzie艅 szczodrak贸w. Kupi艂am dwa szampany, wzi臋艂am podarki i z W艂adzi膮 idziemy do Ani i Drugiej W艂adzi, z 偶yczeniami " Na zdrowie, na szcz臋艣cie na ten Nowy Rok". Kawka, herbatka, szampan, s艂odkie, pogaduchy i pogwarki, zwiedzanie obej艣cia i budowy i ju偶 prawie zmierzch gdy wracam do wyzi臋bionej chatty. Zanim rozpali艂am, zanim podgrza艂am, zanim zjad艂am i pozmywa艂am ju偶 ciemno ale niebo rozgwie偶d偶one i ksi臋偶yc cudny. Oczywi艣cie mnie zdj臋cia ksi臋偶yca nie wychodz膮, w og贸le nocne s艂abo bo tu trzeba pewnej r臋ki albo statywu.  R臋k臋 mam niepewn膮 a statyw schowany w szafie. Ale oczy widzia艂y a serce czu艂o magi臋 i moc ksi臋偶ycow膮.

3 stycznia 2020 roku
O pi膮tej rano odkrywam brak telefonu i ju偶 po spaniu. Zapalam wszystkie 艣wiat艂a i szukam go. Nie ma w miejscach oczywistych i prawdopodobnych. Bior臋 latark臋 i szukam pod stolikiem, fotelem, 艂贸偶kiem, tapczanem, szafkami. M贸g艂 tam spa艣膰 ale go nie ma. Szukam w izbie, sieni, 艂azience, w gospodarczym i go艣cinnym. O si贸dmej daj臋 za wygran膮, w chatcie go nie ma. Musz臋 przej艣膰 wczorajsz膮 tras膮, mo偶e u kogo艣 zostawi艂am ale na to jest jeszcze za wcze艣nie. Spa膰 si臋 nie da, wyci膮gam z biblioteczki stare艅ki krymina艂 wydany w 1963 roku. Te stare krymina艂y maj膮 wdzi臋k i czar,  zawi艂膮 intryg臋 i napi臋cie, morderstwa s膮 eleganckie, winni sympatyczni, policja grzeczna .... I chocia偶 go ju偶 czyta艂am i to nie raz, czas mi szybko i przyjemnie mija. A i dzie艅 艂askawy, b艂臋kitne niebo, mrozik minus siedem. Ubieram si臋 ciep艂o i po 9 tej wychodz臋 powtarzaj膮c wczorajsz膮 tras臋. Po drodze dumam, jaki ten telefon sta艂 si臋 niezb臋dny i 偶e to nie dobrze ale to se ne wrati i nie ma co si臋 bi膰 z koniem. U Ani go nie ma chocia偶 tam go 艂adowa艂am i to moje ostatnie z nim wspomnienie. W sklepie go nie ma i gdy Kazia dzwoni, on nie odpowiada. U W艂adzi i Stasia te偶 go nie ma ale W艂adzia pami臋ta, 偶e wczoraj, przed wyj艣ciem, sprawdza艂am i by艂. Obchodz臋 jeszcze tras臋 patrz膮c dok艂adnie pod nogi i nic. W izbie s艂onecznie ale ch艂odno, robi臋 lekkie 艣niadanie czyli jajecznic臋 z jaj od W艂adzi a w艂a艣ciwie to od szcz臋艣liwych kur. Ale nie mam apetytu, troszk臋 skubn臋艂am, popi艂am ciep艂ym mlekiem i zaczynam szuka膰 metodycznie. Odsuwam 艂贸偶ko, tapczan, fotel, stolik. Wyci膮gam odkurzacz i si臋gam nim a偶 do 艣cian i w k膮ty. I nic. Wychodz臋 na taras i przeszukuj臋 go chocia偶 od wczoraj tam nie siedzia艂am. Przeszuka艂am ju偶 wszystko i wsz臋dzie. Mam do艣膰, rezygnuj臋 z szukania.
Ostatnia szansa a potem kupuj臋 nowy. To przecie偶 nie tragedia tylko niewygoda. Bior臋 w d艂o艅 figurk臋 艢w. Antoniego i prosz臋 go o pomoc. Nawet obiecuj臋 mu, 偶e zrezygnuj臋 z jednej przyjemno艣ci. Prosz臋 i rozgrzewam figurk臋 w d艂oniach, z trudem powstrzymuje si臋 od omiatania wzrokiem pomieszcze艅. Bo trzeba zawierzy膰 i zaufa膰. Wychodz臋 na taras, pod niebem 艂atwiej pro艣bie dosta膰 si臋 gdzie trzeba. I dopiero wtedy, patrz膮c na le偶膮c膮 pi艂臋 przypominam sobie, 偶e wczoraj, wracaj膮c przez las, zobaczy艂am such膮 ga艂膮藕 brzozy, przynios艂am j膮 i poci臋艂am na 30 cm odcinki. Wi臋c z figurk膮 艣wi臋tego w d艂oni id臋 do lasu, w艂a艣ciwie bez nadziei na znalezienia male艅kiego telefonu w chaszczach i krzakach. Ale przypominam sobie, jak kiedy艣  znalaz艂am klucze kt贸re da艂am c贸re艅ce do zabawy na kocyku na le艣nej polanie i znalaz艂am okulary Krystyny w du偶o wi臋kszym lesie i jak znalaz艂am aparat fotograficzny w trawie nad zalewem. Wraca mi wiara i .... znajduj臋 go zawieszonego na smyczy, nisko na ga艂臋zi. Jest zimny i nieobecny ale suchy. Trzymam go w d艂oniach razem z figurk膮, ogrzewam w kieszeni polara. W izbie ledwo si臋 powstrzymuj臋 by go natychmiast o偶ywi膰, wytrzymuj臋 z kwadrans i hosanna !!! O偶ywa.  Zapalam 艣wiec臋 i lampki dla 艣w. Antoniego.
Reszta dnia radosna i zadziwiona. Na bazie wywaru z jarzyn i 偶eberek gotuj臋 zup臋 jarzynow膮. Jem j膮 na obiad i na kolacj臋 i zostaje jeszcze p贸艂 garnka.

4 stycznia 2020 roku
Jestem tu ju偶 pi臋膰 dni i wcale nie chce mi si臋 wyje偶d偶a膰. Dni tu urozmaicone, s艂oneczne i mro藕ne, chmurne i szare, deszczowe i mgliste. I tak blisko Natury.
Ale miasteczko te偶 kusi i n臋ci, internet czyli kontakt ze 艣wiatem, wsz臋dzie niech艂odno, k膮piel w wannie, wc komfortowe, woda z kranu .....
Czas wraca膰. Ju偶 nie pal臋 w piecyku, nie chc臋 zostawia膰 gor膮cego. Za to roz艣wietlam ten k膮t ma艂ymi 艣wiate艂kami, jest to te偶 podzi臋kowanie dla 艢w Antoniego. Jeszcze tylko pozmywa膰, odkurzy膰, wyrzuci膰 popi贸艂, popakowa膰, pozamyka膰 okiennice, wy艂膮czy膰 pr膮d, obiec chatt臋, pochowa膰 bambetle ..... i ju偶 po艂udnie.
Maro w艂膮czy艂 mi w 艢wi臋ta grudniowe datownik, bo ju偶 pami臋膰 nie ta i potrzebuj臋 podpowiedzi.

37 komentarzy:

  1. Krysiu w Nowym 2020 roku 偶ycz臋 Ci tego co najlepsze, aby si臋 szcz臋艣ci艂o i s艂oneczko zawsze 艣wieci艂o, rado艣ci i dumy z wnuk贸w wiem, 偶e jeste艣, ale jeszcze wi臋kszej i bardziej :) Widzia艂am Krysiu, 偶e sp臋dzi艂a艣 艢wi臋ta rodzinnie, i u mnie takowe by艂y pe艂ne wzrusze艅, wsp贸lne kol臋dowanie, wspominanie tych co ju偶 nie ma w艣r贸d nas. Po powrocie ze 艢wi膮t mia艂am troszk臋 do ogarni臋cia:) Krysiu widzia艂am, 偶e i tata ch艂opak贸w si臋 zjawi艂 :)
    艢ciskam serdecznie P.S. mam nadziej臋, 偶e fonik si臋 znalaz艂 :)
    Agnieszka 艁贸d藕 :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Dzi臋kuj臋 Agnieszko, wnuki to Ostatnia, Wielka, Bezinteresowna Mi艂o艣膰!
      Dobrze mie膰 rodzin臋 w 艢wi臋ta, prawda?
      I ja mam sporo do ogarni臋cia w Nowym Roku ale damy rad臋!
      Znalaz艂 si臋 dzi臋ki 艢w. Antoniemu, to skuteczny 艢wi臋ty.
      Pozdrawiam Ci臋 Agnieszko

      Usu艅
    2. Mi te偶 czasami co艣 zaginie, a niestety 艢wi臋tego nie posiadam. Po jakim艣 czasie si臋 odnajduje :) Dobrze mie膰 rodzink臋, tym bardziej, 偶e tak rzadko mo偶na si臋 spotka膰 i wsp贸lnie po艣piewa膰 i po偶yczy膰 sobie najlepszego :)

      Pozdrawiam Krysiu :)

      Usu艅
    3. Agnieszko, to nie musi by膰 figurka ani obrazek, wystarczy serdeczna pro艣ba lub modlitwa. I korzystam ze 艣wi臋tego tylko wtedy, gdy czas jest wa偶ny i nie mog臋 czeka膰 a偶 si臋 samo odnajdzie. Nie nadu偶ywam.
      Rodzinka to fajna rzecz, nawet gdy rozrzucona po kraju.

      Usu艅
  2. Bardzo lubi臋 Twoje wpisy. Opowie艣膰 o 艣w. Antonim pi臋kna i wzruszaj膮ca... Tyle ju偶 s艂ysza艂am opowie艣ci jak Ten 艣wi臋ty wspaniale pomaga. Wiara. Tw贸j domek przytulny i zach臋caj膮cy by si臋 ogrza膰 by zje艣膰 domowe jad艂o i by poczyta膰, ksi膮偶k臋 o kt贸rej piszesz ju偶 dawno czyta艂am - wspania艂a opowie艣膰. Dobrego Nowego Roku! :) dobranocka.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim prawdziwa a 艢wi臋ty skuteczny, polecam szczerze. Bo mo偶e to jest tak, 偶e gdy szukamy to sie miotamy a gdy zawierzymy to si臋 harmonizujemy i pstryk, przypominamy.T臋 ksi膮偶k臋 R贸偶y czytam ju偶 po raz kt贸ry艣, w izbie mam tylko ksi膮偶ki do kt贸rych wracam po wielokro膰, reszta jest w mieszkaniu, do nich zagl膮dam rzadziej bo wi臋cej tam pokuszajek.
      Szcz臋艣liwego!

      Usu艅
  3. Cudnie wype艂ni艂a Pani swoj膮 kilkudniow膮 samotni臋 swoj膮 energi膮 .Lubi臋 te偶 czasami oderwa膰 si臋 od rzeczywisto艣ci..艢w.Antoni r贸wnie偶 wielokrotnie mi pom贸g艂 ,co niesamowicie 艣mieszy moje doros艂e ju偶 dzieci.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Odwiedzi艂a艣 m贸j blog Gabi wi臋c wpad艂am z rewizyt膮. I ju偶 pierwsze zdj臋cie mnie zachwyci艂o! Grecja moja ulubiona, dawno nie widziana. A zdj臋cie nie takie turystycznie banalne, lukrowane, z Mykonos czy Santorini ale zwyczajne, wspaniale podgl膮dni臋ta codzienno艣膰. Te dachy z tak charakterystyczn膮 dach贸wk膮, te balkony z susz膮cym si臋 praniem, te wp贸艂przymkni臋te okiennice, ta bujna ziele艅, g贸ry na horyzoncie, kwiaty w siermi臋偶nych by nie rzecz graciarskich pojemnikach, nawet te malownicze trawy i chaszcze. Dla mnie to Grecja w艂a艣nie. Wpisuj臋 Ci臋 na list臋 odwiedzanych i b臋d臋 czyta膰 i ogl膮da膰 Twoje relacje z wypraw przesz艂ych i przysz艂ych.

      Usu艅
  4. Po pierwsze zawsze lubi臋 twoje zdj臋cia wn臋trza chatty :) Oddaj膮 magiczn膮, ciep艂膮 i przytuln膮 atmosfer臋 miejsca jakie stworzy艂a艣 dla siebie. Co na zewn膮trz odbiciem wn臋trza jest :)
    Mia艂a艣 super sylwestra. A ksi膮偶k臋 natychmiast nab臋d臋 do biblioteki, bo nie mam. Fajny pomys艂 podr贸偶y po kresach :) Super by艂oby poczyta膰 te偶 reporta偶e z podr贸偶y. Maj膮c internet mog艂aby艣 nadawa膰 prawie na 偶ywo :)
    Antoni mi te偶 nie raz pom贸g艂, cho膰 ja go jako艣 nie darz臋 nabo偶nym podziwem.
    Wszystkiego NAJ w nowym, magicznym i dziwnym 2020, bo czuj臋, 偶e taki b臋dzie.
    Zdrowia i si艂y przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Nie chwal膮cy si臋 mam izb臋 niestylow膮 i niebanaln膮. I co艣 w tym jest, 偶e co w 艣rodku to i na zewn膮trz.
      A mam do polecenia jeszcze "Dzika droga" i "W syberyjskich lasach" i "Zew Natury" i "Przez Syberi臋 na gap臋" - dla zapale艅c贸w marz膮cych o dzikich w艂贸cz臋gach. Ale czy jeszcze tacy s膮? I czy tacy czytaj膮?
      Ja 偶adnego 艣wi臋tego nie darz臋 podziwem, nabo偶nym czy nie, ale ten Antoni jest skuteczny, to trzeba mu przyzna膰.
      Magiczny i dziwny to mi贸d na moje serce ( nawet obarczone wie艅c贸wk膮) Niech tak si臋 stanie Anju!

      Usu艅
  5. Oj, przekicha艂am, przekaszla艂am i przesmarka艂am ten rozkrok nad Starym i Nowym, a 偶eby nie zarazi膰 wnucz膮t, wi臋kszo艣膰 czasu sp臋dzi艂am na Pog贸rzu:-) z okna patrzy艂am na 艣wiat, albo z chatki, albo z auta, bo przecie偶 nie spos贸b nigdzie si臋 nie ruszy膰; te偶 tak mam, 偶e nie chce mi si臋 wraca膰 do miasta, w艂a艣nie przed chwil膮 m膮偶 mnie zapyta艂: Naprawd臋 chcesz zosta膰 w domu? ... zostan臋, do czwartku, potem znowu chatka, czeka stosik ksi膮偶ek z biblioteki, mo偶e zdrowie pozwoli ruszy膰 na spacer.
    Tytu艂 ksi膮偶ki zanotowa艂am, poszukam w bibliotece.
    Podobnie jak z telefonem, mia艂am zdarzenie z aparatem fotograficznym, odnalaz艂am go zawieszonego na s艂upku bramy; sporo robotnik贸w le艣nych przeje偶d偶a艂o, nie zauwa偶yli:-)
    Pozdrawiam Ci臋 serdecznie.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ka偶dy pow贸d dobry by si臋 zakotwiczy膰 w chatkach na kilka dni. A na kichanie i smarkanie nie ma jak ch艂贸d i pobyt na powietrzu, to moja sprawdzona metoda. Co nie zaszkodzi to ci臋 wzmocni czy jako艣 tak.
      Ksi膮偶ka R贸偶y mo偶e i nie najlepiej napisana od strony artystycznej, z艂e mia艂a recenzje ale mnie zachwyca prawda, moc, 偶ar i odwaga bij膮ce z jej kart. Mog臋 j膮 czyta膰 co zim臋.
      Od zawsze jestem roztrzepan膮 sza艂aputk膮 i zawsze gubi艂am zegarki, parasole, klucze, okulary, szale, r臋kawiczki ... wi臋c teraz si臋 pilnuj臋, ale z wiekiem wcale nie 艂atwiej. Ale za to teraz mam 艣w. Antoniego i jako艣 wesp贸艂 w zesp贸艂 dajemy rad臋.
      Serdeczno艣ci na calu艣ki Nowy Roczek

      Usu艅
  6. Witaj w Nowym 2020 Roku!
    Wszelkiej pomy艣lno艣ci 偶ycz臋, przede wszystkim zdrowia:)
    Moja choroba si臋 nie cofnie, tylko post臋puje niestety!
    Audiobooki, dzi臋ki Synowi, wykupi艂 mi aplikacj臋, mam j膮 w telefonie:)
    Pozdrawiam ciep艂o:)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Morgano, 偶ycz臋 szcz臋艣cia, bo ono da i zdrowie. I je艣li ju偶 musi i inaczej si臋 nie da, niech post臋puje powolusie艅ku.
      Dzi臋kuj臋 za podpowied藕, aplikacja w telefonie to wspania艂e rozwi膮zanie.
      Pozdrawiam serdeczne.

      Usu艅
  7. Krysiu, z wielk膮 przyjemno艣ci膮 i wypiekami na twarzy przeczyta艂am Tw贸j post. Uwielbiam Ci臋 czyta膰...po prostu <3
    艢wi臋ty Antoni pomaga zawsze, bardzo w to wierz臋 i zawsze w potrzebie prosz臋 o t臋 pomoc i nigdy si臋 nie zawiod艂am <3 Wspaniale, 偶e odnalaz艂a艣 telefon, w tych czasach bez niego, jak bez r臋ki, a tym bardziej na bezludziu, daleko od bliskich.
    Jestem pod ogromnym wra偶eniem tego, jak sp臋dzi艂a艣 noc sylwestrow膮... na tarasie, na powietrzu, pod gwiazdami, nad wod膮... odwa偶nie i cudnie :D
    Zdj臋cia piecyka zawsze przyci膮gaj膮 mnie jak magnes, uwielbiam go i marz臋 o podobnym, niestety nie wiem, czy to kiedy艣 si臋 spe艂ni, ale pomarzy膰 mo偶na :)))Tak kusz膮co piszesz o jedzonku, kt贸re przyrz膮dzasz, 偶e a偶 g艂odna si臋 zrobi艂am, id臋 sobie zrobi膰 kanapk臋 :)))
    Krysiu pozdrawiam serdecznie i 偶ycz臋 szcz臋艣cia w Nowym Roku, u艣ciski serdeczne, Agness<3

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Kobieto renesansowa! Wspaniale gotujesz, cudnie fotografujesz, robisz doskona艂e bransoletki, 艣wietnie piszesz - kiedy znajdujesz na to czas?
      My艣l臋, 偶e to dzia艂a nie tylko Antoni ale zawierzenie, zaufanie, odpuszczenie - wtedy otwieramy si臋 na znaki! Nie u艣wiadomi艂am sobie dot膮d, jaki to niezb臋dnik ten fonik. To jednak co艣 wi臋cej ni偶 niewygoda.
      Od lat tak staram si臋 sp臋dza膰 ten czas i od kilku lat to mi si臋 udaje. Mam o p贸艂nocy 艣wiatowy zgie艂k, gwar, huk, b艂ysk a po pierwszej cisz臋, spok贸j, r贸wnowag臋 i Natur臋 na wyci膮gni臋cie r臋ki.
      Je艣li uwielbiasz i marzysz to si臋 spe艂ni, im wi臋ksza i mocniejsza si艂a marze艅 tym kr贸tszy czas oczekiwania.
      I wzajemnie Ago, a co znaczy to mniejsze od 3?

      Usu艅
    2. To oznacza serduszko, kt贸re Ci przesy艂am z wyrazami sympatii <3 :))

      Usu艅
    3. Dzi臋kuj臋, ci膮gle si臋 czego艣 ucz臋! <3
      To znam :-)

      Usu艅
  8. Jaka z Ciebie starsza pani??!!
    Potrafisz si臋 dobrze bawi膰, jeste艣 energiczna i nie jeden chcia艂by przebywa膰 z Tob膮 we wsp贸lnym towarzystwie
    Pi臋knie przestroi艂a艣 dom
    Jestem pod g艂臋bokim wra偶eniem❣️♥️❤️

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Odwiedzi艂am Ci臋, odwa偶na i charakterna z Ciebie Kobieta, cho膰 narazie nie mog臋 si臋 po艂apa膰 w nowoczesnej formie Twojego bloga. Ale powoli, powoli ....
      Bo ja naprawd臋 jestem Starka, tylko taka nietypowa.

      Usu艅
    2. Staro艣膰 to stan w u艣pieniu umys艂u, u Ciebie tego nie zauwa偶am

      Usu艅
    3. Je艣li staro艣膰 to brak ciekawo艣ci i wycofanie to rzeczywi艣cie nie jestem jeszcze stara

      Usu艅
  9. Krysiu, 偶ycz臋 Ci tego, czego sama sobie by艣 偶yczy艂a w Nowym Roku:-) Wszystkiego Naj, naj, najlepszego! Pi臋kne fotki, pi臋knie sp臋dzony czas,pi臋knie opisane:-)
    Powt贸rz臋 za 'Zo艂z膮 Texa': Jaka z Ciebie starsza pani??!! Dziewczyno♥
    Daglezja

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Dag, ciep艂a i wra偶liwa Kobieto, przecie Ty艣 nie anonimowa. A 偶ycz臋 Ci tego co Ty mnie, tylko trzy razy wi臋cej!
      C贸偶, cia艂o Starki a dusza Pellegriny, tak niekiedy, czasem, cz臋sto bywa. byle tylko si臋 chcia艂o chcie膰!

      Usu艅
  10. Przepi臋knie piszesz. Niby takie zwyczajne rzeczy, takie codzienno艣ci, takie nic ciekawego. A ja bardzo lubi臋 do ciebie zagl膮da膰 i zagl膮dam ju偶 od jakiego艣 czasu, ale dopiero dzi艣 si臋 odzywam. Cudnie sp臋dzi艂a艣 koniec i pocz膮tek roku. Ja dzieli艂am sylwestrowy czas z dwoma psami i kotem. I te偶 mia艂am butelk臋 szampana. Sprawiasz wra偶enie osoby zadowolonej, szcz臋艣liwej nawet. Cieszysz si臋 samotno艣ci膮, natur膮 i chatt膮. I to mi si臋 tak podoba, bo ja czasem mam w膮tpliwo艣ci. Zastanawiam si臋, niby mam to czego chc臋 i 偶yj臋 jak chc臋, ale czasem nie jestem pewna czy to jest to. A z twoich opis贸w wieje rado艣ci膮 i spe艂nieniem. Zdj臋cia urocze.
    Pi臋kna choinka - czy to z drewna? Starka - 艣wietny eufemizm, kupuj臋. :)
    Wiesz, 偶e ja te偶 mam tak膮 chatk臋, te偶 mam las i taki piecyk, kt贸ry nazywam koz膮. Ale nie pr贸bowa艂am na niej gotowa膰. Jako艣 nie przysz艂o mi to do g艂owy. Stawiam na niej cudny, r臋cznie malowany czajnik, ale tylko dla ozdoby. Zdejmuj臋 go kiedy robi si臋 gor膮ca, bo obawiam si臋, 偶e kwiaty mi sp艂yn膮. ;)
    Rzadko je偶d偶臋 tam zim膮, ale zdarza si臋 i 艣wietnie znam to uczucie kiedy wchodz臋 do domu i jest np. 7 stopni. Trzeba przynie艣膰 drzewo i napali膰.
    Optymistycznie nastrajaj膮 mnie twoje opisy, bo czasem wydaje mi si臋, 偶e ludzie chc膮 mnie leczy膰 z mojej przypad艂o艣ci i nie chc膮 zrozumie膰, 偶e ja lubi臋 by膰 w lesie. I przecie偶 nigdy nie jestem sama. S膮 drzewa, woda, trzciny, ca艂e mn贸stwo owad贸w, ptaki wodne i le艣ne, 偶aby, wiewi贸rki. Jest pi臋knie. A tu widz臋, 偶e to nie tylko moja przypad艂o艣膰. Znaczy si臋 - jestem zdrowa. ;) Pozdrawiam ci臋 bardzo serdecznie i podziwiam. Pisz cz臋sto.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Venus, mnie to wszystko cieszy, ta samotno艣膰 na skraju, ta blisko艣膰 natury, nawet te siermi臋偶ne warunki bo to z wyboru a nie z konieczno艣ci. I ju偶 nie miewam w膮tpliwo艣ci bo w moim, s艂usznym wieku, szkoda na to czasu. Z twego wpisu mniemam, 偶e ty te偶 masz wyb贸r no bo chatka w lesie nie do codziennego zamieszkiwania. A koz臋 wykorzystuj, jak sie pali to si臋 gotuje, sma偶y i podgrzewa za darmo. Taki grzaniec, herbatka zb贸jnicka, mleko na gor膮co rozgrzewaj膮 nie tylko cia艂o.
      Ja nie spotka艂am ludzi, kt贸rym by to moje zami艂owanie do Natury przeszkadza艂o albo zadziwia艂o a bycie samemu to nie bycie samotnym czy osamotnionym.
      Ch臋tnie bym spotka艂a si臋 z Tob膮 w Twojej chatce w lesie je艣li to gdzie艣 niedaleko od Rzeszowa. Nawet zim膮.

      Usu艅
    2. Pellegrino - Rzesz贸w ode mnie baaardzo daleko. Mieszkam nad morzem, a chatk臋 mam na przepi臋knych Kaszubach. Spadek po rodzicach, w艂o偶y艂am sporo wysi艂ku i pieni臋dzy, 偶eby odnowi膰, pozmienia膰 to co zmian potrzebowa艂o. A marzy艂o mi si臋, 偶ebym mog艂a tam je藕dzi膰 o ka偶dej porze roku, bo to by艂 tzw. domek letniskowy, nieprzystosowany do innych p贸r roku. Marzenie si臋 spe艂ni艂o. Jak mnie dopada ch臋膰 ucieczki to wiem, 偶e mam gdzie jecha膰. Lubi臋 to uczucie jak otwieram furtk臋 i wchodz臋 do innego wymiaru. I te siermi臋偶ne warunki (zapomniane a przecie偶 艂adne s艂owo) te偶 mi nie przeszkadzaj膮. Lubi臋 tam targa膰 drewno z drewutni i sprawdza膰 co jaki艣 czas jak si臋 powoli podnosi temperatura. Ze mn膮 zawsze jest pies. Wi臋c o samotno艣ci nie ma mowy. Przywioz艂am z lasu dwa koty, bo ludzie karmi膮 je latem, a potem jesieni膮 zamykaj膮 swoje domy i my艣l膮, 偶e koty zasypiaj膮 na zim臋. Jeden gdzie艣 zagin膮艂 a drugiemu mija ju偶 6 lat w tym roku. Jak jad臋 na d艂u偶ej to zabieram go ze sob膮, sp臋dza wakacje u siebie. Nazywam t臋 ras臋: kaszubski kot le艣ny. ;)
      Pomys艂 podr贸偶y ciekawy. Oby ci si臋 spe艂ni艂.

      Usu艅
    3. Zaiste daleko, drugi koniec Polski. Mniemam, 偶e domek teraz ca艂oroczny i tego Ci niezawistnie zazdraszczam, bo moja chatta sezonowa ale ja i tak tam je偶d偶臋 i zim膮 nie zwa偶aj膮c na niewygody spowodowane tym, 偶e na okres zimowy musz臋 zamyka膰 wod臋, by nie pozamarza艂y i pop臋ka艂y rury i sanitariaty. I dobrze znam to uczucie gdy otwieram furtk臋 i bram臋 i wkraczam do 艣wiata przyrody, natury i prostoty. A targanie drewna, pi艂owanie ga艂臋zi, przynoszenie wody z potoka, pilnowanie ognia w piecyku to to co tygrysy lubi膮 najbardziej. Nie przygarniam zwierz膮t bo jestem ci膮gle w podr贸偶y i nie mam warunk贸w dla nich. Szkoda, 偶e nie piszesz bloga, z przyjemno艣ci膮 zanurzy艂abym si臋 w Tw贸j 艣wiat le艣ny. A je艣li piszesz to daj znak gdzie?

      Usu艅
    4. Je艣li pisz臋 to tylko do szuflady.
      Zazdraszcza膰 nie ma co, bo ja te偶 od艂膮czam wod臋. Zreszt膮 wydaje mi si臋, 偶e w naszym klimacie tak trzeba je艣li dom jest niezamieszkany. Chocia偶 teraz nie ma ju偶 prawdziwych zim. Jako nastolatka je藕dzi艂am na jeziorze na 艂y偶wach. Teraz bym si臋 nie odwa偶y艂a, l贸d, je艣li w og贸le jest, to za cienki.
      Ja bardzo lubi臋 zwierz臋ta i ch臋tnie sp臋dzam z nimi czas. Cz臋sto wyje偶d偶am, ale na szcz臋艣cie moje dzieci zajmuj膮 si臋 psem i kotem. Kiedy艣, jak ju偶 przestan臋 w k贸艂ko je藕dzi膰 chc臋 przygarn膮膰 kilka kur. Mo偶e nawet mi jajka znios膮? ;)
      Takie marzenia starzej膮cej si臋 kobiety. Musz臋 jednak przyzna膰, 偶e sporo ich mi si臋 spe艂ni艂o w ci膮gu paru ostatnich lat. Wi臋c i kury b臋d膮. :)

      Usu艅
    5. Szkoda, taki blog to wspania艂y pami臋tnik, 艂atwiej z nim wspomina膰 przesz艂e dni, miesi膮ce, lata a i to ile marze艅 si臋 spe艂ni艂o.
      Kurki w obej艣ciu s膮 przyjemne i po偶yteczne, tak samo jak k贸zki. Te偶 mia艂am kiedy艣 takie marzenia ale do tego trzeba osi膮艣膰 w jednym miejscu a u mnie si臋 na to jeszcze d艂ugo nie zapowiada. Chocia偶, kto wie co los przyniesie?
      Marzenia si臋 spe艂niaj膮 je艣li je po艂膮czy膰 z planami, nie zawsze kiedy chcemy ale w ko艅cu tak.

      Usu艅
  11. Nawet nie wiem kt贸ry to juz kolejny Nowy Rok witam z Toba Krysiu wirtualnie. Zaluje tylko, ze zabraklo rosyjskiego szampana, dlaczego? czyzby juz nie bylo go w sprzedazy.
    Akacja z telefonem to niczym maly kryminal z watkiem Swietego Antoniego i wyobrazam sobie te poszukiwania. Najwazniejsze, ze zguba sie odnalazla.
    Z calego serca zycze Ci abys spelnila swoje marzenia o podrozy, a ksiazki godne polecenia cztalam je z wypiekami i chetnie do nich wracam.
    Zdrowka przede wszystkim, usciski przesylam:)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Renatko, sporo by艂o tych Nowych Roczk贸w razem. Niestety ju偶 nie sprowadzaj膮 tych rosyjskich czy radzieckich, teraz produkuj膮 w Polsce ale smak gorszy, jak s艂odziutka oran偶ada z b膮belkami.
      Nerwy by艂y bo tyle tych kontakt贸w w telefonie, odk膮d s膮 zapisane ju偶 nawet nie staramy si臋 ich zapami臋tywa膰.
      Wam te偶 偶ycz臋 spe艂nienia marze艅 i realizacji plan贸w. Zdrowia i szcz臋艣cia.

      Usu艅
  12. Co by艂o do przewidzenia.:))) 呕e Ci臋 tam na sylwestra wyniesie.:)))
    Te偶 bardzo lubi臋 czyta膰 te Twoje opowie艣ci. Niby zwyk艂y opis zwyk艂ych czynno艣ci, a wci膮ga.:) A nie my艣la艂a艣, 偶eby to tak razem zebra膰? Tak膮 smakowit膮 ksi膮偶k臋 z tego zrobi膰?:)
    Serdeczno艣ci:)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ty mnie znasz Gra偶ko, ile to ju偶 lat! Sporo!!
      Pisz臋 dla siebie i dla znajomych, niby publicznie ale kameralnie. I chyba nie interesuje mnie wydawanie jakiej艣 ksi膮偶ki, by moje osobiste 偶ycie by艂o znane wszystkim co kupi膮. Ale czasem, gdzie艣 na granicy snu i dnia, kto wie, nawet mam tytu艂. Takie marzenia nie do spe艂nienia.
      Pozdrawiam Was czule.

      Usu艅
  13. Krysiu, st臋skni艂am si臋 ju偶 za Twoimi opowiadaniami o bytowaniu w chatcie, wi臋c z prawdziw膮 przyjemno艣ci膮 poczyta艂am co nowego u Ciebie. Ostatnio odrzuci艂o mnie od komputera. Okres 艣wi膮teczny nie sprzyja艂 mi odwiedzinom na blogach, bo zaj臋cia mia艂am co niemiara. Teraz troszk臋 si臋 " odkrzywi艂am ". Rozebra艂am opadaj膮c膮 choink臋, popra艂am po go艣ciach, posprz膮ta艂am i mog臋 odwiedza膰 przyjaci贸艂 i znajomych. Pi臋knie piszesz o swojej samotno艣ci, niesamotno艣ci. Musz臋 przyzna膰, 偶e potrafisz 艣wi臋towa膰! I pomy艣la艂am sobie, 偶e w艂a艣nie tak trzeba. Trzeba nauczy膰 si臋 dawa膰 sobie takie mi艂e prezenty. Trzeba o siebie dba膰, trzeba siebie kocha膰 i rozpieszcza膰. W Nowym Roku 偶ycz臋 Ci wielu okazji do pi臋knych chwil, wiele zdrowia i rado艣ci . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsu艅
  14. Tak jak Ty opisujesz R贸偶臋, tak ja czekam na Twoje kolejne dni...i kolejne wpisy. Jeste艣 tak dzielna i m膮dra, pogodna, zorganizowana! Zim膮 w domku, w艂a艣ciwie letnim. Podziwiam. Mamy podobn膮 koz臋, ale w niej nie pali艂am ze 2 lata. Jeste艣 m膮dr膮 kobiet膮, chcia艂abym podobnie do Ciebie akceptowa膰 swoje 偶ycie i czerpa膰 z normalnych dni du偶o szcz臋艣cia. Pi臋kne to jest... A tak btw Wszystkiego najlepszego w 2020 roku !!!!

    OdpowiedzUsu艅
  15. As claimed by Stanford Medical, It is indeed the one and ONLY reason this country's women live 10 years longer and weigh an average of 42 lbs less than us.

    (And really, it has absolutely NOTHING to do with genetics or some hard exercise and absolutely EVERYTHING to do with "HOW" they are eating.)

    P.S, What I said is "HOW", and not "what"...

    Tap this link to reveal if this quick quiz can help you find out your real weight loss possibilities

    OdpowiedzUsu艅