poniedziałek, 21 marca 2022

By poić trawy

Ostatnie posty takie długie bo w sanatorium dużo wolnego czasu i dużo czasu na wędrowanie i poznawanie nowych zakątków Polski. Następne powinny być krótsze aż do wizyty i wizytacji u Dziecków. 

Tym razem chciałam zamieścić wiersz wypatrzony u Eli, Bardzo mi się podoba bo chociaż wstrząsający i wzruszający to nie okrutny i mściwy. 

Ale życie toczy się dalej, choroby  i niesprawności nie znikają. U mojej siostrzyczki, na przekór strachom i lękom żyjemy spokojnie i bezpiecznie, skupiając się na codzienności. Świat poprzez pluszowe zabawki dziwnie pogodny i słoneczny. 

A i u siebie w miasteczku słońce i zimno czyli tak jak lubię.  Kolorowo i przedświątecznie mimo postu,  na comiesięcznym bazarku niedaleko. Kupiłam ranniki i bratki i zawiozłam do Mielca. 

Więc wybrałam się na spacer, bo pogoda cudna. Błękitne niebo, 10 stopni ciepła, słońce świecące ale nie grzejące, wiatr we włosach i zapach marcowej, prawie wiosennej ziemi. Wzięłam koszyk z napojami, kanapkami i owocami i poooooszłam hen przed siebie w stronę działek. Obeszłam prawie połowę i zatrzymałam się u Ziutki. Były pogaduchy i ogień w kominku, wracałam już po ciemku i znowu przygoda. Szczęście w nieszczęściu czyli Mój Anioł Stróż czuwa.  Ale o tym w następnym poście. 

Tak się bronię przed lękiem, bezsilnością i smutkiem, bezsensownej i okrutnej, wojny u sąsiadów. Kolorem🍎🍐🍅🥦🧄🧅🌺🌼🌷🍀🌻 ..... Dziś podobno pierwszy dzień wiosny 🌱🌾🍀

17 komentarzy:

  1. Wiersz bardzo poruszający... Ale tak jak mówisz, na przekór złu kolorki te na zewnątrz i w serduchach.Od kilku dni w mojej klasie jest dziewczynka z Irpienia.W grubym zeszycie robi rysunki używając mnóstwa kolorów. Tylko jedna strona jest szaro- czarna. Zgadnij,kto na niej? Podpowiem: ma diable rogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy obok na świecie szaro i straszno trzeba szukać kolorów by odstraszyć strach. A ten diabeł sczeźnie marnie.

      Usuń
  2. Wiersz trafiający w samo sedno. Dobrze jednak, że świat jest kolorowy, a nie czarno-biały. Bo co by to wtedy było? Bez kolorów, bez nadziei, bez uśmiechu... Cudowne i bardzo optymistyczne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, trafia w głowę i w serce. Wiosną i w takich czasach trzeba szukać kolorków. Za niespełna miesiąc, mam nadzieję, będzie już po wojnie i świat buchnie zielenią lecząc rany.

      Usuń
  3. Kochana
    Wiersz chwyta ze serce💜
    Wiosna już powoli się zadamawia, tylko deszczyku potrzeba, aby świat na nowo ożył, no i spokoju🌼💚🍀
    Serdeczności przesyłam, dużo zdrówka życząc🌞😀🌷💛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiersz chwyta i za duszę.
      Też tęsknię za dużym deszczem jak i ziemia, spłukałby krew i łzy z ukraińskiej ziemi i ożywił nasze pola, lasy, łąki.
      I wzajemnie zdrowia życzę.

      Usuń
  4. Kolor jest dobry na wszystko, na smutki i inne rozterki...Ten Twój zmieniony tytuł taki dla mnie smutny..już nie moja chata:( No ale takie jest życie , pełne zmian, decyzji, przede mną też następne:) Serdecznosci ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Loju, kolory, barwy, niechby i cała tęcza. Zmieniłam go wtedy kiedy już nie czułam żalu, bo tęsknotę będę czuć już pewnie zawsze. Mówią, że w życiu pewna jest tylko zmiana - coś w tym jest. Dobrych decyzji życzę ❤🧡💛💚💙💜

      Usuń
    2. Dziękuję Pozdrawiam

      Usuń
  5. Obecnie bardziej niż kiedykolwiek trzeba żyć pełnią. Zacisnąć zęby i żyć na przekór całemu złu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziałabym, że obecnie bardziej niż kiedykolwiek trzeba żyć chwilą. Żyć radośnie i kolorowo na przekór smutkom i obawom.

      Usuń
  6. Kwiaty, kwiatki, kwiatuszki- jak najwięcej kwiatów, jak najwięcej radości z nich. Jak dobrze, że ta straszna wojna nie zaczęła się jesienią. No popatrz, "jak dobrze" napisałam o wielkiej tragedii, ale wiesz, oo co mi chodzi. Jesienią było by jeszcze straszniej.
    Wracasz do formy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem myślę, że im mniejszy kwiateczek tym więcej radości zwłaszcza wiosną, gdy ich tak niewiele. Jesień choć piękna nie daje wielkiej nadziei, takiej jaką daje wiosna.
      Wracam, raz wolniej raz szybciej ale ogólnie jest dobrze.

      Usuń
  7. Wiersz, który przytoczyłaś głęboki i taki prawdziwy. Dobrze, że potrafisz dostrzegać piękno tego świata, bo inaczej wariaci, którym wydaje się, że mają boskie moce i mogą innych deptać jak źdźbła trawy, tylko zacieraliby ręce i cieszyli się, że osiągnęli cel. Trzeba szukać odskoczni i przez to czynić swój kawałek świata lepszym i piękniejszym. A Twój kolorowy mi się podoba i lubię czytać, jak ciepło o wszystkim piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, dopiero z wiekiem nauczyłam się cieszyć pomimo, bo szkoda każdego dnia na smętki. Na tyle spraw mam coraz mniejszy wpływ albo wcale, że z coraz większą pokorą przyjmuję to co mnie spotyka doszukując się piękna lub radości lub choćby ciepła i pozytywów,

      Usuń