tag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post2727426625144441505..comments2024-03-29T07:52:52.418+01:00Comments on Prawdziwa Moc to łagodnie odnosić się do swoich słabości!! : Idą Święta :-(Pellegrinahttp://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-29924041092796472362016-12-21T18:45:27.469+01:002016-12-21T18:45:27.469+01:00Dawniej to były zimy!, lata!, faceci!, filmy!, piw...Dawniej to były zimy!, lata!, faceci!, filmy!, piwko, goloneczka! ....... dawniej to były czasy !!!! Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-16139338701840599652016-12-21T18:42:03.084+01:002016-12-21T18:42:03.084+01:00Tak czasem bywa Dominiko, ale jak o poranku przych...Tak czasem bywa Dominiko, ale jak o poranku przychodzi radość, tak po okresie przerwy przychodzi aktywność. Pozbierałam się z upadku i już pojechałam do chatty i jak przewidywałaś a ja wiedziałam, tam wydobrzałam aż za bardzo, bo zebrało mnie na porządki świąteczne. <br />Szczęśliwaś Ty kochana, że w lesie chrzanisz tę całą komercję, ja jednak na skraju a to zobowiązuje, psiakrew!Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-71972205762104645062016-12-21T18:30:01.734+01:002016-12-21T18:30:01.734+01:00Ciężko ale to nie znaczy, że nie świątecznie. Bo t...Ciężko ale to nie znaczy, że nie świątecznie. Bo trzeba w tej codzienności wyznaczyć sobie kamienie milowe, niechby w postaci świat. <br />Damy radę Oleńko, bo nie mamy innego wyjścia! A o poranku podobno zawsze przychodzi radość!Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-11527957679174616192016-12-21T13:47:54.766+01:002016-12-21T13:47:54.766+01:00I ja powiem
Dawniej to były zimy
POzdrawiamI ja powiem<br />Dawniej to były zimy<br />POzdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-8816737030882085722016-12-19T17:06:37.187+01:002016-12-19T17:06:37.187+01:00Krystynko, dawno mnie u Ciebie nie było, ale nadro...Krystynko, dawno mnie u Ciebie nie było, ale nadrobiłam już zaległości Twoich dzienników, strasznie się zdenerwowałam czytając jak zostałaś kobietą upadłą, dobrze że taki własnie jest finał, że czujesz się już lepiej. Zatem z okazji urodzin życzę Tobie kochana dużo, dużo zdrowia, wiele radości i obyś mogła już czytać książki, bo przy tv to ja Cię raczej nie widzę... tylko się rozchorujesz. No i jeszcze życzę Tobie abyś już do chatty mogła pojechać, tam najprędzej wydobrzejesz. Ściskam mocno, ja siedzę w lesie i chrzanię tę całą komercje, czego i Tobie życzę. Buziaki!Blog Dominikihttps://www.blogger.com/profile/17917758997039457671noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-71590757329700967652016-12-19T15:37:29.371+01:002016-12-19T15:37:29.371+01:00Dziękuję Danko, taki gość to skarb, odwiedzi, poch...Dziękuję Danko, taki gość to skarb, odwiedzi, pochwali i zostawia radość. <br />Trudno o prezent dla kogoś kto ma wszystko i to takie jakie chce. Daję książki bo sama lubię ale też nie każde, perfumy tylko wtedy gdy wiem na pewno a i tak się zdarza, że obdarowany dostaje ich kilka flakonów. Dzieci tak, tak cudnie się cieszą z każdego prezentu ale w mojej rodzinie nie ma teraz maluchów, narazie zastój, nawet 500 plus nie pomaga :-) Moja siostra zbiera wszystko z delfinami w parze ale ma ich tyle, że trudno wypatrzeć coś by się nie powtarzało. Trunki i owszem, jakieś słodycze i orzeszki najrozmaitsze do chrupania w świątecznych opakowaniach. <br />Kiedyś byłam bardziej zorganizowana, z wiekiem coraz bardziej ten porządek się rozjeżdża i w głowie i w rękach i w nogach. Jeszcze pomagają karteczki, jeszcze notatki w kalendarzu... ale ogarnąć całość już coraz trudniej. <br />U nas też bez świeżego śniegu, temperatury wokół zera, oby sypnęło na Wigilię!Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-29558565495780352652016-12-19T14:26:09.056+01:002016-12-19T14:26:09.056+01:00Och, to cięzko i u Ciebie, Krystynko...Tulę Cię mo...Och, to cięzko i u Ciebie, Krystynko...Tulę Cię mocno, kochana! Jakoś obie musimy dac radę. I damy. I może nie będzie tak smutno, jak sie spodziewamy. ♥♥♥Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-42925540023871837602016-12-19T12:39:09.272+01:002016-12-19T12:39:09.272+01:00Jam już nie taka wyrywna do sprzątania bo i oczy i...Jam już nie taka wyrywna do sprzątania bo i oczy i siły nie po temu ale jak tak się naczytam i nasłucham, co to ludzie z miłości do Świat wyprawiają, to mnie czasem zakłuje, że mogłabym więcej niż to niewiele. Ale masz rację Teresko, niech każdy robi jak lubi i jak może. <br />Ja zamówiłam do sprzątania ale nie jestem zadowolona, będę szukać dalej, trzeba mieć kogoś pewnego na stare lata. <br />Obłęd robienia zakupów i prezentów i u nas, z roku na rok, coraz większy.<br />Chyba nie chciałabym Bożego Narodzenia na plaży, chociaż On narodził się w ciepłym kraju. <br />Dobrego czasu Teresko Marigold ! Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-86346723165647720812016-12-17T21:59:56.656+01:002016-12-17T21:59:56.656+01:00Krysiu jak ja lubię do Ciebie przychodzić,zawsze o...Krysiu jak ja lubię do Ciebie przychodzić,zawsze omeg nacieszyć oczka wszelakimi cudeńkami .<br />Powiem Ci Krysiu ,że ja nigdy nie szalałam z prezentami,nie to że skąpa jestem ,bo nie jestem...Ale nie potrafiłam uderzyć w gust ..Każdy prawie ma wszystko w domu ...Zapachy perfum dla pań trzeba znać dla panów też ,no tu można się dowiedzieć ,podpatrzeć bodąc czasami z wizytą::)))Ale dzieciom???Nie każdy lubi książki,w zależności od wieku::))Najlepiej lubię robić prezentu maluchom 4-5-latkom...Bo zabawki są najpiękniejsze ha ha ha ...Staram się dobierać prezent taki ,by nie był położony w kąt.Np.moja przyjaciółka kolekcjonuje srebrne malutkie łyżeczki...I ja wiem ,że każdego roku dostanie ją w prezencie:) I ona też wie ha ha ha..Ale ma ich niesamowicie dużo i żadna ze wzorkiem nie powtarza się::)))...Niby nic a cieszy ,prawda?"")Córka kocha książki i kosmetyki..Tak że tu tez spokojna głowa..Mąż zawsze dobry trunek,kosmetyk..To są moje stałe podarunki i moi bywalcy są do tego przyzwyczajeni::)))W domu mamy wszystko,więc nie szaleję ,liczy się chwila gwiazdkowych prezentów::) Ja pamiętam, że przez kilka lat dostawałam od męża perfumy Davidoff ☺☺☺ i zawsze cieszyłam się tym zapachem ,bo to są moje ulubione::))Ale teraz zmieniłam zapach ,pewnie będzie cd...ha ha ha a niech tam .☺ Święta robimy zawsze spokojne ,ale zawsze coś się przygotuje,jestem zorganizowana ,tydzień przed zaczynam,to co może poleżeć to wcześniej ,mam gdzie przetrzymać ,więc do Nowego Roku mam zapas::))jakoś tak sobie wszystko zorganizuję ,że nie odczuwam zmęczenia w święta i oto chodzi...Pozdrawiam Krysiu cieplutko,u nas deszcz na plusie.Ponoć ma w święta sypnąć śniegiem Oby.........dankahttp://meszek.blogspot.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-25066445628148407852016-12-16T10:47:03.155+01:002016-12-16T10:47:03.155+01:00Mysle, niech kazdy spedza ten czas swiateczny tak ...Mysle, niech kazdy spedza ten czas swiateczny tak jak lubi i tak jak moze. Jedni bardzo pilnuja tradycji, wkadaja duzo wysilku, przygotowan i tak sie zmecza ze nawet nie beda mieli sily cieszyc sie swietami. Te wielkie porzadki przedswiateczne, lacznie z myciem okien, czytam o tym na roznych blogach, przeciez w Polsce jest zima, juz na jakims blogu lezy chora wlasnie po myciu okien. Smieszne, tutaj w Australii od kiedy jestem nie widzialam kobiet myjacych okna. Sama lubie miec okna otwarte, wiec szybko sie brudza, zamawiam raz w roku ludzi do mycia i szybko, sprawnie za male pieniadze umyja. Tutaj jest tylko obled robienia zakupow i dawania prezentow. Nie ma sniegu, zimy, jest goraco, jutro 30 st. mamy lato, ludzie beda swieta spedzac na plazach.marigoldhttps://www.blogger.com/profile/01844434385833598196noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-58784823410680583242016-12-15T15:34:21.463+01:002016-12-15T15:34:21.463+01:00W tym roku wyjątkowo a właściwie już od dawna - to...W tym roku wyjątkowo a właściwie już od dawna - to cała Ja! Tyś Olu moja pokrewna dusza. W tym roku też niewesoło bo chory na starość mój ulubiony szwagier a moja ukochana siostra sama z mężem i Alzhaimerem. Wiec wspieramy ją z radością, obecnością na Wigilii.<br />Jak pisze Maria, Dzieciątko jest wszędzie a najbardziej we wzruszeniach, poruszeniach, w zaciszu domowego ciepła, pod błękitnym niebem, w białym śnieżnym puchu .....<br />Masz rację, to tylko kilka dni. Przyjdzie miła i oswojona codzienność Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-48547114240529906692016-12-15T14:27:25.117+01:002016-12-15T14:27:25.117+01:00Ja mam fazy - wiosną, latem i jesienią nie oglądam...Ja mam fazy - wiosną, latem i jesienią nie oglądam prawie w ogóle a zimą więcej bo dni krótkie, mało światła i oczy szybko męczą się przy czytaniu. Ja ograniczam już od lat ale i tak co roku na coś brokatowego się skuszę. I ja się cieszę, że już lepiej, poprzytulam wszystkie moje ulubione drzewa. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-59922177469805616272016-12-15T13:49:28.802+01:002016-12-15T13:49:28.802+01:00No właśnie, coraz bardziej, więc może kiedyś będzi...No właśnie, coraz bardziej, więc może kiedyś będzie tak jak w marzeniach ale ... no właśnie, brakowałoby mi w Święta dziecków i wnuków. Dlatego zrobię sobie dobrze tydzień wcześniej i zakopię się w izbie z rozpalonym kominkiem, pachnącym jedzonkiem, z książkami. I będę chodzić na spacery po lesie i łąkach, aż do zmarznięcia i na pewno niejeden raz spotkam Dzieciątko i Boga. <br />Drzewko im starsze tym bardziej fotogeniczne, ze mną już nie tak. Dobrze Mario, że mamy gdzie uciec ale dlaczego musimy uciekać? Jakieś nieprzystosowane jesteśmy do współczesnych czasów i do tego tempa? Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-1345624301912085812016-12-15T12:48:36.281+01:002016-12-15T12:48:36.281+01:00Dołączam do Ciebie, Krystynko - też mi to wszystko...Dołączam do Ciebie, Krystynko - też mi to wszystko jakos w tym roku wyjątkowo nie leży. Właściwie juz od dawna nie leży (a może właśnie leży na całej linii?), ale przynajmniej kiedyś miałam chęc na coś, szukałam tej iskry odświetnosci i wyjątkowosci i czasami ja znajdowałam (ale raczej nie w typowych zachowaniach przedświątecznych, czy w tradycjach, ale nagle w czymś niespodziewanie wzruszajacym, jak zapach z dzieciństwa, który nagle przypłynął nie wiadomo skad albo w pojawieniu sie ludzi, którzy potrafili sie cieszyć tak, jak ja kiedys i zarażać tą swoją radoscią).W tym roku święta bedę miałą niewesołe, bo bez Mamy. Wiele już świat spedzałam bez niej, ale zawsze w wigilie rozmawiałysmy przez telefon albo skype.Cięzko będzie przywyknąć do tej pustki...<br />Nic to! - staram sie sobie mówić jak pan Wołodyjowski. Święta przyjdą i pójdą. Jak co roku. A moze jakims cudem pojawi sie w ich trakcie dar w postaci dobrego wzruszenia i chwila zapomnienia o tym co boli i przytłacza? Bo przecież cuda sie czasem zdarzają i spadają z nieba jak gwiazda wprost pod nasze stopy. Tylko trzeba ja zauważyć, nie dać stłamsić tą sztuczną, wszechobecną pozłotką. Czego Tobie Krysiu i sobie zycze z całego serca!:-)***Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-46640063418514866212016-12-15T11:13:43.266+01:002016-12-15T11:13:43.266+01:00Napisałaś o tym, co wyraźnie czuję. Czuję podobnie...Napisałaś o tym, co wyraźnie czuję. Czuję podobnie i bronię się jak potrafię. Od kilku lat praktycznie nie oglądam telewizji. Czasem rzucę okiem... i szybko uciekam. W tym roku postanowiłam ograniczyć przedświąteczny chaos, wszystkie sztuczne szkiełka, świecidełka celowo omijam. Wybrałam spokój.<br />Cieszę się, że już masz się odrobinę lepiej. Uważaj na Siebie i pozdrów ode mnie swoją urokliwą Chattę :)twór©zAhttps://www.blogger.com/profile/16330353892768374753noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-31587174750831542942016-12-15T07:42:21.306+01:002016-12-15T07:42:21.306+01:00Ty też tak masz? Mąż się śmieje ze mnie, że "...Ty też tak masz? Mąż się śmieje ze mnie, że "to się leczy", a ja coraz bardziej nie lubię; zaszyłabym się jak niedźwiedź w ciepłej gawrze, otoczyła książkami, malutką ilością jedzenia, napaliła w piecu, potem poszlibyśmy na długi spacer; myślisz, że znalazłabym Dzieciątko na tych łąkach "wozdusznych", nad szumiącym potokiem? <br />Drzewko, dające ładny cień, coraz większe, i coraz bardziej pochylone, ale trwa dzielnie; jedź, jedź do chatty, tam się inaczej myśli, żyje, w mieście można oszaleć, amok już ogarnął naród, a ja jutro też uciekam na Pogórze, co też uczynię z wielką przyjemnością; pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.com