wtorek, 16 czerwca 2015

Do zakochania jeden krok

W emocjach, po psujach a jeszcze przed przyjazdem, dopad艂am internetu. Da艂am warunki brzegowe co do odleg艂o艣ci i ceny. Wyszuka艂o mi pi臋膰 propozycji domk贸w do sprzeda偶y; jeden letniskowy, jeden w ogr贸dkach dzia艂kowych i trzy ma艂e gospodarstwa. Letniskowy wykre艣li艂am, bo po co wpada膰 z deszczu pod rynn臋, na dzia艂kowy jeszczem za m艂oda wi臋c zosta艂y trzy propozycje. Przeczyta艂am opis i warunki - podobne czyli do remontu. C贸偶, cena mocno ogranicza艂a mo偶liwo艣ci. Ale za ka偶dym razem wraca艂am do ma艂ej, zaledwie 8 arowej dzia艂ki, zabudowanej domem drewnianym z 1913 roku i murowanymi zabudowaniami mieszkalno - gospodarczymi. Cho膰 zdj臋cia robiono bezlistna por膮, ca艂o艣膰 tchn臋艂a spokojem i dostoje艅stwem. Dwie pozosta艂e oferty mia艂y wi臋ksze dzia艂ki i mo偶e nawet lepsze domy ale nie mia艂y tego Co艣. Zadzwoni艂am i um贸wi艂am si臋 na ogl膮danie. Nazajutrz b艂膮dzi艂am, wysiada艂am, pyta艂am o drog臋, znowu b艂膮dzi艂am, zasi臋ga艂am j臋zyka, szuka艂am pieszkom, wsiada艂am, jecha艂am za daleko albo skr臋ca艂am nie w t臋 drug膮, albo za m艂ynem a nie przed sklepem ... ale wreszcie dojecha艂am, wprawdzie do s膮siedniej posesji bo w艂a艣ciwa droga niewykoszona i nieprzejezdna. Wzi臋艂am aparat, butelk臋 mineralnej i zanurkowa艂am po pas w trawach, w klapkach i szerokiej sp贸dnicy do ziemi. Dosz艂am do granicy i ..... zauroczy艂o mnie!!

I cho膰 zdj臋cia mia艂y jaki艣 wabik, rzeczywisto艣膰 przekroczy艂a moje naj艣mielsze oczekiwania.
Na letniej 艂膮ce, okolonej pochylaj膮cym si臋 uroczo p艂otkiem, sta艂y trzy Cude艅ka. Po prawej domek bajkowy ulepiony z gliny, z wiatrem w kominie, zatopiony w makach i rumiankach.

Po lewej stuletnia chata, majestatyczna cho膰 nadgryziona mocno z臋bem czasu. Przed drzwiami krzes艂o bez miejsca na dupci臋 ale mimo to zach臋caj膮ce do odpoczynku. Powiesi艂am tam swoj膮 torebk臋, cofn臋艂am si臋 by zrobi膰 fotk臋 i ... oniemia艂am. W kadrze widz臋 krzepk膮 niewiast臋, jak przysiada na chwil臋 w s艂o艅cu i opalon膮 r臋k膮 przeciera spocone czo艂o. Cykam fotki raz po raz, podchodz臋 i ... krzes艂o puste.

Na wprost wychyn膮艂 kawa艂ek stodo艂y z wielkimi wierzejami. I dopiero gdy wydepta艂am szlak w艣r贸d traw i dosz艂am do male艅kiego ale czarownego podw贸rca, owa mieszkalno gospodarcza przybud贸wka ods艂oni艂a si臋 w ca艂ej swojej krasie i mo偶liwo艣ci. Przez okno ganku wida膰, 偶e tylko si臋 wprowadzi膰 z walizk膮.

Z ka偶d膮 chwil膮 coraz bardziej zakochiwa艂am si臋 !!!
Obesz艂am chat臋 woko艂o, pozagl膮da艂am do dw贸ch okien, znowu obesz艂am powoli, fotografuj膮c detale.
Przez szczerbate ogrodzenie przeziera艂y trawy i maki, hen na horyzoncie lasek do dokupienia. Przysiad艂am na przyzbie, 艂ykn臋艂am mineralnej i zas艂ucha艂am si臋 w cisz臋. Ale co to za cisza! Cyka艂y 艣wierszcze i cykady, kwili艂y ptaki i chrz膮szcze, zefirek gra艂 na trawach i na li艣ciach. Ogarnia艂a mnie b艂ogo艣膰 i senno艣膰 ..... wprowadza艂am si臋 do przybud贸wki, otwiera艂am w chacie wszystkie drzwi i okna na o艣cie偶, obchodzi艂am ka偶dy zak膮tek, szuka艂am fachowc贸w do rewitalizacji starych chat, szuka艂am zduna do starego pieca, starych mebli do izby, ile偶 to trudu, czasu i pieni臋dzy. Rozpala艂am ogie艅 w piecu, widzia艂am jak zjadaj膮 mnie raty kredytu, ba艂am si臋 gdy co艣 szura艂o za 艣cian膮, jakie艣 cienie, jakie艣 mary, jakie艣 szepty ...

Ockn臋艂am si臋 z amoku i tumanu. Czarowne miejsce ale ..... nie dla mnie. Ono zas艂uguje na cz艂owieka kt贸ry nie tylko si臋 w nim zakocha ale te偶 potrafi si臋 o nie zatroszczy膰. Nie tylko obkosi w膮sk膮 艣cie偶k臋 na doj艣cie, otworzy i umyje okna ale zabezpieczy, wymieni, wytnie, uzupe艂ni, wstawi, podmuruje ..... Mn贸stwo okazji do czu艂ego zadbania. Bo zakochanie, nawet ostre i nag艂e, to nie tylko chc臋 to mie膰, pragn臋, musz臋, zaraz, natychmiast ... To te偶 ch臋膰 by przedmiot zakochania by艂 szcz臋艣liwy i zadowolony. A ja tego, tej bajecznej dzia艂eczce, tym krasnoludkowym, czarownym domeczkom, nie zapewni臋. Gdybym by艂a m艂odsza! Gdybym nie by艂a sama !! Gdybym wygra艂a w lotto !!!
Obesz艂am jeszcze raz ca艂膮 posesj臋, popstryka艂am zdj臋cia do wyczerpania baterii i zadzwoni艂am do przemi艂ego p. Marcina, 偶e z 偶alem ale rezygnuj臋 z kupna. Posiedzia艂am jeszcze chwil臋, pob艂ogos艂awi艂am t臋 posiad艂o艣膰 i jej przysz艂ych w艂a艣cicieli i wr贸ci艂am po samoch贸d. Podzieli艂am si臋 wra偶eniami z urocz膮 s膮siadk膮 Cecyli膮, kto艣 b臋dzie mia艂 szcz臋艣cie i razem z posesj膮 dostanie serdeczn膮 i cudowna s膮siadk臋. A nomem omen, ostatni w艂a艣ciciel tego bajecznego uroczyska mia艂 na imi臋 Jan. Ja tu jeszcze przyjad臋 zobaczy膰 nowych w艂a艣cicieli. Mam zaproszenie Cecylii.

Sezon szpinakowy zako艅czony nale艣nikami, nadziewanymi szpinakiem sma偶onym na mase艂ku z czosnkiem i szczypiorem, z dodatkiem w臋dzonki i s艂onecznika. Trzy sztuki na gor膮co, dwie na ciep艂o a wieczorem jeszcze dwa na ch艂odno. 艢niadanie, obiad i kolacja.

Tak sobie dumam, zauroczona i najedzona. To wspania艂e odkrycie nowego, energetycznego hobby. Raz na jaki艣 czas odwiedzi膰 co艣 na sprzeda偶, by wiedzie膰, ile mo偶e kosztowa膰 mi艂a, sympatyczna, urokliwa i czarowna posiad艂o艣膰. I mo偶e wystawi臋 swoj膮 na sprzeda偶, by wiedzie膰, ile jest warta moja. Ta obustronna wiedza da mi dystans do corocznych, niemi艂ych niespodziewajek i poczucie, 偶e przecie偶 nie jestem tu przyklejona i przyspawana.

12 komentarzy:

  1. Szkoda, 偶e tego siedliska nie kupisz... my艣l臋, 偶e by艂aby艣 najlepsz膮 w艂a艣cicielk膮! Ale ile偶 to trudu, czasu i pieni臋dzy... By膰 mo偶e gdzie艣 czeka na Ciebie miejsce, kt贸re czeka tylko na Ciebie :) Nic, tylko mie膰 oczy i uszy szeroko otwarte!

    Bardzo serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Kto艣 na pewno kupi i te偶 si臋 zakocha, bo miejsce ma dusz臋 i potencja艂. Mo偶e kto艣 kto ma "z艂ot膮 r膮czk臋" i du偶o potrafi zrobi膰 sam.
      Ja narazie wierna staremu ale oczy szeroko otwarte. U艣ciski.

      Usu艅
  2. Ale cudownie to opisa艂a艣... Rozmarzy艂am si臋... :)
    I zdecydowanie zgadzam si臋 z Pe艂noletni膮. :)
    Serdeczno艣ci :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Bo to miejsce do rozmarzania stworzone, Gra偶ko. Nie tak stare ja Wolin ale maj膮ce swoj膮 histori臋.
      Pozdrawiam s艂onecznie.

      Usu艅
  3. Krysiu jak zacz臋艂am czyta膰 pomy艣la艂am,ze chcesz opu艣ci膰 swoj膮 chatk臋 na skraju:( i wystraszy艂am si臋 patrz膮c na zdj臋cia co chcesz zrobi膰, bo cho膰 to wszystko pi臋kne to wymaga wielkich koszt贸w. UF!! Odetchn臋艂am:):) Krysia wraca do siebie . a ja do艂膮czam si臋 do b艂ogos艂awie艅stwa by ten pi臋kne zak膮tek doczeka艂 si臋 cudnego, swojego w艂a艣ciciela:):)
    Serdeczno艣ci 艣l臋

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, 偶e 艣ni mi si臋 to siedlisko ale jak to we 艣nie inne, dziwne, niemoje i moje. 呕yczmy mu w艂a艣ciwego kupca bo na to zas艂uguje. A ile jest w Polszcze takich zak膮tk贸w? A w Europie? A w 艣wiecie? Pozdrawiam Ci臋 r贸偶owo i t臋czowo!

      Usu艅
  4. Krystynko, ostatnie trzy posty przezywam jak kolejne odcinki serialu. I prawie jak w dobrym scenariuszu. Zaczelo si臋 od trz臋sienia ziemi a potem napiecie roslo:). I pytanie co dalej? Co z chatta? I gdzie ten nowy raj? A tu nagla zmiana akcji i ciesze si臋,ze znowu
    b臋d膮 nowe foty ze starych miejsc, starych i dobrze ju偶 znanych. Pozdrawiam cie cieplo xx

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, w moim s艂usznym wieku cz艂owiek jest szybki tylko w my艣lach, czasem w s艂owach a w czynach powolny. I dop贸ki co wiecz贸r b臋d臋 mie膰 kilka powod贸w do wdzi臋czno艣ci, raczej nie b臋d臋 zmienia膰 drastycznie, gwa艂townie i radykalnie niczego w obecnym 偶yciu. Ale pomarzy膰, dobra rzecz. Serdeczno艣ci 艣l臋 z ojczystej ziemi.

      Usu艅
  5. Kiedy ogl膮dam to miejsce od razu przypomina mi si臋 nasza ruina w chwili kupna.....cudne s膮 takie miejsca ale wymagaj膮 niestety nie tylko mi艂o艣ci...

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Te偶 to wiem i dlatego z 偶alem wielkim odpu艣ci艂am zamiar. Ale ten wdzi臋k sprawi, 偶e mo偶e si臋 znajdzie dobry kupiec, mecenas, opiekun ...

      Usu艅
  6. Rower w r贸偶nych stylizacjach.
    Najlepiej sprawdza si臋 pod czterema literami
    Czego 偶ycz臋 jak najwi臋cej
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. To taki posmak nowo艣ci, jak nowe dziecko w rodzinie. Trzeba obfotografowa膰.
      Jest coraz lepiej, ju偶 wi臋cej jazdy ni偶 wsiadania.

      Usu艅