![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfU810I9_D9A5kmaozTs0kuiR6vwG_M7c_qlKwrBzvBMw3phPGUADKvp9qDYfoa2cuyxXS_cW1ZC9MwLgFUOy5QWWUh4kvSeSQfWmzGPv4fXOkKAQ8GBNsLCuPSGl9_f8c5VXJuRgVywMW/s1600/Zje%C5%BCdzalnie.jpeg)
Aquapark zimą - niesamowite i niezapomniane przeżycie. Basen z falami jak w czasie bryzy nad ciepłym śródziemnym a potem leniwą rzeką, o wcale bystrym nurcie, wypływamy w kostiumach kąpielowych z nagrzanej, ogromnej hali na zimne zewnątrz, pod niebo ciemne i chłodne. Nad basenami zewnętrznymi, o temp. 31 i solankowym 33 stopnie, unoszą się opary pary oświetlone delikatnie od falującej łagodnie wody. Podświetlone wiry bulgocą i rozbłyskują mleczno-błękitną poświatą, bulgotki otulają ciało, masują skórę, wyprostowują zmarszczki na duszy, relaksują - po prostu cieszą. A gdy głowa już zimna i pusta od zmartwień, jak potem cudnie wejść do goracego jacuzzi i kąpać się w czerwieni i bieli - krwi i mleku. We fiolecie i zieleni - ulotnej materii i w bagnie. W złocie i błękicie - bogactwie i niebieskości.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqIP3WfztVuVgbjf-hqlfut3sumgM-i4gq1NpS2tvEtaw_PCb7HMDyynbGPSRFqJxZ7oFKMNYrnZuS5uV2_IBI4VXoHK-vWmTubsuJ1SqPbgq0NH-Oh90i9HWjWhnLymdoR95X0tFk1ShZ/s1600/basen+z+falami.jpeg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUNU4L9tEdrSyt7T6y0DVvtdgqrMLcIb1LliTdLajqBNHv8S3vajJoz7nZvtsyupfqkd3-XXc_In1kXhW1nFfhGF-q6XG5p6VXImpr5DwuafMYrhwdZ7So8-0EmmpxMKXKBunn4NHxWf7S/s1600/jacuzzi.jpeg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjX3TumV2xc9V6RIA-5bdxl0-OeEG_MkXwuxxIqloYSlPoocMDaYfhP1VENTMQJovZUFTki9fpTFKQIe1CC3MkL_d0NqAO0zL3D8SBLyHUfsm6vuarSI7tBC5HDJyMO97pdP4rE3JYd-4lK/s1600/leniwa+rzeka+2.jpeg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-9ZHg6_O42uaB-xUxPZ1tWU9mprpajjcZZEGBkQN3kQWAADJGxC3h9iRxCKdBjrYQ_OcpYBSsyDBDJY5arOadBuMpa1rYaquMyrIXHqUKxJK_BgSzHlmWZS4WXnNKROIBXOtYjRpLwTe5/s1600/leniwa+rzeka.jpeg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7knV6U0TsfRP5c8uFASCRKLgB4aEw6ov_sjtAI9YvrLfU6ig5AEZ5wUq9_-OfIropAPABOrkPJ4Uhk8GSF6HrlGBl1BhBWnnpZFZdubDzMgPvGT6ZM0_2IKsJFkq5ugbqjrRCIxxwSlQ2/s1600/basen+solankowy+zewnetrzny.jpeg)
Z wiadomych względów nie robiłam fotek, dla celów poglądowych i zanęcenia mieszkających blisko, zamieściłam miniaturki ze strony aquaparku Wrocław.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2TApXHI2xmorPmVfc8uehkBAEEw1I1EfGhiD5SdTlwS6EA1BXWx3_y9gyptJ0ElcKP_vbXt77O3PDqWL4O8VpFK03HIF_dHMOLcT-PvZVGqwOjsBQ3W3O6SuUcm4tSy9OShyc_TghIT3L/s1600/63.gif)
Nowy Rok - i jak co roku głównie planuję ale też hołubię ze dwa marzenia. Z planów ten jeden, dotyczący mieszkania czyli remont niewielki ale stresujący, frustrujący i odsuwany w dal od lat ale też dwa dla chatty czyli zrobić coś z tarasem i kuchnią. Jedno z marzeń to nieodmiennie podróż gdzieś do innych, dalekich, odległych, egzotycznych krain - chociaż co roku bardziej wystarcza mi "czytanie ze zrozumieniem" książek dobrze napisanych, o przygodach, podróżach i wyprawach innych ludzi. Coraz łatwiej w trakcie czytania wyobrazić mi sobie siebie w opisywanej rzeczywistości. I coraz bardziej mi to wystarcza.
Zawsze myślałam, że Ty u rodziny krążysz po wielkim mieście, wszędzie ludzie, samochody, kamienice, a tu uroczysko, prawie jak w Brzózie, nie dziwię się więc, że chętnie wyjeżdżasz; ostatnio miałam czytającą fazę na Toskanię, Sycylię, jednak pewnie góry Bułgarii wygrają, ciekawa jestem świata, nie miast, nie modnych miejsc, ale innej natury; pozdrawiam serdecznie w Nowym.
OdpowiedzUsuńTo urocza wieś ale w pobliżu Wrocławia więc co łaska. I ogrody botaniczne, japońskie, wyspy i ostrowia, kościoły i zabytki, aquaparki i galerie - ale też starodrzew i łąki, lasy i ugory.
UsuńPamiętam Ci i ja tę fazę na Toskanię i Prowansję, teraz bardziej Syberia, Tybet, Szkocja. Serdeczności noworoczne Mario. niech Ci się darzy!
Życzę Ci Krycha, żebyś zawsze miała tyle i jeszcze więcej pary!
OdpowiedzUsuńPara czyli energia mile widziana ale by się też przydało więcej rozsądku i przewidywania. Ale czuję co chciałaś rzec Ceśka i solidaryzuję się z Tym.
UsuńMiła moja dobrej podróży przez ten Nowy Rok, niech Ci się szczęści!
OdpowiedzUsuńK.
Szczęście potrzebne, gdy tyle stresujących planów. A podróży nigdy dość, czy to rzeczywiste, wirtualne czy w wyobraźni. Zadowolenia w Nowym Roku!
UsuńWciąż nowych ciekawych lektur i wymarzonej podróży, najlepsze życzenia na ten Nowy Rok. Monika
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko, lektury i podróże to, to co tygrysy lubi najbardziej. I wzajemnie!
UsuńIm więcej człowiek czyta książek i artykułów o podróżach, jeszcze naprawdę dobrze napisanych, tym więcej tęskni za wędrówką:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko jedno postanowienie- stać się lepszym człowiekiem...
Życzę Ci abyś zrealizowała swoje plany remontowe i włóczęgowe, aby dobre książki towarzyszyły Ci przez całe życie:)
I tu mnie masz - bo czytając dusza tęskni a ciało chociaż ochocze to swoje prawa zna.
UsuńWeroniko. wysoko sobie postawiłaś poprzeczkę, bo stać się lepszym człowiekiem to zadanie ponad siły, na jeden rok zwłaszcza. Ale życzę Ci powodzenia i sukcesu.
Dobrych książek nigdy dość - dziękuję i niech się spełni!
Wspaniały skok z czerwieni, bieli i fioletu w brązy i szarości, oj jak Ty Krystynko masz dobrze :---))) w tym błękitnym niebie.
OdpowiedzUsuńWszystko to naraz, w czasie dwugodzinnego spaceru.
UsuńMam cudnie Dominiko i dziękuję co najmniej raz dziennie ... codziennie !