Po sprzeda偶y chatty na skraju zacz臋艂am robi膰 plany. Wcze艣niej wydawa艂o mi si臋, 偶e niczego mi nie brak, niczego wi臋cej nie potrzebuj臋 ponad to co mam. Ale po zbyciu dzia艂ki na skraju, z jednej strony zrobi艂a si臋 wyrwa a z drugiej nadmiar. Wyrwa w moich ulubionych miejscach na ziemi a nadmiar w wolnym czasie i forsie. Powoli, na karteluszkach, zapisywa艂am to co kiedy艣 mi si臋 ko艂ata艂o a i sporo nowych potrzeb si臋 pojawi艂o i przypomnia艂o gdy got贸wka na koncie. No i 'winna' rodzinka kt贸ra na moje zapytanie, kiedy chc膮 ten kawa艂ek tortu, napisali: " Najpierw ogarnij swoje potrzeby i zachciewajki". Zebra艂am karteluszki i zacz臋艂am robi膰 list臋. Lista zacz臋艂a si臋 rozrasta膰 i gdy na niej znalaz艂a si臋 pozycja" fanaberia na temat 90k" czyli zmniejszenie cyck贸w ( to temat na osobny post) zrozumia艂am, 偶e przeholowa艂am i rozhula艂am si臋, 偶e stop. Zaczynam od pocz膮tku, od pilnych i niezb臋dnych.
Wi臋c najpierw klima bo upa艂y tak bardzo daj膮 mi si臋 we znaki, 偶e to pierwsza potrzeba. Zdecydowa艂am si臋 narazie zakupi膰 ma艂y, kompaktowy, biurkowy klimatyzator. Postawiony na biurku, tu偶 obok laptopa, doskonale spe艂nia sw膮 funkcj臋. Wieje i ch艂odzi, bawi bo zmienia kolory a jak do zbiornika z wod膮 w艂o偶臋 kostki lodu to z 28 stopni w gabinecie robi 23. Niedawno si臋 okaza艂o, 偶e przep艂aci艂am, bo teraz mo偶na je kupi膰 za p贸艂 ceny. Ale nie rozpaczam, bo mnie 偶ycie nauczy艂o, 偶e jestem szcz臋艣liwsza gdy 艂atwo godz臋 si臋 ze strat膮.
Dzia艂k臋 w RODos od艂o偶y艂am na za rok ale wici ju偶 posz艂y i dosta艂am wiadomo艣膰, 偶e jest jedna na sprzeda偶. Najpierw obczajenie kt贸ra to dzia艂ka, bo to jaka艣 tajemnica. Po kilku godzinach spaceru po kompleksie prawie czterohektarowym, wreszcie j膮 namierzy艂am. Mocno zaro艣ni臋ta i niedost臋pna, cho膰 domek blisko ogrodzenia, nawet za blisko. Ale chyba ma mo偶liwo艣ci.
Nazajutrz znowu tam posz艂am i uda艂o mi si臋 zagl膮dn膮膰 do wn臋trza dzia艂ki chocia偶 domek zamkni臋ty na ciemno i g艂ucho. Dzia艂ka mocno zaniedbana, wymaga sporo pracy i forsy na pocz膮tek. Raczej teraz nie dla mnie. Ale intryguj膮ca i je艣li b臋dzie jeszcze w ofercie za rok, to kto wie?
Niespodziewajka od C贸re艅ki. Zadzwoni艂a, 偶e przesy艂a mi paczk臋 do odbioru w paczkomacie. To b臋dzie m贸j pierwszy raz. Sprawdzi艂am gdzie jest ten paczkomat, okaza艂o si臋 偶e blisko. Wi臋c jedna przeszkoda pokonana. Przyszed艂 sms i mail z kodem i informacj膮, 偶e po 48 h paczka wr贸ci do nadawcy wi臋c tylko si臋 ubra艂am i pop臋dzi艂am do paczkomatu p贸ki jeszcze upa艂 nie by艂 w apogeum. Wklepa艂am co trzeba i nic, 偶adnej informacji w kt贸rym schowku jest moja paczka. Dopiero gdy si臋 rozgl膮dn臋艂am, zobaczy艂am, 偶e jeden schowek, prawie na samym ko艅cu jest otwarty. Pop臋dzi艂am do niego ale on wysoko, na samej g贸rze i jeszcze paczuszka w g艂臋bi schowka. I na palcach i w podskokach nie dostan臋 si臋 do paczuszki. Pilnuj臋 schowka by si臋 nie zamkn膮艂, nie wiem ile jest otwarty, gdy wreszcie wje偶d偶a jakie艣 auto. Macham r臋kami by si臋 zatrzyma艂 ale on pokazuje, 偶e najpierw musi zaparkowa膰. Na szcz臋艣cie z pobliskiego sklepu wychodzi men i chocia偶 niewysoki bez trudu wyci膮ga i podaje mi paczuszk臋. Po drodze macam j膮, obracam, dotykam. Owini臋ta w foli臋 b膮belkow膮 wi臋c chyba cos t艂uk膮cego. Mniemam, 偶e jaki艣 kubek znad morza lub ze SLOTu. W domu niecierpliwie zrywam opakowanie, s膮 magnesy znad morza i s艂oiczek ze slotu wypchany karteluszkami. Wi臋c troch臋 jakby zgad艂am. W pierwszej chwili zastanawiam si臋, po co wypycha膰 papierem s艂oik od wewn膮trz ale gdy wysypuj臋 je, widz臋, 偶e s膮 zapisane. Kilkadziesi膮t karteluszek z pozdrowieniami, 偶yczeniami i impresjami z tegorocznego SLOTu. Moja cudna, pomys艂owa, kreatywna i czu艂a c贸re艅ka chodzi艂a po ludziach i zbiera艂a karteczki do s艂oika dla Krysi i Babci, kt贸ra tam bywa艂a przez cztery lata. Od znajomych kilka s艂贸w dla mnie a od nieznajomych wra偶enia i emocje. Wzruszy艂am si臋 i troch臋 艂ez uroni艂am, chodzi o ten pomys艂 i gest, 偶e Ona go ma, moja dobra i pi臋kna!
Balkon jako艣 si臋 trzyma chocia偶 upa艂y, sucho i brak opad贸w. Ale przed wyjazdami podlewam obficie wieczorem a na podestach zostawiam nape艂nione wod膮 wiadro, konewki, pojemniki.
S艂odkie, kolorowe, upalne dni lipcowe w Mielcu, w domu rodzinnym. R贸偶e od Anny, s艂odkie z cukierni, prezenty spodziewane i niespodziewane a wszystko to na urokliwym tarasie z widokiem.
Na rynku w Mielcu jest knajpka, droga i wytworna ale klimatyczna, zwie si臋 Anton贸wka. Jej 艣ciany s膮 inspiracj膮 do mojego go艂臋bnika i przyk艂adem, jak r贸偶ne faktury mo偶na po艂膮czy膰 kolorem.
Ja powoli zwijam bloga bo to ju偶 niemoja chatta skraja i zastanawiam si臋 nad nowym a moja c贸re艅ka zaczyna sw贸j, narazie podr贸偶ny : patchworkowe podr贸偶owanie
Fajny ten klimatyzatorek! Nie mia艂am poj臋cia, 偶e takie ma艂e ustrojstwo potrafi tak dobrze ch艂odzi膰.I chyba lepsze ni偶 wentylator, bo nie ma strachu przed przewianiem.
OdpowiedzUsu艅I jeszcze a propos poprzedniego posta i Twojej odpowiedzi dla mnie. Tak, "rzeczywiscie tak jak ksiezyc ludzie znaj膮 nas tylko z jednej - jesiennej, s艂onecznej czy jakiejkolwiek jednej strony" a to my oraz nasi bliscy musimy sobie jako艣 radzic z obiema. I niekiedy bywa to trudne...
Ciekawa jestem jaki nowy blog za艂ozysz. Och, to nowa przygoda - i to za darmo!:-))
Pozdrawiam Ci臋 serdecznie, Krystynko!:-)*
M贸j gabinet jest niedu偶y, jakie艣 15 m kw dlatego ten ma艂y daje rad臋. I rzeczywi艣cie nie dmucha mocno.
Usu艅Tak w realu to ja jestem sob膮 ale na blogu, kt贸ry jest do wspomnie艅, staram si臋 zatrzymywa膰 w pami臋ci wi臋cej mi艂ych i radosnych chwil, chocia偶 te k艂opotliwe te偶 si臋 pchaj膮 pod pi贸ro i je te偶 uwieczniam.
Sama jeszcze nie wiem jaki b臋dzie tytu艂 mojego nowego bloga, czekam na znak i troch臋 si臋 niecierpliwi臋 bo ju偶 pora.
Pozdrawiam i odwiedz臋 Was, jak tylko obczaj臋 nowe autko.
Czyli chata sprzedana... hmm mam nadziej臋 偶e znajdziesz swoje nowe dobre miejsce. Nowy blog? A to ciekawe! Tylko daj koniecznie zna膰 bym wiedzia艂a gdzie teraz pisa膰 i czyta膰 Twoje s艂owa. Pozdrawiam ciep艂o! :)
OdpowiedzUsu艅Te偶 mam tak膮 nadziej臋 ale narazie nie wiem, co to mia艂oby by膰. Czekaj膮c na znaki pr贸buj臋 realizowa膰 list臋. Dam zna膰 jak utworz臋 nowego bloga.
Usu艅Oj i nadszed艂 koniec "chatty skraja", ale jak wiadomo przyroda nie znosi pr贸偶ni, wi臋c lada chwila co艣 wymy艣lisz w temacie nowego bloga. B臋d臋 czeka膰 niecierpliwie:)
OdpowiedzUsu艅Koniec chatty skraja dla mnie ale pocz膮tek dla nowej w艂a艣cicielki. Tak dzia艂a 'podaj dalej'. Teraz koniec dla kogo艣 mo偶e by膰 pocz膮tkiem dla mnie. Tez czekam niecierpliwie na to.
Usu艅Daj koniecznie zna膰 jak ci臋 znale艣膰 na nowym blogu.
OdpowiedzUsu艅Co za fantastyczna suknia! To ty, czy twoja siostra?
Ja ci powiem, 偶e mam do艣莽 ju偶 tego lata. Mieszkam nad morzem, a powietrze stoi w miejscu. Okropno艣膰. Byle do jesieni. 馃槈 marz臋 o przyjemnym ch艂odzie i milutkim sweterku. Najbardziej cierpi臋 noc膮. 馃槪 za ciep艂o.
Ta charka na dzia艂ce bardzo intryguj膮ca. 馃
Suknia jest mojej siostry, to Ona jest t臋czulk膮.
Usu艅Te偶 mam do艣膰 lata, te upa艂y, parno i duszno, nie chce si臋 ani planowa膰 ani realizowa膰 zada艅 z listy. W najwi臋ksze upa艂y k艂ad臋 si臋 spa膰 pod wilgotnym prze艣cierad艂em a budz臋 si臋 pod suchym.
Chatka mo偶e i 艂adna ale otoczenie to busz i d偶ungla, za du偶o pracy.
Ale w艂a艣ciwie dlaczego chcesz przenosi膰 blog? 馃
Usu艅Zosta艅 tutaj, my i tak wiemy, 偶e chatty ju偶 nie ma, ale ty jeste艣 wci膮偶 ta sama. ☺
Pisz o czym chcesz. 呕e tytu艂 nie pasuje? To chyba nie jest zbyt wielkie zmartwienie. 馃槈
nie zwijaj. albo zostaw tu namiar na ci膮g dalszy. znaczy na now膮 lokalizacj臋.
OdpowiedzUsu艅Gdzie zostawi膰 ten namiar? W kt贸rym miejscu?
Usu艅gdziekolwiek, gdzie da si臋 znale藕膰 - tu, czy w poczcie, czy w ostatniej notce - wiesz... bo kobiety zawsze wiedz膮, jak to zrobi膰, 偶eby facet m贸g艂 do艂膮czy膰, niechby po wielkiemu cichu. ;)
Usu艅A wiesz Krystynko, 偶e moi m艂odzi zostawili sobie w nowym domu taki surowy zupe艂nie sufit, czysty zaimpregnowany beton:-) a w og贸le to takie dziwne trendy teraz, szaro, czarno, popielato. Ha, ciekawe plany, zmniejszenie biustu:-) zaciekawi艂a艣 mnie wr臋cz, to chyba 偶arcik. Upa艂y i na mnie 藕le dzia艂aj膮, nawet nie wychodz臋, bo kr臋ci si臋 w g艂owie, a zatem wych艂odzony dom i ksi膮偶ka. Nie wiem, czy na Twoim miejscu decydowa艂abym si臋 na ogr贸dek dzia艂kowy, to ogrom pracy ... nie by艂o mnie ponad tydzie艅 na Pog贸rzu, a tu z ka偶dego k膮ta wo艂aj膮 potrzeby, 偶e a偶 mi si臋 odechciewa:-) Mo偶e nie zak艂adaj nowego bloga, pisz tu; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsu艅I w Anton贸wce i w moim go艂臋bniku to jakby konieczno艣膰 bo to stare mury i metoda najta艅sza ale 偶eby w nowym domu to dla mnie te偶 dziwne. Ale du偶o wsp贸艂czesnych trend贸w nie rozumiem. Nie 偶arcik Marysiu tylko desperacja, bo trudno nosi膰 takie dwa 90 K, gdy kr臋gos艂up coraz s艂abszy.
Usu艅Marysiu, nie decyduj臋 si臋 na ogr贸dek ale poniewa偶 dosta艂am wiadomo艣膰 o ofercie, posz艂am poogl膮da膰 a przy okazji dowiedzia艂am si臋, ile偶 tam mam znajomych na tych dzia艂kach a wi臋c i miejsc do posiedzenia w艣r贸d zieleni.
Narazie zbieram opinie o tym nowym blogu, jeszcze nic nie zdecydowa艂am ostatecznie.