
Trzecia awaria w ci膮gu ostatniego kwarta艂u. Po lod贸wce, aparacie foto - teraz internet.

Opiera艂am si臋 przy wymianie pe艂noletniej lod贸wki prawie dwa miesi膮ce, dopiero kilka bardzo ciep艂ych dni na pocz膮tku pa藕dziernika mnie zmog艂o.

A z aparatem, po trzech naprawach w ci膮gu p贸艂rocza, nie by艂o 艂atwiej, chocia偶 mia艂 niespe艂na trzy lata. Ale jego zawodno艣膰, koszty naprawy kt贸re przekroczy艂y po艂ow臋 warto艣ci nowego, prze艂ama艂y m贸j op贸r. Kupi艂am nowy, tej samej marki, dzie艅 przed wycieczk膮. Wiem 偶e nie bierze si臋 nowych but贸w na wyjazd ale 偶e i nowego aparatu? Bo po 10 latach przerwy wybra艂am si臋 na wycieczk臋 sponsorowan膮. Skusi艂a mnie Koma艅cza. I chocia偶 planowa艂am i czeka艂am na ten wyjazd ..... zaspa艂am. Ale zawin臋艂am si臋 w 7 minut i wypad艂am z domu poniezapinana, bez kanapek, gor膮cej kawki w termosie ale z ksi膮偶k膮, zeszycikiem i nowym aparatem foto. Przystanek w Rymanowie, robi臋 jedno zdj臋cie, drugie, trzecie i kaput. Akumulatorki, 艂adowane ca艂膮 noc, wy艂adowane. I karty nie czyta. Reszta wycieczki bez fotek ale na szcz臋艣cie Bieszczady w Koma艅czy, pod koniec pa藕dziernika, w dzie艅 pochmurny - nie zachwycaj膮. Tak jak ca艂a wycieczka, mimo fajnego miejsca na post贸j.

Po powrocie wymieni艂am aparat, za dop艂at膮, na FujiFilm S4700 (cokolwiek to znaczy). Przyjaci贸艂ka ma podobny, b臋dzie 艂atwiej.
A 1 listopada awaria internetu. 2 tak偶e i 3 i 4. Mimo telefon贸w, obietnic i zapewnie艅. Pi膮tego w艂膮czyli na chwil臋 a dopiero sz贸stego naprawili. I okaza艂o si臋 w umowie, 偶e awaria do trzech dni roboczych nijak nie obci膮偶a firmy. A 偶e to sze艣膰 dni kolejnych i 艣wi臋ta w kt贸rych czasem trzeba skorzysta膰 pilnie to ju偶 nie ich problem. Od pewnego ju偶 czasu duma艂am nad internetem mobilnym, by go mie膰 w mieszkaniu i chatcie ale dopiero teraz dojrza艂am. Ale to nic pilnego, to nie przypadek, 偶e awaria od 1 do 6 listopada. Bo jak Dzieci wyjecha艂y, zanurzy艂am si臋 na dwie doby w cyfrowe zdj臋cia i z dw贸ch ostatnich lat wybra艂am po setce by je przenie艣膰 na papier, wklei膰 w albumy i podpisa膰. Dawniej robi艂am to systematycznie ale by艂o ich mniej, 36 na filmie, ostatnio si臋 zaniedba艂am. Wi臋c pewnie ta awaria by艂a mi potrzebna. Ale klamka zapad艂a, najp贸藕niej na wiosn臋 zmiana!
Mam troch臋 prezent贸w.
D艂ugo szuka艂am p贸艂ki (bez efekt贸w), kt贸ra po wymianie lod贸wki spe艂nia艂aby rol臋 odstawiacza i dosta艂am od Dzieck贸w chlebak, kt贸ry doskonale spe艂nia t臋 rol臋. Mieszcz膮 si臋 tam wszystkie podr臋czne i niezb臋dne.
Dosta艂am te偶 od nich 艣niadaniowy zestaw z Ikei, w be偶owym kolorze, kt贸ry b臋dzie najcz臋艣ciej wykorzystywany, gdy b臋d臋 mia艂a najmilszych go艣ci.
A sama kupi艂am kiedy艣 czajnik na ognisko, ale taki jest 艣liczny, 偶e go jeszcze nie u偶ywa艂am. Tak jak wiadro urocze, kt贸re nijak zbrudzi膰. Narazie stoj膮 na stryszku i ciesz膮 oczy ale jak tylko kuchnia w chatcie b臋dzie gotowa (letnia i ca艂oroczna), to znajd膮 swoje doskona艂e miejsce. Wiadro pewnie w 艂azience, bo tam zielenie i seledyny.
Parafrazuj膮c czarown膮 piosenk臋 Hanny Banaszak mog臋 zanuci膰:
Bo w moim domu mieszka mysz, nie wiem od kiedy urz臋duje.
I chocia偶 m贸wi臋 jej: a kysz, chyba si臋 dobrze tutaj czuje.
A czasem wpada po s膮siedzku, po偶yczy膰 chleba albo sera,
lub biega szybko po salonie, kiedy samotno艣膰 jej doskwiera.
W moim magicznym domu, ciep艂o jest i bezpiecznie,
no ale z myszk膮, nawet male艅k膮 (2x),
to ju偶 doprawdy niekoniecznie.
To nie 偶art i przeno艣nia. Mam myszk臋 w mieszkaniu, pewnie j膮 przenios艂am z Brz贸zy. Niechc膮cy. Czwarta awaria?

Tak si臋 zastanawiam czy do czterech razy sztuka. Kiedy sko艅czy si臋 seria awarii?
Przypomnia艂a mi si臋 historia mojej mamy, u kt贸rej w mieszkaniu zadomowi艂a si臋 mysz. Mama postanowi艂a si臋 mysz膮 zaoopiekowa膰 i jeszcze jej pod pyszczek podk艂ada艂a smako艂yki. A potem podczas wizyty go艣ci, mysz przeparadowa艂a przez sam 艣rodek pokoju za sob膮, g臋siego prowadz膮c swoj膮 mysi膮 rodzin臋;) Te偶 weso艂o:)
OdpowiedzUsu艅Niestety, tak najcz臋艣ciej bywa, 偶e jak si臋 jedna rzecz popsuje to poci膮ga za sob膮 kolejne. I tak naprawa za napraw膮. Ale bardzo podoba mi si臋 Tw贸j pomys艂 zagospodarowania chlebaka! Bardzo kreatywnie:)
W dzie艅 mi nie przeszkadza ale jak sobie pomy艣l臋, 偶e w nocy przespaceruje si臋 po mojej twarzy to sk贸ra mi cierpnie. I nie wiem, czy widz臋 t臋 sam膮 za ka偶dym razem czy jest ich kilka, bo szybka bestyjka jak b艂yskawica.
Usu艅Prawo serii, byle nie 7.
Bardzo tam si臋 wpasowa艂 chlebaczek i wymiarami i u偶yteczno艣ci膮. Mnie te偶 si臋 podoba.
Jak u Ciebie 艂adnie, i motylki fruwaj膮, i listki jesienne spadaj膮, i zdj臋cie na pocz膮tku z prze艣wietlaj膮cym drzewa s艂o艅cem takie radosne; bo teraz bez apratu, jak bez r臋ki, kiedy gdziekolwiek wyje偶d偶am, pierwszy pakowany jest aparat; ten mobilny internet to dobra rzecz, wyjmujesz niedu偶e urz膮dzenie, wystawiasz mu antenki jak w膮siki i ju偶 艂apiesz 艂膮czno艣膰, gdziekolwiek jeste艣 i jest zasi臋g; mieli艣my taki na pr贸b臋 w chatce, tylko, 偶e tam nie ma 艂膮czno艣ci, no i ta pr贸ba dosy膰 sporo kosztowa艂a; ojejku, szkoda takiego czajnika na ognisko, najlepszy by艂by jaki艣 radziecki, toporny i ci臋偶ki, no i to kolorowe wiaderko podoba mi si臋; ale偶 艂adne prezenty, to mi艂e, kiedy dzieci o nas pami臋taj膮; u mnie myszki na bie偶膮co, Gucio znosi je do domu i wypuszcza 偶ywe, potem poluje na nie w nocy i nie daje spa膰, a w chatce walcz臋 z nimi, bo zjad艂yby nas, jak Popiela; te cztery szlachetne kamienie to ju偶 na szcz臋艣cie, bo myszki to nie awaria; teraz siedz臋 w domu, zachorza艂am, ju偶 drugi dzie艅 poleguj臋, a nos ma艂o mi nie odpadnie, uszy zatkane ... przewia艂o mnie chyba na cmentarzach; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsu艅A tak sobie ozdobi艂am bloga, podpatrzy艂am u Loyal Pat i mi pozwoli艂a. Macham tym wska藕nikiem i bawi mnie rozsypywanie jesiennych li艣ci po blogu. Ale 偶eby si臋 psu艂o po kolei Mario a nie naraz, bo piecyk by艂 planowany ale lod贸wka i aparat ju偶 z zask贸rniaka. A tu jeszcze 18 tka wnuka za dwa tygodnie! Teraz jest opcja, 偶e bierzesz internet mobilny na 7 dni dla sprawdzenia czy jest zasi臋g.
Usu艅Jak walczysz z myszkami Mario bo ja chcia艂abym j膮 lub je wykurzy膰 w miar臋 humanitarnie. Czy si臋 da? Lepsze ziarno czy pu艂apka? Te kamyczki z muzeum matki ziemi, zwyczajne tylko wyg艂askane.
Zdrowia 偶ycz臋, Katar nie choroba ale um臋czy i sponiewiera ze trzy dni. Serdeczno艣ci.
Przykro mi, ale nie da si臋 humanitarnie przy takiej ilo艣ci; 艂apki stawiam, chocia偶 z domu czasami udaje mi si臋 wyrzuci膰 przez okno zm臋czon膮 przez Gucia mysz; podkarmia艂abym je jeszcze, 偶eby tylko nie wchodzi艂y do domu; nie jestem zwolenniczk膮 trucizn, jak 艣mier膰, to radykalna, od razu, a nie m臋czenie stworzenia.
Usu艅Ledwo napisa艂am post, wyjecha艂am do BK. A po powrocie ani jej s艂ycha膰 ani wida膰. Dziwne zaiste. W Brz贸zie s膮 i to niejedna ale tam mi nie przeszkadzaj膮, s膮 jakby u siebie. Jednak 艂apki?
Usu艅O zapomnij, awarie si臋 nie ko艅cz膮 nigdy, u mamy zn贸w kapie z daszku na nos prokuratora in spe. Papa do doopy lubo smarowid艂o a najpewniej pan dacharz ju偶 si臋 wyeksploatowa艂 i nie ogarnia. Na pocieszenie powiem, ze awarie maj膮 te偶 zwyczaj si臋 na jaki艣 czas przyczaja膰, wiec b臋dziesz mie膰 z rok spokoju, tylko co z ta mysz膮 hi hi?
OdpowiedzUsu艅Niech si臋 Twoje s艂owa w z艂oto zamieni膮, dobry i rok spokojno艣ci, bo na nast臋pny rok mam w planie niezb臋dne i polepszaj膮ce standard prace remontowe i inwestycyjne a zasoby i mo偶liwo艣ci finansowe niewielkie.
Usu艅W艂a艣nie, czy jest tylko jedna? A jak ju偶 si臋 bawi膮 w tat臋 i mam臋?
C贸偶, skoro nie masz kota, trza b臋dzie postawi膰 艂apki. To straszne jest, a w艂asciwie czemu nie masz kota??? Przeciez mobilna jeste艣, kot m贸g艂by z Tob膮 podro偶owa膰. Wierz mi, lepiej wzia膰 na szufelk臋 mysz odebran膮 kotu, ni偶 zdejmowa膰 toto z wnyk贸w. Ewentualnie postaw wnyki, ale potem wyrzucaj razem z mysz膮, tak b臋dzie najlepiej.
Usu艅Nie mam kota ani innego zwierzaka bo to jeszcze nie ten czas. Ani nie czuj臋 si臋 藕le sama ani nie jestem samotna. A taka mysz we wnykach si臋 nie m臋czy?
Usu艅Krystynko, tej jesieni mieli艣my odwiedzi膰 Bieszczady, takie by艂y plany, ale nie zawsze mo偶na je zrealizowa膰. Zazdroszcz臋 wi臋c Tobie, 偶e w艂a艣nie jesieni膮 tam by艂a艣, mimo szarugi. Ja r贸wnie偶 mam FujiFilm i jestem bardo zadowolona, cho膰 z wi臋kszo艣ci jego funkcji jeszcze nie korzysta艂am. A myszka? no c贸偶 nareszcie masz w domu zwierz膮tko :--) Buziaki!
OdpowiedzUsu艅Plany tylko odsun臋艂y si臋 w czasie Dominiko, bo warto o ka偶dej porze roku odwiedzi膰 Bieszczady.
Usu艅Tak te偶 jest z ka偶dym moim sprz臋tem, wykorzystuj臋 kilka % jego mo偶liwo艣ci. M贸j nowy SmartTV potrafi takie cude艅ka (podobno) a ja tylko czasem ogl膮dn臋 program przyrodniczy lub kulinarny. Podobnie b臋dzie z Fuji, ponad 90 % b臋dzie cykania z auto. Jedynie lod贸wka pracuje na 50%.
Mam i nie mam, czasem tylko przemknie jak b艂yskawica, szurnie gdzie艣 w k膮ciku. To ona ma moje okruszki. Serdeczno艣ci.
Sama widzisz, mi艂a Krystynko, 偶e czas na kotta !!!!!! Przyda si臋 i w chatttce iw domu :-)))). A Ty b臋dziesz Panikotta :-))))). Co do Internetu : ja mam Freedom od Orange i bardzo go sobie chwal臋. Zreszt膮 i8nnej mo偶liwo艣ci w mojej wiosce za lasami po prostu nie ma. Trzymaj si臋 ! Awarie, na ca艂e szcz臋艣cie, zdarzaja sie tylko od czasu do czasu.
OdpowiedzUsu艅P.S. Pomus艂 z chlebakiem - 艣wietny ! Moja mama zostawia艂a w nim nasiona na dzia艂ce, bo myszy chadza艂y tam stadami :-).
Panikotta - podoba mi si臋 Aniu! Panipssa te偶 pi臋knie. Chyba czekam a偶 jakie艣 zwierz臋 mnie wybierze, usi膮dzie na mojej wycieraczce lub przyklei si臋 na spacerze.
Usu艅Ja te偶 musz臋 sprawdzi膰 jaka sie膰 ma zasi臋g w Brz贸zie, bo to b臋dzie decyduj膮cy czynnik.
Jak widz臋, chlebak ma r贸偶ne funkcje. Jak to m贸wi膮, potrzeba jest matk膮 wynalazk贸w:-)
Taka male艅ka myszka mo偶e by膰 przyczyn膮 wielkiej katastrofy, Do nas myszka wesz艂a 2 lata temu na pi臋tro i przegryz艂a w膮偶 od zmywarki: zalany by艂 pok贸j z parkietem. Pod艂oga do zrobienia na nowo. A to tylko ma艂e mysie z膮bki.
OdpowiedzUsu艅Trzeba mysz臋 z艂apa膰 偶yw膮 lub martw膮, zanim si臋 rozpanoszy i co艣 pouszkadza.
powodzenia.
Wyjecha艂am do chatty na tydzie艅 a po powrocie cisza i sza, myszki ani nie wida膰 ani nie s艂ycha膰. Poczekam ze trzy dni a potem si臋 zobaczy. Masz racj臋, myszka ma艂a a szkody wielkie. .
Usu艅Witaj, bardzo mi艂o u Ciebie. Poczyta艂am sobie troch臋 i b臋d臋 cz臋艣ciej wraca膰. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsu艅Witaj Moniko, teraz jestem stale w podr贸偶y, zajrz臋 do Ciebie w jaki艣 deszczowy dzie艅. Pozdrawiam
Usu艅Zagl膮dam do Ciebie i macham wska藕nikiem. 艢wietne te li艣cie. :) Swoj膮 drog膮 powstaj膮 przy ruchu... myszy. :))) M贸j pies z艂apa艂 ostatnio mysz.
OdpowiedzUsu艅I bardzo mi si臋 podoba to zdj臋cie w nag艂贸wku, ci膮gle Ci zapomina艂am o tym napisa膰. :)
Pi臋kne kamienie.
Serdeczno艣ci :)
To tak jak ja Madziu, macham i rozsypuj臋 jesienne li艣cie. I to chyba nie przypadek, 偶e przy ruchu myszy :-)
Usu艅Fajne zdj臋cie, jeszcze pa藕dziernikowe.
Kamyczki z Muzeum Matki Ziemi
Pozdrawiam mi臋dzy wyjazdami.....awaria? No tak czasami dostajemy czas na co艣 innego ni偶 planowali艣my..ale wracaj..do nas wracaj!!!!
OdpowiedzUsu艅M膮drze na to patrzysz - awaria czyli zmiana plan贸w z naszych na "wy偶sze". Podoba mi si臋 takie spojrzenie. Wracaj kiedy trzeba!
Usu艅