No więc tak.
Najpierw był plan zebrania rodzinki w lipcu w Mielcu.
A potem
@L wpadł na pomysł
![🤪](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t80/1/16/1f92a.png)
...
Jak już mamy zebraną rodzinkę w jednym miejscu, obiad ogarnięty w lokalu, to może to wykorzystać
![😍](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2/1/16/1f60d.png)
.
Ruszamy z przygotowaniami
![🫣](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t27/1/16/1fae3.png)
![🫣](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t27/1/16/1fae3.png)
JoannaTrzeba się dowiedzieć gdzie jest Urząd Stanu Cywilnego w Mielcu
![🤪](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t80/1/16/1f92a.png)
Hurra, będzie w Mielcu wielkie święto.
Lipcowa, z dawna oczekiwana impreza
Ale ekstra!
![🥰](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tea/1/16/1f970.png)
Użytkownik Halina odpowiedział Agata
Nooooo cuuuuudnie!
![😍](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2/1/16/1f60d.png)
bardzo się cieszę!
A potem już poszłoooo! W dwa dni ogarnięty termin w USC, sala w lokalu restauracyjnym, prawie noclegi ze śniadaniem bo jeszcze nie wiadomo dokładnie, ilu będzie gości.
Halina
Ślub potwierdzony na godz.13 w sobotę. Jednak w Pałacyku Oborskich.
Joanna@Halina nam pozałatwiała
![😍](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2/1/16/1f60d.png)
![😘](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t75/1/16/1f618.png)
. Dziękujemy
![😘](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t75/1/16/1f618.png)
Teraz będę załatwiać lokal na przyjęcie ślubno-urodzinowe.
![😊](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t7f/1/16/1f60a.png)
Dziękujemy
![😀](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tce/1/16/1f600.png)
@L aleś to wykombinował
![🤣](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t52/1/16/1f923.png)
. Wszystko się "samo" załatwia
![🤣](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t52/1/16/1f923.png)
![😍](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t2/1/16/1f60d.png)
A potem już tylko:
Oryginalna wiadomość:
@Halina wzięła na siebie organizację i spokojnie możemy sobie kuć, szlifować
![😁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4f/1/16/1f601.png)
Halinka niezawodna jak zawsze
![🥰](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tea/1/16/1f970.png)
Użytkownik Lesz odpowiedział Halina
Oryginalna wiadomość:
Mamy zaklepane "Dwa Mosty". Na początku lipca uzgodnienie menu.
Halinka jesteś niesamowita
![😀](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tce/1/16/1f600.png)
załatwianie i rezerwowanie przed nami, czas krótki, a tu masz Halinka nam po ogarniała
![😁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4f/1/16/1f601.png)
![🥰](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tea/1/16/1f970.png)
Halinka jest Wielka! I Mądra! I doskonała organizatorka! Taka ciocia i siostra i żona to skarb
Oryginalna wiadomość:
@Halina wzięła na siebie organizację i spokojnie możemy sobie kuć, szlifować
![😁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4f/1/16/1f601.png)
Halinka niezawodna jak zawsze
![🥰](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tea/1/16/1f970.png)
Użytkownik Lesz odpowiedział Halina
Oryginalna wiadomość:
Mamy zaklepane "Dwa Mosty". Na początku lipca uzgodnienie menu.
Halinka jesteś niesamowita
![😀](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tce/1/16/1f600.png)
załatwianie i rezerwowanie przed nami, czas krótki, a tu masz Halinka nam po ogarniała
![😁](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t4f/1/16/1f601.png)
![🥰](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/tea/1/16/1f970.png)
My obie podekscytowane i uradowane, w tym roku już nie tylko spotkanie z okazji od dawna nieobchodzonych z radością urodzin ale ślub naszej jedynaczki Asieńki i jej narzeczonego Lesia. W lutym 2021 zaręczyny a w lipcu 2024 ślub. Sporo się nacieszyli narzeczeństwem i dobrze, sprawdzili się i na poddaszu, i na RODos nr 1 i 5 a zwłaszcza na Sołtysowickiej, w domu z początku XX wieku. ![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk3aAbH82ykB5hNT6dTPqR8vV1lgRXmLspZGi2lQtBXNTBJs1hhIQ8BVNrtXFhHuzzEcqHU9fzJr5x8GQDI-SBKFn7wLwiU2ULMeobqhzHk50bPR8LhQe66TfAfzpKzcr_OOV_4XQYcnvc22az4R5JlMqxO11AH8-WGG0hbLy_VR45VrfObFhL1vwB7q7y/s320/13.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfv_00T7uqNBOK1aiiO1hrl_GmiUMS8emvtW0cAeC8bG6PR1l2t3s16mSI1ZVXq7cVxAsIFQ6oh4tlbgmr6CcwLCUMzJAX6-mpvRqgB-0vo4UXz8GU-JIzPAAzBT26IkVY7-ze-9HxhXNZ-U0Is5-PV2SDQ0fn7u5WO19jtOP34sFP04hHSobUceVtqml3/s320/10.jpg)
Wybrane z wielu, takie na gorąco notatki z dwóch dni, 5 i 6 czerwca, zapisane dla pamięci i dla wspomnień. Bo w messengerze chociaż też nie znikają, to chowają się w czasie i trudniej do nich wrócić po czasie, zwłaszcza jak się tak często komunikuje jak My, w grupie rodzinnej.
Hurrrra! Omg! Ekstra! Cudnie! Będzie w Mielcu w pałacyku ślub i noc poślubna w gołębniku!![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigIO_WbmSQD-8pxHxLApYI4-32RfxoR3lxkIQfks_YZJa4JWf6BX2ldDTDazmr8X4610Cv1yPoRCwwyBPhwl9PdFO6QAZziULIMkAiXy-KGLdUsARyziEP2y2XJqoSGhyphenhyphenaQUNrJBUq_vIsKY4cSnMqAQxGAVDje2YK3JpoZpYFkN-wiu9OKl5TO513sPt5/s320/DSCF0744.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUiTJc6FuChzgxoVIIExSmzCyTNr2q8xdEfGdBAR8eebI_FKoXAb0-aYv3j-TjymjRye38S7Rm52rkeTuszvnuu8g6O7z0ZHMY3utcsuArVSHPw7bn4zmSGMex0K5fFp8L9iIZWFOj2CW0gOHQpDf2ARlpbAQ-tFnU85-U7EM7TBelvsuuVY8foY9GZcZT/s320/DSCF0745.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8xHss0f-xdXqYp3NI-1viCgD05TheJIH6o_RPX1TY2_JbcmGCtCk0rOVSNiolSV7tiTxjZms21VnQ7h5ZOyhdYfkuVwJvG-bmAlV4cleOkURhDMTZtkeUBy2-P8A9QLwuZqWaNmPmIcTRHSpDaYhEIeMON8hWWM9FcCJ7MYoW3Wuv5ED5RsvEfQQu3FoR/s320/DSCF0700.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0ZcqlP1abKJSpIcs4J7_r7fGa7QR41L5JhMbAdN7lIJYcAmRU60Q_cEMJfzng4QvY6KPliXfKF-CcZxU6zVeyg2EPZM0owJummBtdaYzPHCUVM5JhuYLfLrmtqlQXsX-fAiNQkhTjNLUzC4OANEo7bh_Mv1UULP07RRZrY3ClSR_No-fPE0skuqAOM8PN/s320/DSCF0702.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiWamDlSuoYWrD47b_ESYBvsXhDP3RjP4jm9sEVzf7Y9_nAT2ZoPMenYZGE3Ar0iDcCjLP4wMiBS0JFoEkLAIRxAeu0Td5dTyBDwlu_DZ1rQvM-GWoBqtrGJ0YmkADnl4YD9LES051bnI-89tX36B4jgG_XJKcUVQsgiX0EI4G8H9JAVfsrcN0vRlNqlyWZ/s320/DSCF0697.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDcHMJjHZA7GG4BfVvBIDHpD8xfzLE2almJQ0TZ0YtnNaXGRn-N9Y4L5yhEu10l-HsAAGMUJ2_sUC3vkfEv7lSCrfCvK7GOoMw5KCKCyHDryU47jEw7DVCO8I-0pcNub6yUBR0nt6CpVW0gbnynz1kVrR1VRV5Fm_hTNaoy_UvfZDIdx83ckhQpsL5-63g/s320/DSCF0699.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzFlLasFE8BMe0r0ZDGNwOSySAH4ksqnpDAqzH9eAv1Y5i_THNIYbFVSdkcSMAyhrq7ZSONdCNc283KV_8TsL-IPiba1SEJAosvrp8-RMhL2b-LpnkGlyglVUcELfvXFhvf0TKslW_XiEPpHn7RUnL7pp5-n7p2SfsKxEAW9iGDdA_rxlETOrBeHDxaeew/s320/DSCF0703.JPG)
Rok 2024 będzie pamiętny, jak i ten poprzedni 2023 w którym w lutym sprzedaż garażu, w czerwcu ślub Agatki i Andrzeja, w lipcu remont w M, w sierpniu sprzedaż mieszkania w B, we wrześniu przeprowadzka do M ...
"Prawdziwa moc to łagodnie odnosic sie do swoich słabości" Podoba mi sie to motto i mam wrażenie, że z wiekiem coraz łatwiej mi stosować te maksymę w zyciu. Człowiek sie jakos uspokaja wewnetrznie. Głową muru już nie chce przebijać a po prostu cieszyć sie tym ,co jest. Nie zawsze jest to łatwe, ale czasem jednak wychodzi...Tak samo z siebie raczej a nie po staraniu.
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne, Krystynko!:-))
Różnie to bywa z wiekiem ale ja też zauważyłam, że złagodniałam i spokorniałam i jestem coraz bardziej tolerancyjna chociaż zdarza mi się jeszcze pomyśleć: "za moich czasów". A od kiedy już wszystkie ważne decyzje podjęte, też cieszę się tym, co przynosi dzień.
UsuńOlu, pozdrawiam Was serdecznie.
Och, Krystynko, dużo tych paciorków dobrych decyzji i zdarzeń nanizałaś na swoją nitkę:-) jesteś odważna, zdecydowana, konkretna, a do tego szczęście najbliższych, to daje moc i spokój wewnętrzny. Chcę Ci powiedzieć, że też mnie czeka ślub angielskiego syna w przyszłe lato, przyszedł czas spokoju, bo tylko Ty wiesz, jak było. Ola ma rację, to motto i ja stosuję w życiu, bo życie niesie różne słabości, i fizyczne, i duchowe, a czy warto spinać się, aby komuś coś udowodnić? życzę szczęścia dla wszystkich i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, bardzo intensywny to był rok, sama jestem sobą zadziwiona, że dałam radę bez prochów i wspomagania. Musi być dobrze Mario, chociaż to teraz nie tylko ode mnie zależy. Docieramy się a ja mam gołębnik. Ech, te dzieci nasze kochane, po przejściach i traumach podnoszą się i radują nas swoim szczęściem.
UsuńWolę mieć spokój niż rację, wtedy mam moc i łagodność.
Serdeczności ślę