tag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post7767136427537703076..comments2024-03-29T07:52:52.418+01:00Comments on Prawdziwa Moc to łagodnie odnosić się do swoich słabości!! : Marcowanie na skraju 2015Pellegrinahttp://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comBlogger20125tag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-83687781008404998252015-03-28T12:34:06.609+01:002015-03-28T12:34:06.609+01:00Amelio, to wie ta, która ma! I cieszmy się tym bo ...Amelio, to wie ta, która ma! I cieszmy się tym bo mamy wiele, dużo, mnóstwo powodów do radości.Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-83796894665745249302015-03-28T12:31:52.333+01:002015-03-28T12:31:52.333+01:00Też taką mam nadzieję.
Lubię fotografie ale ona u...Też taką mam nadzieję. <br />Lubię fotografie ale ona uchwyca sekundę albo mniej. Tę ważną ale nie jedyną. Zawsze wolę najgorszy nawet filmik, czas u ruchu, postacie wielowymiarowe. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-68681649851184047902015-03-21T17:41:45.821+01:002015-03-21T17:41:45.821+01:00Tak, masz rację Krysiu przy kaloryferach takiego m...Tak, masz rację Krysiu przy kaloryferach takiego milusiego ciepła, jak przy ogniu nie ma. Ja tez często pale w swojej kuchni kaflowej, otwieram drzwiczki, siadam w fotelu z kotami na kolanach i gapię sie w ogień, albo jem, a potem ucinam sobie dzrzemkę, albo czytam... najprzyjemniej, gdy na dworze zimno, a przy piecu tak miło, cieplutko.<br />Uwielbiam te chwile! Sciskam ciepło.amelia10https://www.blogger.com/profile/07974894353567726643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-72916873557429392182015-03-20T20:51:13.214+01:002015-03-20T20:51:13.214+01:00Wiosna na całego, dziś i kalendarzowa i zaćmienie....Wiosna na całego, dziś i kalendarzowa i zaćmienie. Tyle miłych atrakcji z okazji pierwszego dnia. Serdeczności.Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-80791342034161526192015-03-19T07:56:58.237+01:002015-03-19T07:56:58.237+01:00U mnie też leszczyna nad wyraz sypnęła kwieciem
Po...U mnie też leszczyna nad wyraz sypnęła kwieciem<br />PozdrawiamAntoni Relskihttps://www.blogger.com/profile/06571259375339018658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-25635700280201596322015-03-18T18:33:58.493+01:002015-03-18T18:33:58.493+01:00Ja mysle, że pewien typ wrazliwości podobnie rzeźb...Ja mysle, że pewien typ wrazliwości podobnie rzeźbi rysy. Jest w tym jakaś swojskośc, ciepło, znajome, przyjazne fluidy. A miny? Też nie jestem ze swoich nigdy zadowolona. Ale inni na szczęscie potrafia patrzeć na nas inaczej i dostrzegać to, co najważniejsze!:-))*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-57966082511019697812015-03-18T16:42:20.042+01:002015-03-18T16:42:20.042+01:00Dziękuję Aniu, to też dobra wiadomość. Czasem zdar...Dziękuję Aniu, to też dobra wiadomość. Czasem zdarza mi się wykopać cebule czy kłącza, oczyścić je, przechować do jesieni i ..... zapomnieć. <br />Serdeczności gorące.Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-57460558045921970352015-03-18T16:38:49.942+01:002015-03-18T16:38:49.942+01:00Oleńko, jak widać pięknie to pojęcie względne. Mni...Oleńko, jak widać pięknie to pojęcie względne. Mnie nieodmiennie zadziwia, jakie miny robię przy czytaniu. A zdjęcie robiła sąsiadka, moja córcia niestety prawie 500 km dalej, w pracy i przy rodzinie.<br />Wszystkie ukochane babcie są w jakiś sposób podobne do siebie, nie chcę by wnukom mnie zabrakło. <br />Uściski wiosenne.Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-45509473992749682872015-03-18T09:52:01.811+01:002015-03-18T09:52:01.811+01:00Krysiu, a propos przebiśniegów, to zapomniałam dod...Krysiu, a propos przebiśniegów, to zapomniałam dodać, że gdy wykopiesz je pod koniec kwitnienia, to od razu posadź na nowe miejsce. Nie czekaj do jesieni, jak z większością cebulowych. Pozdrawiam słonecznie i ciepło !Ania https://www.blogger.com/profile/07645065418505288944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-54063551256443267862015-03-17T13:29:59.851+01:002015-03-17T13:29:59.851+01:00Pieknie wyglądasz Krysiu okryta tą ciepłą kołderką...Pieknie wyglądasz Krysiu okryta tą ciepłą kołderką. Pewnie zdjecia córeczka Ci robiłą - z miłoscią patrząc na mamę? Dostrzegłam w Twojej twarzy podobieństwo do mojej ukochanej babci. Była oczytaną, wrażliwą, pełną ciepłą osobą. Brak mi jej...<br />Pozdrawiam Cie serdecznie marcową porą!***Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-69849798680429060022015-03-17T10:33:38.043+01:002015-03-17T10:33:38.043+01:00Tak rozwija się żywy język, jak ogród. I chwasty s...Tak rozwija się żywy język, jak ogród. I chwasty są potrzebne i zioła dzikie. Ale przygnębia mnie ilość i zalew anglojęzycznych nazw i zwrotów i brak środka na selektywną eliminację a roundapem szkoda. Są jak moje dzikie wino, posadzone z potrzeby by okryć nową siatkę a nie wiadomo kiedy rozrośnie się ponad miarę bo miejsce pod siatką potrzebne na maliny. Ale te rodzinne, zabawne słowa są jak niespodziewane krzyżówki bratków o trójbarwnych płatkach. Pozdrawiam Was Grażko i Mario!Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-15642400023556686092015-03-17T06:44:52.705+01:002015-03-17T06:44:52.705+01:00Mamy takie słowa w rodzinie, których tylko my używ...Mamy takie słowa w rodzinie, których tylko my używamy, bo osoby postronne nie wiedzą nawet, że takowe istnieją i co znaczą; myślę, że związane jest to z tym, że wieś pogranicza, ludność mieszana, więc mama też używała tych słów; np. wysukotać tzn, wykruszyć zaschnięte błoto, tak jak spiera się plamę przy praniu ręcznym; albo horoiżyć tzn, stroszyć się, puszyć, jak młody kogucik; albo kwaśny jak jarszyniec, do dziś nie wiem, co to jarszyniec; nazwania dźwięczne, kresowe i nawet google nie radzą sobie z nimi; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-2905033034965880772015-03-16T21:06:31.376+01:002015-03-16T21:06:31.376+01:00Piękny barwinek ze szronem. :) Brakowało mi zdjęci...Piękny barwinek ze szronem. :) Brakowało mi zdjęcia zupy. :))) <br />Lubię takie słowa domowe, rodzinne. Neologizmy, przeinaczenia, czasem błędy, ale one najczęściej kojarzą się z kimś drogim, z jakąś (najczęściej zabawną) sytuacją. Są ciepłe i swojskie. :)<br />A słowa tworzone przez dzieci w trakcie nauki mowy, to inny i wspaniały rozdział. :) U nas swego czasu przebojem było: "kozenica pełzi", co znaczy: "gąsienica pełznie". :)))<br />Serdeczności :)<br />Grażynahttp://www.przeplatanka.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-32027082190237019732015-03-16T18:07:38.577+01:002015-03-16T18:07:38.577+01:00ps. Widziałaś moją chattę z drona. Teraz rozumiesz...ps. Widziałaś moją chattę z drona. Teraz rozumiesz, są plusy dla starszej pani ale też minusy dla Pellegriny. Uściski. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-82664092644454621072015-03-16T17:51:11.092+01:002015-03-16T17:51:11.092+01:00Ja też, owcze drapiące skarpety i ciepłe kapciuszk...Ja też, owcze drapiące skarpety i ciepłe kapciuszki niezbędne zimową porą. Opiekacz cuda potrafi zdziałać nawet z czerstwego pieczywa, odrobina masła, sera, pomidora, parówki i już posiłek na gorąco. Im większa działka tym mniejszy fotel, bo mniej czasu na fotelowanie - tak to działa. Ja te kilka krzaków obcinam w jeden dzień i narazie składam na stos, kiedyś wieczorem przy ognisku potnę na małe kawałki i wyłożę dno kompostnika. <br />Łagodnego koncertowania, właśnie skończyłam oglądać zacisze z Antoniną Krzysztoń - ona bardzo mi ciebie przypomina. Czekam na relacje z koncertu i rajdu, oj będzie dużo zdjęć do podziwiania. Serdeczności.Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-83003805819677611622015-03-16T15:40:27.663+01:002015-03-16T15:40:27.663+01:00Na to "dołem chłodno" mam skarpety z owc...Na to "dołem chłodno" mam skarpety z owczej wełny, o wiele za duże, ale ciepłe; wygrałam je dawno w konkursie na świętojańskie wianki, na rajdzie, służą mi teraz; zakupiłam w zeszłym tygodniu do chatki opiekacz, taniutki, w biedronce, i na szybko można tościki z serem przypiec; nie mam takiego wygodnego fotela, tylko pleciony, i muszę miejsca pilnować, bo zaraz Miśka mnie podsiada; walczę dalej z krzakami w ogrodzie, tnę, składam na przyczepce, wywożę, czyli małe kłopoty i wielkie radości ... jak to masz w tytule, niestety, posiadanie nieruchomości wiąże się z robotami ciągłymi, a ogrodnika nie ma; za to w piątek nagroda, bo idziemy na koncert z krainy łagodności, a w sobotę rajd wiosenny z Marzanką; pozdrawiam.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-17239171618930592192015-03-16T12:23:02.525+01:002015-03-16T12:23:02.525+01:00A jakie neologizmy wymyślają maluchy!!! Trafne i ś...A jakie neologizmy wymyślają maluchy!!! Trafne i śmieszne :-)))<br />Wyobrażam sobie Aniu, a jakże i może kiedyś jakiś zwierzaczek mnie znajdzie i wybierze. Pozdrawiam całą Twoją gromadkę i Twoje memłono, dla nich łaskawe. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-1942239337070844122015-03-16T12:18:28.359+01:002015-03-16T12:18:28.359+01:00Wiem, wiem, trzeba szybko do Botanicznego pojechać...Wiem, wiem, trzeba szybko do Botanicznego pojechać lub do Japońskiego. Tam to dopiero cudnie teraz.<br />Ważne że szczere i z potrzeby serca, nie muszą się podobać wszystkim. Ja tam nie znam żadnego który byłby jak gwóźdź... Uściski wiosenne i słoneczne Droga. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-38330119412830578602015-03-15T21:48:37.490+01:002015-03-15T21:48:37.490+01:00To są neologizmy a nie pomyłki gramatyczne :-)))))...To są neologizmy a nie pomyłki gramatyczne :-))))). Wyobraź sobie teraz słodkiego psiaka pod kołderką albo jakiegos mruczusia na niej - i ciepełko większe i szczęśliwość radosna.Ania https://www.blogger.com/profile/07645065418505288944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6445952783210765003.post-85897323885408953772015-03-15T19:27:47.165+01:002015-03-15T19:27:47.165+01:00U mnie w ogródku przebiśniegi już przekwitaja, ale...U mnie w ogródku przebiśniegi już przekwitaja, ale cóz się dziwić, Wrocek to przecież ciepła południowa kraina. Te niegramatyczne dobre, gdy pomysłowe i nie przesadzone, niektóre jak gwóźdź w plecy.Anonymousnoreply@blogger.com