
W niedziel臋, wczesnym popo艂udniem, wracamy ze Slotu a ju偶 w poniedzia艂ek wylatujemy do W艂och, ledwo wystarczy czasu na przepakowanie. Po prawie ca艂ym poniedzia艂ku w podr贸偶y, po logistycznym ogarnianiu parkingu i lotniska, odprawie, szukaniu klucza do B & B, dojazdu do tego偶 - stwierdzam, 偶e podr贸偶owanie w dzisiejszych czasach jest zupe艂nie inne ni偶 pami臋tam. Ja ju偶 tego nie ogarniam, tych aplikacji, rezerwacji, bilet贸w, t艂umacza, map i plan贸w, a wszystko to w telefonie co si臋 mie艣ci w d艂oni. Ale nie by艂am sama, c贸re艅ka w lot ogarnia te meandry a Wnusio biegle porozumiewa si臋 z tubylcami i turystami.
Przyje偶d偶amy wieczorem przez op贸藕nienia lotu i zaraz po zainstalowaniu si臋 w uroczym B & B, w pokoju Kandinsky, idziemy w miasto, nie da si臋 usiedzie膰 w najwygodniejszym nawet apartamencie gdy za oknem takie widoki!
Citta Alta urokliwa, na wzg贸rzu ( a jak偶e ) ciasno zabudowana zabytkami. I dwie kolejki do niej, same w sobie stanowi膮ce atrakcj臋. Wi臋c najpierw per pedes w g贸r臋 a potem Funiculare na Star贸wk臋, wje偶d偶amy pierwsz膮 kolejk膮 i to rzeczywi艣cie pionowo.
Wysiadamy ju偶 po zmroku i b艂膮dzimy niespiesznie, jak si臋 okazuje obok g艂贸wnych ulic, odkrywaj膮c nieturystyczne uliczki i przej艣cia. A poniewa偶 nie przyjecha艂 ani autobus nr 1 ani kolejka na g贸r臋 na San Viglio (ta ju偶 nie je藕dzi艂a, a szkoda), zwiedzili艣my Stare Miasto na piechot臋, tam i z powrotem. Mieszanina 艣redniowiecza i renesansu, wszystko co najlepsze. Ciasne, kamienne uliczki, urocze place, wiekowe budowle i co i raz widoki na roz艣wietlone, dolne miasto. Czy po nas kiedy艣 te偶 pozostanie co艣 tak pi臋knego? Wr贸cili艣my sporo po p贸艂nocy, bo zg艂odnieli艣my ociupink臋 i spytali艣my wujka Gugla gdzie mo偶na zje艣膰 najbli偶ej co艣 ciep艂ego o 23.30. Poprowadzi艂 nas najkr贸tsz膮 drog膮 do Trattorii Caprese, gdzie dostali艣my gor膮c膮 pizz臋 w kszta艂cie wielkiego pieroga. Najedzeni na full wracali艣my, wed艂ug mnie, nienajkr贸tsz膮 ale malownicz膮 tras膮.
Rankiem, po k膮pieli i 艣niadaniu, spakowali艣my baga偶e i jedynk膮 wyjechali艣my do stacji g贸rnej kolejki, przez ca艂e prawie Bergamo. Co za widoki z okien autobusu! To jakby Florencja!!
S艂ab膮 mam orientacj臋 w terenie, co i raz by艂am zaskoczona gdy moi najmilejsi z oczywist膮 pewno艣ci膮 wiedzieli gdzie jeste艣my, nawet nie spogl膮daj膮c w telefon. Sama ju偶 nie da艂abym rady ogarn膮膰 obcego i nieznanego.
I wreszcie wyjechali艣my g贸rn膮 kolejk膮 i ca艂e Bergamo mieli艣my u st贸p. M艂odzi poszli na rekonesans a ja usiad艂am w "Baretto di Vigilio", pod wie偶膮, z widokiem przecudnym i przy butelce Aqua Bracca robi艂am notatki z wczorajszego dnia i napawa艂am si臋 widokiem. To jakby Florencja i Budapeszt razem. Potem Dziecka wr贸ci艂y i ja posz艂am z C贸re艅k膮 t膮 ciekawsz膮 stron膮 na ma艂y spacer. Ka偶da Star贸wka warta jest tego, by j膮 przedepta膰 w r贸偶nych a co najmniej w dw贸ch porach, porannej i wieczornej i my tak w艂a艣nie robimy, chocia偶 odwrotnie.
A potem ju偶 Stazione Termini i znowu moi najmilejsi w mig poj臋li, jakim poci膮giem, jakie bilety, gdzie przesiadka - a W艂och, oczarowany Asi膮, zaprowadzi艂 nas wprost na peron boczny.
Do Lecco g贸ry dooko艂a a potem ju偶 oczarowanie, bo tory prowadz膮 wzd艂u偶 jeziora Como a wi臋c woda b艂臋kitna, bia艂e 偶agl贸wki i domy z ceramicznymi dachami, tarasami i okiennicami i Alpy wok贸艂. Ale to ju偶 inny 艣wiat o kt贸rym za Chwil臋.
Pieknie podrozujesz i przyjemnie z najukochancza Rodzina, mnostwo wrazen, piekne zdjecia na dlugie zimowe wieczory, kiedy przyjdzie czas na wspominania i tesknote.
OdpowiedzUsu艅Podr贸偶uj臋 dop贸ki jeszcze mog臋 i chc臋, bo nie wiem ile mam jeszcze czasu. N臋c膮 mnie obce strony i cieszy towarzystwo najmilejszych i dobrze si臋 sk艂ada, 偶e mog臋 to mie膰 w pakiecie. Masz racj臋, zim膮 b臋d臋 wspomina艂a a wiosn膮 planowa艂a nast臋pne.
Usu艅Krystynko, zawsze mnie zaskakujesz, tym razem tempem przemieszczania si臋, organizowania, ogarniania czasu i przestrzeni oraz kondycj膮. Dopiero by艂 namiot w Kalpapadzie a tu wprost ze slotu do Italii:) Jeste艣 niesamowita! Pozdrawiam:) xx
OdpowiedzUsu艅Dorotko, tak mi si臋 u艂o偶y艂a czasoprzestrze艅, sama bym tak g臋sto nie planowa艂a ale podr贸偶uj臋 z najmilejszymi a dla nich takie tempo to normalka. No i logistycznie to oni ogarniali ca艂o艣膰, ja tylko dba艂am o kondycj臋 i czasem prosi艂am o przerwy. Jestem niesamowita :-), a co!
Usu艅Serdeczno艣ci wysy艂am do Szkocji.
To ja sobie powzdycham z zachwytem...:)))
OdpowiedzUsu艅Serdeczno艣ci:)
Gra偶ko, przyjdzie i na Ciebie czas do podr贸偶y, ja mam siedemdziesi膮tk臋 i ju偶 musz臋 si臋 spieszy膰 a Ty teraz masz inne sprawy rodzinne. Powzdycha膰 z zachwytem te偶 przyjemnie. Pozdrawiam
Usu艅Z przyjemno艣ci膮 odwiedzi艂am Twoje Bergamo. Dzi臋kuj臋 za bogat膮 fotorelacj臋.
OdpowiedzUsu艅Ucieszy艂am si臋 szczeg贸lnie na widok pomnika duszy 艣wiata - Anima Mundi...
Masz racj臋, to subiektywna fotorelacja z nieca艂ej doby w Bergamo. A pomnik przepi臋kny, nie wiedzia艂am, 偶e tak si臋 go nazywa, dzi臋kuj臋.
Usu艅Cudowne zak膮tki, stare miasto noc膮, nocne 偶ycie, knajpki, kafejki ... podoba mi si臋:-) my jak zwykle przymierzamy si臋 do Rumunii i bardzo chcieliby艣my sp臋dzi膰 podobny dzie艅 w Sighisoarze:-) sama nie wiem, jak to by膰 w mie艣cie w upa艂, bo co艣 ostatnio 藕le mi w wysokiej temperaturze:-) pi臋kne chwile z rodzin膮, na zdj臋ciach wida膰, jak cieszycie si臋 sob膮, m艂ody nad膮偶a za Wami, dziewczynami? pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsu艅Normalnie nie wybra艂abym Bergamo za cel podr贸偶y, do艣膰 mam ju偶 wielkich miast, nawet Pary偶 i Rzym mnie nie n臋c膮 ale tu celem by艂o jezioro Como. A zwiedzanie noc膮 i rankiem, wi臋c do zniesienia. M艂ody nie tylko nad膮偶a, ma swoje cele i je forsuje ale nienachalnie, dzi臋ki niemu zwiedzamy nie tylko zabytki ale i ciekawostki. Serdeczno艣ci i przyjemnej, ciekawej Rumunii.
Usu艅Oj, Rumunia dopiero na wrzesie艅, no i chcemy trafi膰 na targ, po bak艂a偶any, pomidory, papryk臋 i ich s艂odziutkie, cho膰 drobne 偶贸艂te winogrona:-)
Usu艅Wrzesie艅 ju偶 tu偶, tu偶 Marysiu. Ciekawe czy i u nich taki nadurodzaj. I czy ceny atrakcyjne.
Usu艅Pi臋kne wykonane zdj臋cia. Ciesz臋 si臋 偶e uda艂 si臋 wyjazd.
OdpowiedzUsu艅Czekam na kolejny artyku艂.
Dzi臋kuj臋, bardzo si臋 uda艂. Mi艂o mie膰 mi艂ego obserwatora. B臋dzie nast臋pny post
Usu艅