sobota, 10 lutego 2024

Remont go艂臋bnika cz. 2

Sobota i niedziela, przerwa w remoncie ale chodz臋 tam by pofoci膰, poduma膰, pomarzy膰 i poplanowa膰.

Dzie艅 trzeci - poniedzia艂ek - 5 lutego. Od 8 rano dw贸ch fachman贸w, szef Toni i Adu艣 bo Dawid jest niezdrowy. Ale praca wre. Upychanie 16 mm izolacji mi臋dzy deski na suficie nie jest ani 艂atwe ani zdrowe wi臋c w ramach 'przerwy' pojechali do szklarza po okna i do sklepu po p艂yty osb i foli臋.  
Szklarz w艂o偶y艂 szyby w okna, kt贸re by艂y dot膮d zabite p艂ytami. Ale偶 r贸偶nica w jasno艣ci, chocia偶 zdj臋cia robione o r贸偶nych porach dnia nie oddaj膮 efektu 艂a艂 ! By艂o warto!!

Popo艂udniu na izolacj臋 po艂o偶yli foli臋 a potem mozolnie przycinali i mocowali p艂yty osb do sufitu. Jeszcze nie wiem jak b臋d膮 potraktowane. Czy matowym bezbarwnym impregnatem bo to jednak jakby drewno i troch臋 pasuje do ca艂o艣ci, czy b艂臋kitem lodowym jaki mia艂am w chatcie. Ale izolacj臋 b臋d臋 mia艂a solidn膮. 

W mi臋dzyczasie za艂atwi艂am dzi艣 spraw臋 w banku bo remont to wydatki, za艂ata艂am lew膮 doln膮 "1" u dentystki, zapisa艂am si臋 pierwsz膮 wizyt臋 u nowego lekarza rodzinnego i na pedicure, kupi艂am kabelek by 艣ci膮ga膰 zdj臋cia z aparatu na laptopa. 

Dzie艅 czwarty - wtorek - 6 lutego. Prace punktualnie od 9 tej, w dw贸jk臋. I ju偶 rankiem zam贸wienie podsuszonych  desek na pod艂og臋 bo taki pomys艂 wczoraj powsta艂 w g艂owie Halineczki. A偶 wstyd powiedzie膰 jaka by艂a poprzednia koncepcja. Ko艅cz膮 p艂yty na podsufitce, trzeba by艂o do艂o偶y膰 艂at臋. Pojechali艣my do Leroy Merlin po piecyk ale ju偶 nie by艂o tego najlepszego wi臋c wzi臋艂am ten naj艂adniejszy.  Taki piecyk le偶y ju偶 u nas w warsztacie. 艢liczno艣ci 偶eliwne, ci臋偶kie jak diabli. 

Po powrocie zacz臋li odkuwa膰 tynk ze 艣cian by oczy艣ci膰 ceg艂y. To brudna i 偶mudna praca, do ko艅ca pracy zrobili chyba po艂ow臋. I zacz臋li czy艣ci膰 belki szczotkami, by wydoby膰 ca艂膮 urod臋 drewna.            

Dzie艅 pi膮ty - 艣roda - 7 lutego. Praca wre od rana, od 8 mej, ekipa w pe艂nym trzyosobowym sk艂adzie. Jednocze艣nie szlifuje si臋 futryny i drzwi, wykuwa dwa okienka, czy艣ci ceg艂臋. Zastanawiam si臋, czy nie  za cz臋sto zagl膮dam do nich w trakcie pracy ale okazuje si臋, 偶e za ka偶dym razem zauwa偶am co艣, co wychodzi dopiero w trakcie remontu i wymaga obgadania. Czasem dodaje to pracy a czasem ujmuje.  Wczoraj zmieni艂am koncepcj臋 pod艂ogi, z p艂yt osb na deski ale zrezygnowa艂am z nowych drzwi na taras. Dzi艣 zrezygnowa艂am z drugiego ma艂ego okienka ale do艂o偶y艂am do czyszczenia 艣cian臋 miedzy drzwiami a oknem. No i wpadam tam by zrobi膰 kilka zdj臋膰, na pami膮tk臋 trud贸w remontu. Robi臋 zdj臋膰 za du偶o ale wszystko mnie zachwyca, ka偶dy szczeg贸艂 i og贸艂. Potem trud i wysi艂ek by wybra膰 te na艣cie dla pami臋ci. 

Dzie艅 sz贸sty - t艂usty czwartek - 8 lutego. Wczoraj wr贸ci艂a wersja z dwoma okienkami a dzi艣 koncepcja z otwieranymi na zewn膮trz a nie do wewn膮trz i jeszcze jedna ma艂a 艣cianka w k膮cie przy oknie do oczyszczenia do go艂ej ceg艂y. Ale dop贸ki mo偶na zmienia膰 to udoskonalamy, to si臋 zreszt膮 oka偶e po fakcie. Pomalowali pierwszy raz 艣ciany i sufit na bia艂o gruntem kryj膮cym a ceg艂y popryskali impregnatem 呕ywy kolor. Zostawi艂am na noc grzejnik i trzy du偶e znicze by wszystko podesch艂o przez noc. 

Dzie艅 si贸dmy - pi膮tek - 9 lutego. Dzi艣 pracuj膮 we dw贸ch, bo szef ma swoje sprawy. Chyba dwukrotne malowanie sufitu kolorem Aqua przy zabezpieczonych belkach, drugie malowanie 艣cian bia艂ym gruntem kryj膮cym, zdejmowanie zabezpiecze艅 i konserwacja belek drewnochronem ..... 

Tak wygl膮da wreszcie go艂臋bnik w sobot臋 rano, po si贸dmym dniu remontu. Czas na odpoczynek. Robi臋 du偶o zdj臋膰 bo taki pusty i prawie gotowy i pe艂en r贸偶nych mo偶liwo艣ci, ju偶 nigdy nie b臋dzie.

II etap remontu, ten najbrudniejszy - zako艅czony. III etap to prace wyko艅czeniowe np. po艂o偶enie pod艂ogi gdy wyschn膮 zam贸wione deski, elektryka i detale (parapet, malowanie framug i drzwi, postawienie piecyka i orurowanie ...) Bo 24.02.24 wkracza ekipa rodzinna, silna, zwarta, pomys艂owa. I na wtedy planuj臋 urz膮dzanie. Rega艂, 艂贸偶ko, fotel, stolik, krzes艂a, koce, firany .... tylko to co niezb臋dne, minimalizm. No chyba 偶e jakie艣 偶贸艂te duperele, granatowe durnostojki ... No i oczywi艣cie kapliczka dla 艣w. Antoniego ....

23 komentarze:

  1. Ju偶 widz臋 oczyma wyobra藕ni jak tam b臋dzie pi臋knie. Ceglana 艣ciana, pi臋kne belki, ten piecyk jest pi臋kny. Super, ciesz臋 si臋 razem z Tob膮, a durnostrojki te偶 czasem s膮 potrzebne.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Elu, b臋dzie nadspodziewanie cudnie. A pocz膮tkowo mia艂o to by膰 tylko przystosowanie go艂臋bnika do odpoczynku przy balkonie. Durnostojki nadaj膮 indywidualny klimat.

      Usu艅
  2. Niesamowite, ile zmian zasz艂o w tym go艂臋bniku w tak kr贸tkim czasie. Ot, co znaczy dobra ekipa remontowa, no i czujne oko przysz艂ej u偶ytkowniczki tego偶 lokum. Wiadomo pa艅skie oko konia tuczy! B臋dzie pi臋knie!:-)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Odgruzowany, odkurzony i wyczyszczony - to mia艂o by膰 sprz膮tanie po latach u偶ywania przez go艂臋bie. A wyjdzie urocza samotnia, 艣wi膮tynia dumania, ustronie, zacisze ... Ekipa na pi膮tk臋 a mo偶e i na sz贸stk臋, ostatnio taka mia艂am 10 lat temu. Ju偶 jest pi臋knie Olu.

      Usu艅
  3. kolor sufitu pi臋kny,dla mnie to go艂臋bi b艂臋kit,od dawna tak nazywam ten kolor.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. To kolor aqua ale taki sam mia艂am w chatcie i nazywa艂 si臋 lodowy - b艂臋kit.

      Usu艅
  4. Pi臋kne pomieszczenie zyska艂a艣. Zrobisz sobie z niego mi艂y i kochany k膮t. Jak wida膰, warto mie膰 marzenia i d膮偶y膰 do ich realizacji. Wiek w marzeniach na szcz臋艣cie nie przeszkadza:)
    M

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Klimatyczne i urokliwe na pewno. Mario, warto marzy膰, warto d膮偶y膰 ale z realizacj膮 trudniej. Na szcz臋艣cie znalaz艂y si臋 fundusze a to bardzo u艂atwia realizacj臋 nawet w zacnym, statecznym wieku.

      Usu艅
  5. Krystynko, chwa艂a Ci za to, 偶e zostawi艂a艣 belki w naturalnym kolorze, i troch臋 偶ywego muru z ceg艂y; ceg艂y stare, doskonale wypalone, takich ju偶 dzi艣 chyba nie u艣wiadczy. No i deski na pod艂odze to doskona艂y pomys艂, cho膰 przyznam - kosztowny, ale co deska to deska, przyjazna dla go艂ej stopy i w lecie i w zimie:-) patrze膰 na zdj臋cia z remontu mog臋, ale ju偶 gdyby mnie podobny czeka艂, to chyba ju偶 nie zdzier偶y艂abym:-) piecyk musowo z szybk膮, 偶eby by艂o wida膰 ogie艅, mamy podobny w malutkim pokoiku widokowym, bardzo nas cieszy. Masz ma艂膮 namiastk臋 swojej chatty, troch臋 samotni臋, troch臋 na zimowe dni, kiedy bywa艂a艣 w BK, a du偶e okno pozwoli je zazieleni膰 ro艣linami, bo b臋dzie do艣wietlenie, bardzo pomys艂owo wszystko zaplanowane; ciesz si臋, serdeczno艣ci 艣l臋:-)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Krystynko, dzi艣 rano wdepn臋艂am do Twoich ulubionych blog贸w, m.in.zajrzalam do Iwonki z "Nocne dumania", d艂uga przerwa w pisaniu, a co tam zasta艂am, bardzo mnie zasmuci艂o. Iwona odesz艂a po ci臋偶kiej chorobie na pocz膮tku listopada zesz艂ego roku. Bardzo lubi艂am jej pisanie, bardzo ... pomy艣la艂am, ze moze chcialabys wiedzie膰 Maria z Pog贸rza.

      Usu艅
    2. Mario, wiedzia艂am, 偶e Ci si臋 te偶 b臋d膮 podoba膰 deski, belki i ceg艂a. "Stare jest pi臋kne", tylko dlaczego z lud藕mi jest inaczej? Ja si臋 sobie bezustannie dziwuj臋, 偶e mi si臋 chce ale to ju偶 ostatni taki remont, chocia偶 powiadaj膮 : "nigdy nie m贸w nigdy". Z偶era i zdrowie i fors臋 ale podobno te dobre kom贸rki w m贸zgu rozmna偶aj膮 si臋 wtedy jak kr贸liki. Szukam nazwy dla tego go艂臋bnika bo to b臋dzie taka jakby chatta, tyle 偶e nie w takich pi臋knych okoliczno艣ciach przyrody. Na parapetach planuj臋 zio艂a, du偶e okno jest od po艂udnia. Ju偶 si臋 ciesz臋 Marysiu, pozdrawiam.

      Usu艅
    3. Dzi臋kuj臋 Marysiu, te偶 lubi艂am jej ironiczne, dosadne, szczere pisanie, to nasza krajanka. Najbardziej 偶al, 偶e si臋 tyle wycierpia艂a. Tak cz艂owiek p臋dzi, 偶e gubi po drodze mi艂ych ludzi, nie zagl膮da艂am do niej od dawna. Chyba zostawi臋 sobie link do niej. Przytulam Ci臋.

      Usu艅
  6. B臋dzie pi臋knie, zobaczysz. Bo ja ju偶 to widz臋 oczami wyobra藕ni. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Karola, ja te偶 to widz臋 swoimi oczami i obiektywem aparatu.

      Usu艅
  7. Tempo niesamowite, a ja si臋 zacuka艂am przy tych okienkach- jak Ty je b臋dziesz my膰? G艂臋boka wn臋ka i otwierane na zewn膮trz oraz tylko jedno skrzyd艂o? Go艂臋bnik z nimi i z tym du偶ym oknem bardzo fajnie wygl膮da. W og贸le ca艂o艣膰 nabiera niesamowitego wygl膮du:)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, 偶e nie zwr贸ci艂am na to uwagi? Mo偶e jeszcze si臋 da by si臋 otwiera艂y do wewn膮trz. Dzi臋ki za czujno艣膰 Soniu. Jest rzeczywi艣cie niesamowicie, szukam nazwy dla tego pomieszczenia.

      Usu艅
    2. Mia艂am takie okna i strasznie si臋 m臋czy艂am myj膮c je, a by艂y dwuskrzyd艂owe. Go艂臋bnik to 艂adna nazwa, ale mo偶e faktycznie j膮 zmieni膰:):):) 艢wi膮tynia dumania mi si臋 nasun臋艂a, a przecie偶 nie jest to m贸j wymys艂. A od Chatty- chate艅ka. To chyba jednak samo Ci si臋 nasunie niespodziewanie.

      Usu艅
    3. Pewnie zostanie Go艂臋bnik:-) :-) :-) bardzo 艂adna nazwa. Krystynko, mo偶e rozpisz konkurs:-)

      Usu艅
    4. Jask贸艂ko, okienka za ma艂e na dwuskrzyd艂owe, fachowcy przychodz膮 dopiero jutro, niech podumaj膮. Masz racj臋 , nazwa musi mi si臋 sama nasun膮膰 jak ju偶 remont b臋dzie sko艅czony. Najlepsza by艂aby dwusylabowa. Pozdrawiam trzysylabow膮 Jask贸艂k臋.

      Usu艅
    5. Marysiu, jak nic mnie nie zachwyci to mo偶e i zostanie Go艂臋bnik. Planowa艂am rozpisa膰 w rodzinie ale jak wybior臋 czyje艣 mo偶e innym b臋dzie przykro. Pozostaje czeka膰 na natchnienie.

      Usu艅
  8. a偶 mi si臋 przypomnia艂a szanta, ze s艂owami "to dwudziesty czwarty by艂 lutego, poranna zrzed艂a mg艂a"
    gratuluj臋 wigoru, a post臋p prac wida膰 nawet okiem laika. tak trzymaj Pele!

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Szanty maj膮 moc i klimat i chocia偶 bijatyki nie by艂o, to by艂 py艂 i por膮bane pomys艂y. Ju偶 powoli ko艅czy mi si臋 szwung, byle do wiosny. Dzi臋ki Oko.

      Usu艅
  9. Fotorelacja na sz贸stk臋 z plusem:-)

    OdpowiedzUsu艅