Zdj臋膰 w postach z Na艂臋czowa b臋dzie niewiele, jak na te ilo艣ci kt贸re zrobi艂am, tekstu tako偶 bo internet jest tu tylko przy recepcji i bardzo mi niewygodnie bawi膰 si臋 redagowaniem, przy niskich stolikach lub nawet na parapecie.
Za to du偶o narazie logistyki a ogarn膮膰 to w moim sk膮din膮d s艂usznym wieku trudno i nerwowo. Ale damy rad臋.
I du偶o spacer贸w po w膮wozach i parkach i ulicy Lipowej, bo jestem tu od soboty a zabiegi dopiero od dzi艣. Ta Lipowa to temat na ca艂y post. Ka偶da z tych willi, gdyby mog艂a m贸wi膰, opowiedzia艂aby histori臋 na ksi膮偶k臋.
Zaczynaj膮 nie艣mia艂o kwitn膮膰 przylaszczki i s膮dz膮c po li艣ciach, za tydzie艅, dwa b臋dzie tu niebo na ziemi (dos艂ownie i w przeno艣ni). Czego i Wam, tu zagl膮daj膮cym 偶ycz臋!!!!!
Pierwsze zdjecia pokazuja ze jest tam przestrzennie i czysto, no i duzo drzew a to pieknie i zdrowo. Ulica Lipowa robi wrazenie, piekne, ciekawe domy i drzewa wspaniale, podoba mi sie bardzo. A ja niby marigold i Teresa, i ani jedno, ani drugie nie zachwyca mnie.
OdpowiedzUsu艅Jest przestronnie, du偶o powietrza, ro艣linno艣ci czyli nieba i ziemi. Ulica Lipowa to reprezentacyjny deptak i wiele z tych willi to zabytki. Mnie Teresa i Tereska, Tesia i Teska bardzo mi si臋 podobaj膮.
Usu艅Nie znam Na艂臋czowa, by艂am tylko przejazdem, ale wygl膮da zach臋caj膮co. Latem musi tam by膰 raj. Krysiu, na pewno dolegliwo艣ci znikn膮 i zn贸w b臋dziesz m艂od膮 dziewczyn膮 :-)). Wida膰 te偶, 偶e mamy wiosn臋 dw贸ch pr臋dko艣ci - u mnie przylaszczki dopiero pokazuj膮 p膮czki. Przylaszczki, moja mi艂o艣膰.
OdpowiedzUsu艅Serdeczne pozdrowienia i przyjemnego, po偶ytecznego pobytu !
Nasza Gra偶ka m贸wi, 偶e zaurocz臋 si臋 Na艂臋czowem i chyba ma racj臋. Aniu, znowu by膰 m艂od膮 - nie, nie i nie. Z wiosn膮 to jest tak, 偶e i tak w maju si臋 wyr贸wna. Ja chyba skubn臋 k臋pk臋 w dniu wyjazdu, tyle tego jest tutaj. Pozdrawiam wi臋c wiosennie Aniu.
Usu艅Mi贸d na serce. Mmmm... Bardzo mi艂o popatrze膰 na te zdj臋cia.:) Widz臋, 偶e do ochronki dotar艂a艣. Jak si臋 idzie t膮 uliczk膮 w d贸艂, to jest tam co艣 w rodzaju rzeczki (przynajmniej by艂o). I jak si臋 idzie po tej stronie co ochronka, to jest nad t膮 wod膮 barierka, kt贸ra jest obro艣ni臋ta drzewem. Ja je widzia艂am jak jeszcze ros艂o. Ale ostatnio by艂o 艣ci臋te. Zosta艂a tylko ta cz臋艣膰 z barierk膮. Pewno si臋 z艂ama艂o.
OdpowiedzUsu艅I "Ewelin臋" widz臋.:)))
A przylaszczki s膮 prze艣liczne. W naszych okolicach ich nie ma w lasach.
Odpoczywaj, korzystaj i jak si臋 da, to umieszczaj tu fotki.:)))
Serdeczno艣ci:)
Gra偶ko, Ty widzisz, 偶e ja do ochronki dotar艂am a ja nie wiem kt贸ry dom to ochronka.
Usu艅W u Eweliny by艂am, artystyczne klimaty i zachwycaj膮co liliowe stoliki na zewn膮trz ale ciastka nie zjad艂am. Przylaszczki przepi臋kne i takie ich mn贸stwo.
Korzystam ale nie wykorzystuj臋.
Ju偶 pisz臋: ochronka im. Adama 呕eomskiego to ten budynek z ceg艂y i kamienia. W prawej kolumnie zdj臋膰, pod kaczuszkami, sz贸ste zdj臋cie. Pod tym zielonym budynkiem z flagami.:) Ta droga, o kt贸rej pisa艂am, to na zdj臋ciu idzie w prawo, troch臋 w d贸艂.
Usu艅W "Ewelinie" wystr贸j cz臋sto si臋 zmienia, ci膮gle pojawiaj膮 si臋 nowe obrazy. Jest nastrojowo i mi艂a obs艂uga.:)
Zwiedzaj, zwiedzaj.:)))
Na cmentarzu s膮, opr贸cz grobu Ewy Szelburg-Zarembiny tak偶e miejsca spoczynku Oktawii 呕eromskiej i Andriollego. Przy wej艣ciu jest chyba tablica z opisem i planem. Jest przepi臋kna rze藕ba zamy艣lonego anio艂a i skromna drewniana rze藕ba Chrystusa, pod drewnianym daszkiem, jak kapliczka przydro偶na.
Jest jeszcze chata-muzeum 呕eromskiego. S膮 drogowskazy. Najlepiej trafi膰 id膮c Armatni膮 G贸r膮. To ta ulica wzd艂u偶 parku, tak ostro pod g贸rk臋.:) Przy niej jest ko艣ci贸艂ek 艣w. Karola Boromeusza.
No i znowu si臋 rozpisa艂am...:)))
Wypoczywaj i raduj si臋 pocz膮tkiem wiosny. Mam nadziej臋, 偶e pogoda Ci dopisze.
Z kulinarnych ciekawostek - rozejrzyj si臋 za cebularzami lubelskimi. To w tamtych okolicach popularne.:)))
Serdeczno艣ci:)
Zmyli艂o mnie to, 偶e w chacie 呕eromskiego by艂 rysunek ochronki ale wydawa艂a si臋 tam male艅ka a ten pi臋kny i urokliwy budynek by艂 wielgachny. A w Ewelinie co wtorek mo偶na si臋 spotka膰 z prof. Mari膮 Szyszkowsk膮 ( http://www.styl.pl/magazyn/news-filozofia-jak-kromka-chleba,nId,1728252 ) i mam zamiar tam si臋 'zameldowa膰' i mo偶e zdoby膰 autograf. Na cmentarz wybieram si臋 w niedziel臋 bo to dzie艅 bez zabieg贸w i jest wtedy czas na dalsze spacery.
Usu艅O cebularzach b臋d臋 pami臋ta膰, wol臋 to ni偶 ciastka.
Dzi臋ki Gra偶ko za inspiracje!
witaj kuracjuszko:) takie mi si臋 okre艣lenie przypomnia艂o, z M艂ynarskego chyba "Jeste艣my na wczasach". Pocz膮tek wpisu nieco straszy, zar贸wno w opisie, jak i na zdj臋ciach. i ju偶 zaczyna艂am si臋 obawia膰, 偶e Ci si臋 tam raczej nie spodoba. Ale, id膮c w d贸艂 - zacz臋艂o by膰 przyja藕nie, stylowo i kwieci艣cie, a to wr贸偶y, 偶e b臋dzie dobrze. Na艂臋cz贸w znam tylko z ksi膮偶ek. Nazwa brzmi bardzo mi艂o dla ucha. Na Twoich zdj臋ciach mi艂o jest tak偶e dla oka:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsu艅To chyba raczej wczasowiczka! Pocz膮tek by艂 straszny, nawet bardziej ni偶 nieco, ale ja jestem zdecydowana, jak p艂ac臋 to ma mi si臋 podoba膰 i mam si臋 dobrze bawi膰, wi臋c jakie艣 stare mury mi w tym nie przeszkodz膮. Miasteczko pe艂ne wspomnie艅 o artystach, pisarzach, arystokratach, skandalistach ale przedwojennych.
Usu艅"kuracjuszy rozmarzony wzrok, 艣ledzi艂 wci膮偶 jej ka偶dy gest i krok..." - 偶eby nie by膰 go艂os艂own膮...:)
Usu艅Udanej zabawy
Wieszczko, wspomnia艂a艣 M艂ynarskiego a On w艂a艣nie odchodzi艂. A偶 mam dreszcze
Usu艅Przyjemnego pobytu ::))Wypoczywaj Krysiu::)))Pieknie tam masz::)))
OdpowiedzUsu艅B臋dzie przyjemnie bo tak postanawiam Danko.
Usu艅Z Na艂臋czowa pochodzi Ewa Szelburg-Zarembina. Na cmentarzu - gr贸b jej i jej rodzic贸w, w centrum - kamie艅 pami膮tkowy. Na wzg贸rku - kapliczka opisana w cyklu "Rzeka k艂amstwa", po domu rodzinnym zosta艂y tylko fundamenty na terenie prywatnym. W膮wozy fantastyczne, ludzie 偶yczliwi, do Lublina (skansen i Muzeum z mi艂ymi pracownikami)niedaleko . W sanatorium Fortunat sympatyczne panie kucharki i recepcjonistki, park bardzo 艂adny, Lipowa - bajka. Jest spokojnie, cicho, zdrowo - w ko艅cu sercowcy si臋 tam lecz膮.
OdpowiedzUsu艅Uwielbiam Na艂臋cz贸w i okolice. Maria
Dzi臋kuj臋 za podpowied藕 Mario, mam du偶o czasu na spacery, odnajd臋 polecane 艣lady. W膮wozy ju偶 poznaj臋, do Lublina wybieram si臋 jeszcze w tym tygodniu. Zw艂aszcza teraz, przedwio艣niem a w艂a艣ciwie u schy艂ku zimy jest cicho i spokojnie.
Usu艅Ja chyba te偶 stan臋 si臋 fank膮 Na艂臋czowa i okolic
W艂a艣nie te stare domy dla kuracjuszy najbardziej mi si臋 spodoba艂y, z drewnianymi tarasami, delikatnymi koronkami, zdobieniami, niekt贸re bardzo zaniedbane, a szkoda; jakie艣 mam takie skrzywienie, 偶e nowe mnie zupe艂nie nie zachwyca, a b臋d臋 ciamka膰 nad rozwalaj膮c膮 si臋 cha艂upk膮:-) kiedy艣 m膮偶 zabra艂 mnie na wycieczk臋 przy okazji s艂u偶bowego wyjazdu, to i pospacerowali艣my po Na艂臋czowie, parku zdrojowym, kupi艂am sobie turkusowy naszyjnik u handluj膮cego przy mostku Rosjanina chyba:-) tak, te w膮wozy, alejki, g贸reczki to b臋dzie dobra odskocznia od wype艂nionych zabiegami dni, b臋dziesz szuka膰 oznak wiosny, bo nie w膮tpi臋, 偶e w g艂臋bi ducha t臋sknisz za chatt膮, spokojem, i bycia "sobiepani膮":-) pozdrawiam serdecznie z porannym przymrozkiem.
OdpowiedzUsu艅Takich stare艅kich, drewnianych, ciemnych od staro艣ci jest tutaj du偶o, ludziska buduj膮 nowe gmaszyska bo to taniej wychodzi. Ja te偶 ch臋tnie ratowa艂abym ka偶d膮 tak膮 ruink臋 ale mam mo偶liwo艣ci tylko na zatrzymywanie w kadrze.
Usu艅Nadal jest stoisko przy mostku, ju偶 kupi艂am tam kamie艅 z zawieszk膮 o nazwie labradoryt.
Du偶o tu miejsc do spacer贸w i dobrze, bo mam wolne ca艂e popo艂udnia, narazie nie t臋skni臋 ale to dopiero kilka dni i ledwo ogarn臋艂am si臋 logistycznie.
Tutaj te偶 ch艂odno ale bez przymrozk贸w
Dobrze cho膰 na par臋 dni odsapn膮c od swojej, nawet jak najlepszej codzienno艣ci. Cz艂owiekowi po prostu czasem potrzebna jest jaka艣 odmiana, inne spojrzenie, nowe przezycia, ludzie i widoki wok贸艂. Mysle, ze z ka偶dym dniem jest Ci tam lepiej. Poznajesz miejsce i r贸wne ciekawostki. Na koniec 偶al pewnie b臋dzie wyjezd偶a膰. Przylaszczki sliczne. U nas ich nie ma wcale.W og贸le wiosna w tym roku jaka艣 nierychliwa, ale pewnie tak w艂asnie powinno by膰.Tylko kleszczy mrowie. Brr!
OdpowiedzUsu艅Pozdrawiam Ci臋 serdecznie, Krystynko!:-)
Odmiana to takie wakacje, przygoda, podr贸偶 w miejsca nieznane i emocje zapomniane.
Usu艅Z ka偶dym dniem lepiej Olu, ju偶 pisa艂am, 偶e mam takie postanowienia: jak p艂ace to ma mi si臋 podoba膰 i mam si臋 dobrze bawi膰 czyli p艂ac臋 i wymagam - od siebie.
Przylaszczek z ka偶dym dniem wi臋cej ale na szcz臋艣cie 偶adnego kleszcza jeszcze nie z艂apa艂am.
Pozdrowienia z literackiego Na艂臋czowa
Wille przepi臋kne, cieszy艂am oczy Twoimi zdj臋ciami, bo ja zafiksowana jestem na punkcie starych dom贸w, kt贸re maj膮 sw贸j klimat, histori臋 i dusz臋. Patrz膮c na nie w g艂owie kr臋ce nieme filmy, wyobra偶am sobie dawnych mieszka艅c贸w itp... uwielbiam s艂ucha膰 gdy kto艣 zna艂, wiedzia艂 i mo偶e opowiedzie膰 kto tam mieszka艂, jaki by艂.
OdpowiedzUsu艅A gdy przeczyta艂am ulica Lipowa... hmm to moja ulica w Polsce, na kt贸rej si臋 wychowa艂am i na kt贸rej wci膮偶 mieszkaj膮 moi rodzice. Co prawda nie w nal臋czowie, ale w prawie r贸wnie urokliwym miejscu pod 艁odzi膮 :). pozdrawiam serdecznie i 偶ycz臋 mi艂ego wypoczynku, oraz jak najpi臋kniejszej pogody sprzyjaj膮cej spacerom i uwiecznianiu Na艂臋czowa na zdj臋ciach.
Przylaszczki prze艣liczne. Wiosna wcale nie musi mie膰 zielonego koloru, mo偶e by膰 przepi臋knie niebieska :)
Tydzie艅 temu ogl膮da艂am te wille spacerowo a wczoraj z przewodnikiem i teraz sobie wyobra偶am m膮drych i uczonych kt贸rzy tu mieszkali i bywali. Bo i 呕eromscy i Pan Prus i Sienkiewicz i Szelburg Zar臋bina. I opisywali Na艂臋cz贸w w swoich powie艣ciach. A Lipowa to taki bulwar, deptak, na szcz臋艣cie o tej porze roku pustawy.
OdpowiedzUsu艅Pogoda u nas marna, ni zimowa ni wiosenna ale b臋dzie lepiej bo by膰 musi.
Mnie taka niebieska bardzo si臋 podoba.