czwartek, 8 stycznia 2015

Moje 艣wiat艂o艣ci

Mam w domu dwie strefy, codzienn膮 zwan膮 zimow膮 i go艣cinn膮 zwan膮 letni膮. Podzia艂 ze wzgl臋du na ogrzewanie i na potrzeby. W cz臋艣ci zimowej jest przedpok贸j, wc, 艂azienka, b艂臋kitna kuchnia i zielony gabinet.

W cz臋艣ci letniej dwa pokoje - morelowa du偶a 艣wietlica i ma艂y bluszczowy zwany stryszkiem.

Wystarczy otworzy膰 jedne morelowe drzwi, z waruj膮cym tygryskiem, by z garsoniery zrobi艂o si臋 rodzinne mieszkanie.

Kiedy艣 m贸j m艂odszy wnusio, przy 艣niadaniowych grzankach, gdy odst膮pi艂am mu najlepsze krzes艂o przy kuchennym stole, powiedzia艂: Babciu, ty masz jednoosobowe mieszkanie! W pierwszej chwili si臋 偶achn臋艂am, no bo tyle miejsc do spania, tyle krzese艂, sto艂贸w, stolik贸w, szaf, szafek, kom贸d, p贸艂ek  ..... ale po prawdzie, tak wygodnie, doskonale i przytulnie, to jednak dla jednej osoby czyli dla mnie. Czy to egoizm? I czy zdrowy? A mo偶e to rozs膮dek?

Od kiedy jestem na zas艂u偶onej, lubi臋 d艂ugie, ciemne, zimowe dni. A ju偶 teraz, gdy kuruj臋 drobne kontuzje, lubi臋 je szczeg贸lnie (oczywi艣cie dni a nie kontuzje). Nie mog臋 narazie jecha膰 do chatty i sp臋dzam d艂ugie dobre godziny w blasku 艣wiat艂a i 艣wiec. I chocia偶 w  ka偶dym pomieszczeniu mam, a jak偶e, g艂贸wne sufitowe o艣wietlenie, u偶ywam je rzadko.
Du偶o cz臋艣ciej w艂膮czam pstryczkiem ma艂e i wi臋ksze lampki porozmieszczane w przemy艣lanych miejscach. Jedno do gor膮cej, porannej kawki z mlekiem, inne do niespiesznego, p贸藕nego 艣niadania. Jeszcze inne do gotowania, sma偶enia i pieczenia, inne do czytania przy stygn膮cej zwolna herbacie. Lamka solarna do o艣wietlenia klawiatury, lampa p艂贸cienna do czytania w 艂贸偶ku......

A ponadto, zw艂aszcza w czasie zimowych, d艂ugich ciemno艣ci poprawiam sobie samopoczucie ognikami. Ich czasem drgaj膮cy w powiewie, cz臋艣ciej spokojny p艂omie艅 towarzyszy mi w czasie s艂uchania radia, ogl膮dania TV, duma艅, plan贸w i marze艅. Takie klimatyczne, nastrojowe, urokliwe, 艣wietliste punkciki.

25 komentarzy:

  1. Bardzo nastrojowo u Ciebie Krystynko....Podobaj膮 mi sie te przer贸zne 艣wiate艂ka, lampeczki i 艣wieczki. Jeste艣 u siebie, robisz wszystko po swojemu, to Twoje cudowne, ciep艂e kr贸lestwo. A ciep艂o tam masz? Czym ogrzewasz? U nas piec centralny 偶re drewna jak smok a i tak zimno...Najlepiej w kuchni....
    Pozdrowienia serdeczne zasy艂am z zawianego 艣niegiem przysi贸艂ka!:-))*

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ole艅ko, ja mam dwa domy, a w艂a艣ciwie to mieszkanie i chatt臋. I chocia偶 "chcia艂aby dusza do raju", jestem za wcze艣nie urodzona, za sama i za chora, by zdecydowa膰 si臋 na zamieszkanie tylko na skraju. Ale tam mnie ci膮gnie bardzo, st膮d moja mi艂o艣膰 do blog贸w os贸b, kt贸re si臋 na to zdecydowa艂y i mieszkaj膮 w zagrodach, na wsi, w przysi贸艂kach, pod lasem, nad wod膮 itp.
      Wiosn膮, latem i jesieni膮 wi臋cej na skraju, w mieszkaniu bywam a zim膮 wi臋cej w mieszkaniu, na skraju bywam. W mieszaniu kaloryfery i kot艂ownia, w chatcie piecyk na drewno i bardzo awaryjnie elektryczna farelka i miejscowy, olejowy kaloryferek. Tam najlepiej przy piecyku lub na fotelisku, czasem tylko w 艂o偶u, pod dwoma ko艂drami. Dlatego pojad臋 tam dopiero jak wylecz臋 kontuzje. Ale t臋skni臋 za moim przysi贸艂kiem i sortuj臋 zdj臋cia z poprzednich miesi臋cy.Serdeczno艣ci!

      Usu艅
    2. Czyli w mieszkaniu masz ciep艂o, skoro kaloryfery i kot艂ownia....Ja to rozumiem, ze nie da艂膮bys rady zim膮 mieszkac w swojej ukochanej chattcie. Trzeba du偶ej si艂y fizycznej i sprawnosci by podo艂a膰 tym wszystkim ci臋zkim obowi膮zkom, gdy sie mieszka w przysi贸艂ku. Te偶 bym sama nie da艂a rady, chocia偶 jestem m艂odsza...Najgorzej to z drewnem by by艂o - wyci膮膰, porabac, poci膮c. Boj臋 si臋 pi艂y spalinowej.
      Straszne wietrzysko na dworze. Pe艂no sniegu nam przez szpary w drzwiach na ganek nawia艂o.Rano mamy w domu sze艣膰 stopni zaledwie...Ot, przyjemno艣ci mieszkania na koncu 艣wiata...Syberia istna!
      Tym niemniej pozdrawiam gor膮co Krystynko, bo w duszy zawsze wystarczajaco duzo ognia jest by dzieli膰 sie ciep艂em z dobrymi lud藕mi!:-))*

      Usu艅
    3. Z drewnem si臋 nie si艂uj臋, zamawiam w tartaku w szczapach i tyle pracy ile z uk艂adaniem przy 艣cianie. A nie potrzebuj臋 tak du偶o by mnie powali艂o finansowo, chocia偶 piecyk 偶ar艂oczny bardzo. Cz臋sto w chatcie oko艂o 5 stopni rankiem, bo przewiewna i bezczelna bardzo. Ale mam ciep艂e, by nie rzec syberyjskie ciuchy a proces rozpalania i obserwowania jak si臋 izba ociepla, narazie cieszy mnie niezmiennie.
      Gor膮co pozdrawiam Dobry Ludziu!

      Usu艅
  2. Zaprawd臋 klimatycznie :) podobnie jak Ty, nie znosz臋 „g贸rnego” 艣wiat艂a i gasz臋 je przy ka偶dej okazji. Ma艂e, przytulne lampki daj膮 mi艂膮, przytuln膮 atmosfer臋 a 艣wiece to ju偶 w og贸le – orgazm dla zmys艂贸w  Bardzo przytulne to jednoosobowe mieszkanko, kt贸re mo偶e jednak pomie艣ci膰 tylu ludzi :)))

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. G贸rne jest dobre tylko do sprz膮tania (kt贸rego nie lubi臋) albo do szukania zgubionej ig艂y. Reszt臋 potrzeb za艂atwi膮 ma艂e i przytulne.
      Na codzie艅 jednoosobowe, od 艣wi臋ta go艣cinne i dla kilkunastu mi艂ych i oczekiwanych.

      Usu艅
  3. Podoba mi si臋 pok贸j bluszczowy. :)
    Te偶 lubi臋 ma艂e i przytulne. :) 艢wieczki rzadko, troch臋 si臋 boj臋 przy szalej膮cych dzieciach. Ale czasem nie ma pr膮du... :))) Mam dwa ulubione 艣wieczniki w kszta艂cie kwiat贸w. Naj艂adniej wygl膮daj膮 z tymi male艅stwami do podgrzewacza.
    Lampki solne mamy na szafkach nocnych. Bardzo je lubi臋, daj膮 takie mi艂e 艣wiat艂o.
    Hmm... nasun臋艂a艣 mi temat na post. Chyba "艣ci膮gn臋" Tw贸j pomys艂. Tylko jeszcze par臋 zdj臋膰 musz臋 zrobi膰 i znale藕膰. :) Je艣li oczywi艣cie nie masz nic przeciwko. :)))
    Serdeczno艣ci :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Te偶 lubi臋 tilajki, zw艂aszcza te zapachowe. A lampki solne podobno dobrze energetyzuj膮 powietrze.
      艢ci膮gaj ile wlezie Gra偶ko, ciesz臋 si臋, 偶e Cie zainspirowa艂am. Pozdrawiam i czekam na Tw贸j post.

      Usu艅
  4. Te偶 lubi臋,kiedy swieci tu i tam, najlepiej w katkach i zak膮tkach, natomiast nie przepadam za o艣wietleniem gornym. No ale to wiadomo, bo w ogole wole ciemnosci :)))

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Jakie ciemno艣ci Cesiu, przecie偶 kochasz s艂o艅ce, du偶o s艂o艅ca !!!

      Usu艅
    2. Co te偶 Ty Droga, nie czytasz mego bloga ze zrozumieniem? Jestem dzieckiem ciemno艣ci, nocy, ksi臋偶yca, siostr膮 sowy, lubie noc, a wdzie艅 chmury, du偶o chmur. W domu za艣 zaci膮gam zaciemniam co mozna, zaslony, 偶aluzje i tak dalej. pytaj kogo chcesz, wszyscy Ci powiedza, jak przychodz膮 i m贸wi膮: co tu tak ciemno?!

      Usu艅
    3. Masz racj臋, lubisz ciep艂o i to mi si臋 skojarzy艂o ze s艂o艅cem. Bo 偶e艣 sowa - pami臋tam a to ju偶 sukces bo u mnie z pami臋ci膮 coraz s艂abiej. Wi臋c nie miej za z艂e starszej Pani tylko prostuj, tak jak powy偶ej siostro sowy.

      Usu艅
    4. A gdzie偶 za z艂e! po prostu trza by艂o usci艣lic ;D

      Usu艅
    5. 艁askawa z Ciebie Kobieta Sowa :-)

      Usu艅
  5. Pi臋knie, mi艂o i przytulnie. U mnie niewykonalne i nierealne - sp艂on臋艂abym pr臋dko razem z kotami i dzi臋ki kotom. Nawet kominek aromatyczny ustawiam z niepokojem i nie tam, gdzie by艂oby najlepiej, 偶eby sta艂, lecz tam, gdzie najmniejsze prawdopodobie艅stwo, 偶e kotom stanie na drodze.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Te偶 mamy kota, rocznego ale statecznego, 艂azi wsz臋dzie ale lampki i kwiaty go nie interesuj膮. Twoje, jak czytam, to sza艂aputki.

      Usu艅
  6. Ale偶 przytulnie u Ciebie Krystynko, a偶 chcia艂oby si臋 posiedzie膰 w blasku lampki i poduma膰.
    Ja te偶 tak mam, prawie nie zapalam g贸rnego oswietlenia, tylko lampki, lampeczki, 艣wiate艂ka no i oczyw艣cie 艣wiece, kt贸re pale te偶 do posi艂k贸w i wtedy gdy zapada zmrok. Lubi臋 tak sobie wtedy posiedzie膰, popatrze膰 na las, poduma膰, pomarzy膰.
    Mocnych 艣wiate艂 nie u偶ywam, bol膮 mnie te偶 od nich oczy.
    Usciski posy艂am.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Pokrewna dusza z Ciebie Amelio, zmrok ze 艣wiecami ma magiczn膮 moc. A zwierzaczkom nie przeszkadza p艂omie艅 艣wiec? Serdeczno艣ci przesy艂am.

      Usu艅
  7. W tak mi艂ym, przyjaznym mieszkanku zima nie jest straszna. Przyjemnie jest czeka膰 na wiosn臋 w kr臋gu takich lampek, przy dobrej lekturce. 艢ciskam Ci臋 serdecznie !

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Jak to zima Aniu, ani 艣niegu, ani mrozu. Niedobrze dla natury. Pozdrawiam wietrznie.

      Usu艅
  8. W "Misiu" prezes Och贸dzki te偶 zmienia艂 kolory 艣wiat艂a w zale偶no艣ci od nastroju i tematu rozmy艣la艅.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Taka finezyjna to ja ju偶 nie jestem, wystarczy mi dopasowanie 艣wiat艂a do celu i zamiaru. Serdeczno艣ci

      Usu艅
  9. U偶ywam g艂贸wnie lampy w k膮cie pokoju, g贸rne 艣wiat艂o dra偶ni mnie; a w kuchni 艣wiate艂ko nad zlewem lub kuchenk膮, bo co tu robi膰 wieczorem w kuchni? pok贸j jest po艂膮czony z kuchnia, to i kontakt z domownikami mam ca艂y czas; wr贸ci艂am z podw贸rza, wicher przewr贸ci艂 st贸g drzewa, trzeba go by艂o posk艂ada膰, i znowu li艣ci nawia艂, to troch臋 pograbi艂am; 艣nieg za艂atwi艂by to, po prostu przykry艂by, a mnie nie k艂u艂o by w oczy; pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku, jako艣 tak wiosennie na 艣wiecie.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Ten kontakt z domownikami wa偶ny i moda na po艂膮czenie kuchni z pokojem bardzo mi si臋 podoba.
      Wiatr u nas te偶 mocny i przenikliwy ale na szcz臋艣cie szk贸d nie narobi艂. A za 艣niegiem ju偶 t臋skni臋 bardzo bo ju偶 mi si臋 zachciewa kopa膰, sadzi膰 i sia膰. A przecie偶 trzeba odpocz膮膰 zimowo, ja i natura. Serdeczno艣ci.

      Usu艅